Nie wnosić gnoju!

Przez yarrok , 05/12/2009 [01:45]

Bydlak wyjdzie z bydlaka, cham z chama a prostak z prostaka. Zawsze. Tak samo zawsze wyjdzie szydło z worka oraz prymityw z Maryli.

„Bardzo proszę nie wnosić nam tu gnoju - czyli opinii ludzi z BLOGPRESS. Nie ma w tym ani krzty prawdy, ale to norma...”
(Maryla)
Czający się w zakamarkach głowiny owej blogerki, siermiężny gomułkowski styl myślenia, od czasu do czasu dotyka kozacka fantazja i hula po przestrzennej i pustej czaszce, gdzie według nauki anatomii, u większości homo sapiens winny znajdować się półkule mózgowe.
Niestety tylko u większości.
„Wesoła Marylka” (zwana też CtrlC/CtrlV), właścicielka praw do Marylandu czyli portalu Blogmedia24 za punkt honoru postawiła sobie zostanie kimś na miarę Stefana Niesiołowskiego, czyli agresywnym owadem kąsającym wszystkich „co nie z nami” w imię podtrzymania w swoim środowisku kultu własnej osoby.
Podobieństwo stylu rozumowania do toku myślenia wicemarszałka sejmu jest uderzające i nawet skłania do dywagacji o wzajemnych koligacjach rodzinnych obojga.
W każdym razie „gomułą trącą” tak samo.

Znając już nieco poziom intelektualny owego „Monstrum Marylnego” osobiście nie poczułem się wcale dotknięty komentarzem zacytowanym na wstępie.
Powstał on jako reakcja na wpis jednego z blogerów BM24, który przytoczył słowa naszego kolegi z Blogpress, dotyczące „bratania się” blogerskich portali „od prawa do lewa”.Mimo, że jestem „Człowiekiem z Blogpress” i zacytowane słowa winny mnie obrazić, z łatwością powstrzymałem się, a w/w cytat wzbudził co najwyżej uśmiech.
Obrażanie się czy demonstrowanie złości wobec napisanych słów (oraz ich nieszczęsnej autorki) byłoby jak pretensje do Zulusa, że w towarzystwie dłubie w nosie bądź do sowieckiego kałmuka, ze nie myje nóg.

Nie można mieć pretensji do blogerki Maryli, gdyż właśnie...nie można. Przetłumaczenie ludziom prostym, a nierzadko prostakom zasad dobrego tonu i wychowania (nie mówiąc o minimum dyplomatycznego talentu) mija się z celem i skutkuje niczym bicie głową w mur – bólem i zmęczeniem.
Często właśnie tylko uśmiech pobłażania jest najlepszym sposobem na skwitowanie celnego strzału w stopę autorki „Złotej myśli w głupocie nabytej/wrodzonej”
Ja to wiem. Poznałem już te osobę i posiadłem stosowne zdanie o niej na podstawie własnych doświadczeń. Natomiast duża rzesza blogerów, których teksty agregują się na Blogpressie oraz na Blogmedia24 może tego jeszcze nie wiedzieć.
Czy mogą oni poczuć się urażeni?
Chyba tak.
Są przecież zarówno „ludźmi z Blogmedia24” jak i „ludźmi z Blogpress”.
A tu w stosownym wpisie – komentarzu, wyjaśniono im w sposób bezpośredni, że mają wiele wspólnego z odchodami czyli uryną, co jest według autorki (jak mniemam) czymś paskudnym. Również ich opinie mówiąc wprost są „osraństwem”.
Gratulując trafności użytego porównania, jednocześnie składam wyrazy uznania za postępy w „niesiołoizacji” własnej osoby.
„Mów mi wuju!” – zakrzyknął natenczas do blogeki Niesiołowski Stefan.
Czarek Czerwiński

Bo mało osób wie, o co poszło i o co tu naprawdę chodzi. Mogłoby się więc wystraszyć naszej szczerości. Więc zmilczę, bo na pewno tak pięknie jak wyżej Ty, nie napiszę swoich spostrzeżeń ;) Duetowi zajmującemu się interwencjami i monitoringiem mamy poświęcony dział filmowy, więc zainteresowanych odsyłam tamże, do sekcji "O tych, bez których by nas tutaj nie było".. http://www.blogpress.pl/node/… Nie ma sobie chyba już co tym państwem ciśnienia podnosić. Natomiast śmiech to zdrowie :)
Admin

Admin

15 years 11 months temu

Pomijając nawet, że mieli go zmienić, to wygląda on gorzej, niż jak im go zostawialiśmy. Ale może już piszą do kogoś list w tej sprawie ;) A może nawet prawników zaangażowali ;)). W tym są specjalistami..
cpa

cpa

15 years 11 months temu

He, ja myślę, że szukają nowych frajerów co to będą im bezinteresownie służyć.
Domyślny avatar

marynia (niezweryfikowany)

15 years 11 months temu

do dziś o co poszło. Ale jak jest rozłam,to jest coś na rzeczy. Czytam namiętnie u Was i na Blogmedia 24,tym bardziej,że mogę odwiedzać i tam i tu moich ulubionych Blogerów,którzy opuścili Salon 24. Rzadko komentuję,bo tyram od rana do nocy,ale pozdrawiam państwo serdecznie i dziękuję za galerię;-) Marynia.
Domyślny avatar

nietoperz (niezweryfikowany)

15 years 11 months temu

przykre...
Czarek Czerwiński

O co poszło? Chyba o władzę. Bo raczej nie o kasę. Kiedy w swojej naiwności oddawaliśmy im władzę w stowarzyszeniu, to jedyne pieniądze jakie w nim były, były nasze - składki paru blogerów i ich rodzin, które zakładały BM24 - portal i stowarzyszenie. Portal powstał przed stowarzyszeniem i jest jedyną racją bytu tego stowarzyszenia. Portal zrobiłem ja, a administrowany był długo głównie przez Rzepkę i Bernarda. Maryli i Frankowi, mimo że pozwoliliśmy im zostać prezesem i wiceprezesem stowarzyszenia, było jednak tego mało. Chcieli mieć wszystko. No to mają.
Czarek Czerwiński

Oczywiście, że przykre. Kiedy gościsz ludzi w domu, bo Maryla z Frankiem byli u mnie i u Rzepki wielokrotnie. Przegadaliśmy godziny na telefonie itd. A później okazuje się, że to nie są przyjaciele, jak ci się wydaje, tylko wytrawni gracze, którzy wykorzystują twój zapał i pracę. Dlatego wcale nie było mi szkoda portalu, kiedy przekazywałem im kody do jego obsługi. Straciłem bowiem coś o wiele cenniejszego - straciłem przyjaciół (przynajmniej w moim przeświadczeniu), w których zainwestowałem bardzo wiele czasu i nadziei.
Domyślny avatar

nietoperz (niezweryfikowany)

15 years 11 months temu

na tajnym forum jak blogmedia.pl przekształcał się w blogmedia24.pl - od początku widać było parcie ku władzy i bynajmniej nie ze strony Maryli czy Franka...chodzi o 2 inne osoby po tamtej stronie - jedną oficjalną i jedną szarą eminencję. Wtedy to się zaczęło sypać - zabawne, bo sypało się jeszcze zanim powstało. Szczerze z perspektywy czasu szanuję Franka i zawsze miałem dobre zdanie o Maryli ale ten tekst o gnoju...
Czarek Czerwiński

Szkoda, że nam wcześniej oczu nie otworzyłeś. Byliśmy zaślepieni. Widać musieliśmy tego jednak doświadczyć na własnej skórze. I gdyby nie to, nie poznałbym Ciebie. A prawdziwych przyjaciół wiadomo, kiedy się poznaje. Dzięki!
Czarek Czerwiński

Ambicje są rzeczą NORMALNĄ. Ja nie ma już np. pretensji do Budynia za pierwsze Blogmedia. Przemyślałem to i nie mam żalu ani do niego, ani do innych z samozwańczej Rady Redakcyjnej. Ech łezka się o ku kręci ;). BMPL zawaliło się jednak m.in. dlatego, iż ambicje niektórych osób nie zostały rozpoznane. Rozpoznaliśmy je dopiero na BM24. I nawet jeszcze na początku było to dla nas normalne, że MAryla będzie np. prezesem stowarzyszenia BM24. No bo kto jak nie ona, to było naturalne. Ale, właśnie jest to ale, które rozgrywało się za kulisami, nawet za plecami osób, bez których ani portal ani stowarzyszenie by nie powstało. Bo ciągle im było mało i mało..
Domyślny avatar

nietoperz (niezweryfikowany)

15 years 11 months temu

wiadomo o kogo chodzi - pozdro
cpa

cpa

15 years 11 months temu

Sekundowałem Bm24 i miałem nadzieję, że utarty scenariusz działań ich założycieli się nie powtórzy. Tu i ówdzie jednak między wierszami wychodziło szydło z worka. Zresztą być może nie uwierzyłbyś, bo deklaracje i rzeczywistość w tym przypadku często różnią się o 180 stopni. Być może są oni w procesie nawrócenia dlatego robią czasami zupełnie co innego niż mówią. Proces tan może mieć charakter gasnącej sinusoidy, więc trzeba poczekać aż się ustabilizuje. W końcu ludzie się czasami zmieniają. Ciągle na to liczę.
Domyślny avatar

marynia (niezweryfikowany)

15 years 11 months temu

Dzięki za wyjaśnienie,tym bardziej żal,że do takich rozłamów dochodzi.Naprawdę żal. Przepraszam,że dopiero dziś odpowiadam,ale mam neta na radio i wczoraj wieczorem mi padł. Objawił się dopiero teraz;-) Pozdrawiam Marynia.
yarrok

yarrok

15 years 11 months temu

Szkoda, że musimy co jakiś czas wracać do starych spraw... Ale niestety kapłani kultu marylnego oraz sam obiekt kultu prowokują do ostrych słów w ich kierunku. Przypomnę, że jest to już drugi taki przypadek, gdy po prowokacji zmuszeni jesteśmy reagować. "Marylanci" zapewne jeszce nie raz będą próbowali jątrzyć, tym bardziej że Szef Propagandy (niejaki Foxx - taki Jerzy Urban Blogmedia24) już coś próbował wyjaśniać i kreaować własną wizję "prawdy marylnej". Skąd ci ludzie znają metody propagandy stalinowskiej? Młodzi a znają... Nadzieja, że wszystko potoczy się tak jak u sowietów, trzeba poczekać na okres odwilży. Foxx złoży samokrytykę, odetnie się od idei "kultu jednostki" i potępi złą politykę. Będzie uprawiał Marylizm z ludzką twarzą. Czego mu życzę :)) Pozdrawiam!
Bernard

dobrze, że zwróciłeś na to uwagę. Nie pierwsza to prowokacja i chamstwo tamtych ludzi. Kiedyś klawiaturą blogera specjalnej troski, prawej ręki Maryli pana "n", człeka od brudnej roboty i robienia świństw w sieci, a dziś bezpośrednio. Ja sobie obiecywałem, że nie będę tego komentował i machnę ręką, ale po refleksji dochodzę do wniosku, że co prawda wojen nie ma co prowadzić, ale pozostawiać bez reakcji tego też nie można. Dziś można się zastanawiać, czy publiczne trzymanie emocji na wodzy (parę miesięcy temu, gdy nastapiło rozejście) i odejście po angielsku - przez szacunek dla piszących tam blogerów i własnej pozostawionej pracy - to było najlepsze rozwiązaniem. Ale nie żałuję, w innym przypadku miałbym do siebie pretensje że mogło sie potoczyć inaczej. Tak wiem, jak to wyglądało i jak się potoczyło. Ale jeżeli nie zastopują swego chamstwa to będę w końcu musiał opisać wszelkie intrygi Maryli, Franka i Foxx'a w które próbowano zresztą mnie nieskutecznie wciągać, bo dłużej tego tolerować nie będę. pozdrawiam
cpa

cpa

15 years 11 months temu

Daliście im szanse wejść na drogę cnoty, ale teraz "Mamy smoka i nie zawahamy się go użyć" :-)
Domyślny avatar

kryska

15 years 11 months temu

pytam, bo bydłu jak nas nazwano gnój nie obcy poza tym ja osobiscie lubie troche gnoju pownosic taka jaedna blogerka na salonie dzień w dzień gnojem rzuca i daja ja Jankesy na strone główna a dziś ten jej gnój to normalnie przegnój jest i nikt jej nie napisała, żeby gnoju nie robiła pozdrawiam
Domyślny avatar

SpiritoLibero

14 years 11 months temu

A ja dopiero do tego docieram teraz. Lepiej późno jak wcale. Pozdrawiam.
Bernard

że na BM24 pojawiały sie od czasu do czasu rzeczy z naszego portalu, a to grafika, a to coś innego wrzucane przez blogerów. Razu pewnego Maryla osobiście stworzyła notkę i zamieściła w niej mój własnoręcznie nakręcony filmik :) Autentyk. Widocznie nie przeczytała nazwy autora (a był to filmik z konta YT portalblogpress), ani opisu (gdzie był mój nick). To tyle w temacie wnoszenia...