Sąd oddalił zażalenie Hani Dobrowolskiej na zatrzymanie przez policję w siedzibie PKW czyli sprawiedliwość po polsku?

Przez Nadesłane , 09/01/2015 [14:34]
Na portalu Solidarni2010 został opublikowany list Hani Dobrowolskiej, szefowej portalu napisany po wyroku sądu oddalającym zażalenie na zatrzymanie przez policję w dn. 21.11.2014 r., w którego uzasadnieniu podkreśla się iż, NIE pełniła funkcji dziennikarza, relacjonując wydarzenia w PKW w dniu 20.11.2014 r., gdyż nie została tam oddelegowana w ramach zlecenia [czytaj: za wynagrodzeniem] z jakiejś "normalnej" redakcji, a "jedynie" reprezentowała portal Stowarzyszenia Solidarni2010. DSC_6566 Oto treść listu "Drodzy Czytelnicy! Choć - nie pobieram wynagrodzenia za kilka godzin pracy redakcyjnej na portalu Solidarni2010.pl dzień w dzień, od lipca 2011 roku, - wywiady i teksty zamieszczam wyłącznie na portalach społecznościowych [gdzie notabene cieszą się dużą oglądalnością], - bez gratyfikacji organizuję liczne spotkania i konferencje m.in. "profetyczną" Konferencję "Wolne media - wolne żarty" w dniu 4. czerwca 2014r. - czyli w dniu obchodzonym jako 25-lecie "wolności", w Centrum Prasowym SDP, - książka z kilkunastoma wywiadami mojego współautorstwa pt."Lawa" ukazała się zaledwie nakładem kilku tysięcy egzemplarzy [Wyd. Arcana] i nie była sprzedawana w EMPiK-u, to - czuję się dziennikarzem, - posiadam legitymację prasową Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, - byłam przez ostatni rok członkiem Prezydium Kongresu Mediów Niezależnych, jako przedstawiciel portalu solidarni2010.pl - relacjonowałam na bieżąco i rejestrowałam wraz z redakcyjnym kolegą "husarzem" cały przebieg wydarzeń w PKW, od godziny podanej w zrzucie z panelu [poniżej] - do momentu zatrzymania mnie przez policję ok.00.20; kolega kontynuował potem relację sam do godz. 01:16 29464-ewa-stankiewicz-zatrzymana-koniec-okupacji-pkw.html i nie dam się żadnym wyrokiem pozbawić poczucia misji dziennikarskiej, szczególnie gdy obserwuję bieżącą sytuację w Polsce. Nawet gdy przychodzi mi dokonywać tych obserwacji z ławy oskarżonych w toczącym się przeciwko mnie bezprawnym procesie! Z wyrazami wdzięczności za okazywaną solidarność i pewnością zwycięstwa PRAWDY, o ile będzie nam na niej zależeć bardziej - o wiele bardziej! - niż dziś. - Wasza naczelna Hanna Dobrowolska". http://solidarni2010.pl/29846-po-wyroku---do-nasz… Warto dodać, że w analogicznej sprawie dziennikarza TV Republika Jana Pawlickiego, sąd podjął odmienną decyzję.
tumry

tumry

10 years 10 months temu

na miernocie miernotą pogania. To czy dana karykatura sędziopodobna jest w różnych konfiguracjach miernotą intelektualną, duchową czy moralną to już inna 'inszość'. Takie są realne, wektorowe cechy neokomunistycznej sędziowskiej szajki, ku uciesze naszych odwiecznych wrogów, żerującej w najlepsze na narodzie, który stara się za wszelką cenę zdeprawić na podobieństwo swoich członków.
Domyślny avatar

wyrazy szacunku i wielkiego wsparcia...zyjemy w dziwnych czasach,czasach,gdy dziennikarz legitymujący się dziennikarską legitymacją jest dla POlicji peowskiej grożny i nierozpoznawalny a pani premiera szczebiocze o samolotach bezgłowych...faktycznie Czasy dziwne i niezrozumiałe...a sądy ? sądy nie nadążające za rzeczywistością...a wyniki wyborów ? nadal nie opublikowane...na Śląsku "zniknęło " 130 tysięcy podpisów i NIC... Pani Hanno jesteśmy z Panią i z tymi Młodymi,których sąd oskarża o nieposłuszństwo...tylko włąśnie komu..komisji wyborczej,ktorej już nie ma ,czy tym ,którzy czytać nie umieją i zamykają Kobietę w "suce" na całą noc...a co by się stało,gdyby Pani zemdlała tAM ,kto wtedy byłby odpowiedzialny ? ukłony wraz z pozdrowieniami dla Pani i dla Solidarnych 2010 :)