TRAGICZNE-Z.Ścibor-Rylski współpracownik UB od 1947 roku (TezPolonus)

Przez krzysztofjaw , 12/08/2012 [17:31]

Całość fragmentu za: TezPolonus,  http://blogmedia24.pl/node/59369

--------------------------------

Fragment notki:

"...Nikt gen.Ścibor-Rylskiemu nie odbiera zasług z okresu IIWS (...) Po tym okresie p.Zbigniew Ścibor-Rylski to już zupełnie inny człowiek.

Według dokumentów IPN w 1947 roku został zarejestrowany przez Wydział I WUBP (Wojewódzki Urząd Bezpieczeństwa Publicznego) jako TW „Zdzisławski” i był wykorzystywany przez UB do 1964 roku. Przynajmniej od 1956 roku współpracował z I i II departamentem MSW. Wg zachodnich dokumentów inwigilował swoją żonę i byłą teściową żony (matkę cc „Jarmy”, Olgę Kochańską, zamieszkałą w USA), rozpracowywał środowiska polonijne w USA i Międzynarodowe Targi Poznańskie. Na emeryturę przeszedł w 1977 roku.

Dalej:

-w sierpniu 1984 członek Obywatelskiego Komitetu Obchodów 40 rocznicy Powstania Warszawskiego,

-należał do grupy inicjatywnej utworzenia Muzeum Powstania Warszawskiego,

-w składzie Rady Honorowej Budowy Muzeum Powstania Warszawskiego,

-współorganizował Związek Powstańców Warszawy i do dziś jest jego PREZESEM Zarządy Głównego

-od 1.12.2004 członek Kapituły Orderu Wojennego Virtuti Militari

Dostał awans na stopień generała brygady w stanie spoczynku 7 maja 2005 roku za rządów premiera Marka Belki z SLD i prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Kogo oni wówczas awansowali ? Żołnierza AK czy swojego lojalnego TW ? Wielu myśli, że jednak swojego TW z szyldem zasług żołnierza AK i uczynili to dla potrzeb propagandowych aby wielu oszukać jacy to z nich demokraci!

Informacje o p.Zbigniewie Ściborze-Rylskim są do wglądu w IPN - sygnatura akt AIPN, 00945/2125, Teczka personalna TW „Zdisławskiego” (Zbigniewa [Scibora]-Rylskiego) (...)"


(TezPolonus: TRAGICZNE - Zbigniew Ścibor-Rylski współpracownik UB od 1947 roku)

-------------------------------------------------

Smutne, ale przynajmniej wiemy skąd jego obecność w Komitecie Poparcia Bronisława Komorowskiego, popieranie obecnej władzy i krytyka tych, którym ta władza się nie podoba...

Dla mnie owa informacja jest szokująca, dlatego też postanowiłem ją rozpropagować. Ogólnie zaś - wedle mnie - podejrzane a'priori jest uczestnictwo niemal każdego w Komitecie Poparcia B. Komorowskiego, choć w przypadku generała nie spodziewałem się jego współpracy z UB... chociaż winno mi się "zapalić czerwone światełko" w przypadku powzięcia wiadomości o jego występowania obok Wolskiego w 1984 roku... Jakże trzeba szczegółowo poznawać historię, w tym biografie... nic nie jest przypadkowe!

Mam zresztą niejasne przeczucie, że niemal wszyscy, którzy z pozycji dawnej opozycji lub dawnych środowisk patriotycznych popierają obecny rząd czy prezydenta... są jakoś "umoczeni" we współpracę z nie tylko komunistycznymi wrogami Polski.

Smutne jest też to, że z powodu braku lustracji i dekomunizacji można ludźmi sterować "do woli", co czyni obecną Polskę jej farsową namiastką i II PRL-em zapewne rządzonym z cienia przez dawne służby specjalne (cywilne i szczególnie wojskowe - WSI)... Mają chyba "haki" na większość dziś rządzących, bo ta większość to zapewne takie zwykłe ludzkie sprzedajne antypolskie szumowiny... Oj jak chciałbym się mylić, ale podejrzewam, że niestety może tak być jak sobie domniemam...

Pozdrawiam

(krzysztofjaw)  

P.S.

 Przed południem wstawiłem ten tekst (obecny rozszerzyłem) na forum. Jako, że nieraz umieszczone tam teksty umykają uwadze a sprawa wydaje się nader ważna, postanowiłem go powtórzyć na moim blogu.

krzysztofjaw

Podsumowując to byłbym ukontentowany, gdyby fakt współpracy generała z UB był nieprawdziwy. Niemniej trudno jednak podważyć materiał IPN a książka jest oficjalnym jej wydawnictwem naukowym. Przykre to wszystko, byłem zszokowany i jestem nadal. Moim zdaniem konieczne jest wydanie przez IPN tomu zawierającego wszystkich dotychczas poznanych TW, KO i oficerów prowadzących specsłużb komunistycznych. Trzeba skończyć raz na zawsze z "graniem" teczkami. Pełna dekomunizacja i lustracja to rzecz niezbędna do zrobienia. Im szybciej to nastąpi, tym lepiej... Pozdrawiam