Χριστοςφερω 9. Nawracjacie się i powracajcie do Boga każdego dnia

Przez krzysztofjaw , 06/07/2012 [17:04]

Powiadam Wam!

Żaden człowiek nie jest pierwotnie zły. Każdy ma w sobie dobro zaszczepione podczas jego poczęcia przez Boże Miłosierdzie i Bożą Miłość. Zauważajmy i starajmy się dostrzegać to dobro w każdym swoim bliźnim, niezależnie od zła, które zawsze walczy w nim z dobrem, walczy z człowiekiem! Człowiek jest zatem Dobrem stworzonym przez Najwyższego Stwórcę, Boga Ojca i zawsze w ostateczności człowiek - z Bożą pomocą -  zwycięży szatańskie zło, jakim by ono nie było. Wszak wszyscy jesteśmy Bożymi Stworzeniami.

Módlcie się do Waszego Boga Ojca, Jego Syna i Ducha Świętego z prośbą o łaskę dostąpienia przez zło nawrócenia i powrotu do Wszechnicy Miłosierdzia Bożego. Taka modlitwa jest dobrem, które potrafi pokonać zło niszczące rodzaj ludzki. Taka modlitwa wynikająca z Waszej głębokiej wiary i ufności w Pana - zaskakująco nawet o nawrócenie Szatana - jest największym waszym orędziem w walce ze złem. Daje ona także siły do postępowania zgodnie z nauczaniem Jezusa Chrystusa, powoduje odstąpienie Szatana od nękania i opętania Was oraz daje też spokój ducha i pozbycie się pychy, lęku i strachu... uczuć, którymi zło stara się zniewolić rodzaj ludzki.

Zaprawdę! Powiadam Wam!

Żaden upadek Wasz nie jest ostatecznym. Bóg zawsze - nawet po wielu upadkach - na Was czeka i Jego radość jest wielka z każdego do Niego powrotu Waszego. Zaufajcie Mu a wtedy wszystko zostanie Wam wybaczone. Tylko zaufajcie i wejdźcie na drogę wiary, miłości i nadziei. I nie grzeszcie więcej... a nawet jeżeli na Waszej drodze ku Bogu znów zbłądzicie to Wracajcie, za każdym razem... z gorąca ufnością do Boga, żalem za dokonywane przez Was grzechy i postanowieniem przyszłej poprawy...

Nawracajcie się każdego dnia! Zło najbardziej szaleje, gdy odstępujemy od niego na rzecz dobra. Wtedy ima się najprzebieglejszych działań, aby znów zapanować nad człowiekiem. Kusi "złotym cielcem" i pychą, zniewala lękiem i strachem... Jedyną odpowiedzią dla Niego jest ufność w Miłosierdzie Boże i zawsze powracanie na drogę wiary. Nawet po największym upadku, kiedy wydaje Wam się, iż straciliście wszystko, straciliście siebie.

Miejcie stale w duszy Waszej słowa Błogosławionego Jana Pawła II: "Jeśli ktoś lub coś każe Ci sądzić, że jesteś już u kresu, nie wierz w to! Jeśli znasz odwieczną Miłość, która Cię stworzyła" oraz "Nie lękajcie się, otwórzcie drzwi Chrystusowi"! Jeżeli będą dla Stwórcy otwarte drzwi Waszych serc, to Bóg nigdy Was nie opuści, nigdy!

Amen

((spisane i opublikowane dnia szóstego lipca Roku Pańskiego 2012 (Pierwszego Roku Nowego Ładu Bożego) o godz.: 16.29))

Domyślny avatar

Jakub Wołyński

13 years 4 months temu

...Myślałem kiedyś: „Świętość... coś nudnego... Na Mszy tam stojać... Różańca odmowić... Daleko mieć od złego i grzesznego, Od nędzy, burzy – a tylko się modlić”. ...Lecz zaskoczenia dostałem wielkiego, Nie jednej nuty, dla sumienia trwożnej, Gdy uwidziałem pewnego świętego Noszącym się po polu piłki nożnej... Jak śmiał się On i żartował zuchwało, Pod prąd poszedł wbrew wszystkim ziemnym zyskom, - I śmiech ten brzmiał, jak trąba Boskiej Chwały, I żart mistrzowski, jak szabelka, błyskał... Być wolnym z narodzenia – o, to sztuka Z Boskiego Daru, z trudu piekielnego, Na wskazy z Góry, a nie politruka, Szarżować pod Mazurek Dąbrowskiego... Jak przecież to ze Słowem Bożym zgodnym... W modlitwie trwać, przeszkadzać diabłom mączyć, I duchem swym, tak z Duchem Świętym schodnym, Imperię Zła wtem do niebycia strącić... Wolność i Prawda. Walka – i zwycięstwo Pod Krzyżem Pańskim i pod Orłem Białym... Nie... Świętość nie biernością, tylko męstwem, Jaskrawy dar czystości grzesznym, małym... I nic nudnego! Na odwrót, przygody Westernów godne, oraz poematów – I świat się trzyma, istnieją Narody Tym rozstrzygnięciem ludskich dylematów...