Polska rękami ekipy Tuska została rozegrana i spisana na straty, czego dowodem są wczorajsze reakcje polskiego rządu na bardzo niekorzystny dla Polski rozwój wydarzeń. Jeśli nie obudzimy się szybko, to skończymy jako niemiecka półkolonia w nowym wspaniałym świecie, który z niewiarygodną sprawnością kreowany jest na gnijącym dekadenckim zachodzie. Osoby o wyszukanym smaku mogą dalej nie czytać.
Przytaczam za wczorajszą Rzeczpospolitą:
Niegdyś feministki wybijały kamieniami szyby w sex-shopach. Teraz same wzięły się do produkcji filmów porno. Mia Engberg, szwedzka „reżyserka”, za pieniądze szwedzkiego Instytutu Filmowego wyprodukowała cykl pt. „Dirty diaries”. – Jej projekt zbadania seksualności z kobiecej perspektywy uznano za śmiały i innowacyjny – mówi Charlotta Denward z instytutu. Dodaje, że ważnym argumentem był dorobek (!) reżyserki – Engberg wcześniej za pomocą telefonu komórkowego sfilmowała twarze kilku onanizujących się osób.
„Dirty diaries” to zbiór filmów: od miękkiej erotyki do twardej pornografii. – Tym filmem posuniemy sztukę o krok do przodu – mówi Denward. Nie zaleca jednak pokazywania filmów uczniom w gimnazjach. – Szkoła to obowiązek. Porno zaś powinno się oglądać z własnej woli – wyjaśnia.
Po wejściu na stronę „artystki” zobaczymy bez ostrzeżenia i bez cenzury zajawkę ostrego porno hetero- i homoseksualnego. Do tego takie zboczenia jak np. publiczny seks. W zkaładce The Films znajdziemy spis 12 filmików czy filmów z krótkimi niedorzecznymi pseudo-filozoficzno-feministycznymi opisami. Całość oczywiście można zamówić na DVD. Pytanie, jak coś takiego mogło wyjść z porno-światka i wejść do instytucji finansowanej z publicznych pieniędzy oraz lansować się pod przykrywką sztuki??? To jest moim zdaniem nie tyle feminizm, co dekadencka próba wejścia z pornografią i zboczeniami do przestrzeni publicznej. Feminizm jest oczywiście wygodną etkietką, dzięki której można przeciwników sterroryzować polityczną poprawnością.
Po namyśle
Filozofie
Antychryst
Rzepko
Kirkerze
Rzepko
Kirkerze
też uważam, że to krok za daleko
:/