W nawiązaniu do opublikowanych dziś przez Wprost nowych faktów odnośnie katastrofy w Smoleńsku, przygotowałem krótki materiał filmowy. Zestawia on ujawnioną dziś relację Joanny Krasowskiej-Deptuły o nagraniu się jej męża w momencie katastrofy na pocztę głosową jej telefonu z tym, co mówili prowadzący śledztwo prokuratorzy w sierpniu tego roku. Z wypowiedzi prokuratorów wynika, że nie mają oni wiedzy na temat tego nagrania. Natomiast Wprost podaje, że informacja o nagraniu znajduje się w.. aktach śledztwa oraz, że dodatkowo została o nim poinformowana Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Albo więc relacja wdowy po pośle PSL Leszku Deptule i materiał Wprost są nieprawdziwe, albo z prawdą mijają się prokuratorzy prowadzący śledztwo smoleńskie. Albo z kolei ABW nie zabezpieczyła tego dowodu, choć powzięła o nim wiedzę, i uległ on zniszczeniu. Ponieważ nie jestem w stanie sobie wyobrazić tego, aby relacja wdowy o nagraniu jej tragicznie zmarłego męża była wymyślona, pozostaje stwierdzenie, że instytucje państwowe prowadzące śledztwo w sprawie katastrofy w Smoleńsku robią to nierzetelnie. To oczywiście najdelikatniejsze stwierdzenie jakie przyszło mi do głowy.. A oto i materiał poglądowy
Pełny zapis przytaczanej we fragmentach konferencji znajduje się tutaj
ale...
Zatrważające
Nurni
aha...
Piękny kontrast...
Od początku to śledztwo jest dziwne
@ przy okazji dołączę o skrzynce,z tej samej konferencji
@
Malyy
Nowe stenogramy - polskich oficerów monitorujących lot
W świetle powyższego
@
@All
Dlaczego tych dokumentów nie ma jeszcze w sieci?
@
Skandal ze skrzynkami
Czytałem o tym
36 specpułk z zarzutami i "zalana" prokuratura -
Rozmowa z Elżbietą Putrą, żoną śp. Krzysztofa Putry
PRECZ Z OBŁUDĄ
i