100 metrowy napis „Jeb…Polszu”

Przez SZUAN , 29/05/2012 [23:49]
Polacy słyną , a Rosjanie w to wierzą, z poczucia dumy, niezgody na obrażanie i są czuli na obrazę symboli czy honoru. To aż się prosi o prowokacje – zaczepki, wyzwiska, szturchnięci a przechodniów czy wyśmiewanie się z naszej co by nie mówić słabości względem Rosji jako groźnego sąsiada, który nie raz pokazywał, że może z nami zrobić wszystko – przecież to żaden problem ! Co zrobicie, jak z Groby Nieznanego Żołnierza zrobią sobie publiczną toaletę ? Naprawdę myślicie, że powstrzyma ich warta honorowa ?!Ona pierwsza ucieknie, to nie warta przy grobie matki Marszalka, stojąca do końca ! A jeżeli zechce im się oblać piwskiem lub zgoła czymś bardziej śmierdzącym choć też żółtym pomnik Piłsudskiego ? Ktoś przeszkodzi ? Straż Miejska weźmie się do roboty ?! A jeżeli na stadionie rozwiną 100 metrowy napis „Jeb…Polszu” ? Kto go zwinie – Policja ?! Wolne żarty…już prędzej nasi kibole ! A przecież to tak naprawdę niewinne żarty, bo może być o wiele gorzej.  Napady, bójki, podpalenia, gwałty - standard, nic nowego – wszystko da się zorganizować. A może mała demolka jakiegoś kościoła ? I co z tym zrobić ? A no nic. To nie ma znaczenia. Zrobią co zechcą. Za to w  świat pójdzie ich jednoznaczne info - wystarczy powtarzany w kółko komunikat RIA Novosti w 7 językach z chińskim włącznie ,tak jak było ze Smoleńskiem, i świat uwierzy we wszystko. Premier i ministrowie  pospieszą z przeprosinami, wcale bym się nie zdziwił jeżeli  w języku rosyjskim. W TVP redaktor  Lis oskarży kibolskie bojówki PiS, prezydent Warszawy grzecznie wyda oświadczenie , że to nie ona ponosi odpowiedzialność za incydenty itp. itd... I to jest właśnie przerażające. Nie obawa o zachowanie Rosjan, ja ich znam a i wy macie o nich kiepskie zdanie. Przerażające jest to, że 99 procent Polaków mimo obaw i świadomości ryzyka zdaje sobie sprawę, że ten rząd nic a nic nie zrobi ! A nawet wie, że co najwyżej posypie po wszystkim głowę popiołem i powie „nic nie mogliśmy zrobić, jedynie pozostaje nam przeprosić”. A mimo, że o tym wie, dalej go kocha, lubi, szanuje ! I zgodzi się na wszystko, bo ważne „byle nie PiS” ! Mendy , nie Polacy !