Dziwna tablica

Przez Czarek Czerwiński , 12/08/2010 [11:52]

Kogo upamiętnia właśnie wmurowana tablica? Aby się o tym przekonać, wystarczy przeczytać to, co jest na niej napisane: "W tym miejscu, w dniach żałoby po katastrofie smoleńskiej, w której zginęło 96 osób wśród nich prezydent Lech Kaczyński z żoną i były prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski obok krzyża postawionego przez harcerzy gromadzili się licznie Polacy zjednoczeni bólem i troską o losy państwa." A zatem jest to upamiętnienie żałoby, a nie tych, którzy zginęli w katastrofie. Ci, co zginęli, są na drugim planie. Bezpośrednio mówi się o tych, którzy przychodzili pod Pałac Prezydencki. Tablica nie mówi nawet o oddawaniu hołdu tym, co zginęli, a o "bólu i trosce o państwo". A przecież nie to było główną intencją gromadzących się pod pałacem ludzi, lecz oddanie hołdu parze prezydenckiej. Dziwne jest też miejsce wmurowania tablicy - oddalone od "oficjalnej" części pałacu. Jest to skrajna część skrzydła (oficyny) pałacu, przylegająca do hotelu Bristol. "W tym miejscu" nikt się nie gromadził. Z wyjątkiem sił porządkowych..

przed wmurowaniem tablicy Jedno ze zdjęć, które zrobiłem kilka dni przed wmurowaniem tablicy pokazuje, że była tam tabliczka gazowni.
kelner

kelner

15 years 2 months temu

Zachowali się jak szczury. Taki mają stosunek do Polaków i Polski. Szybko, byle jak, pod folią i ucieczka do biur, potem czekanie na to co się stanie. A stanie się ...pieprzone łachudry w garniturach! Od dzisiaj się przekonacie! Będzie kolejny temat na nius, w międzyczasie wszystko drożeje, powodzianie dostają grosze i to nie wszędzie, o co chodzi? Wyłącznie o przetrwanie do najbliższych wyborów. To moment na przebudzenie i wytrzeźwienie ( tych łajdaków z manifestacji także a może przede wszystkim ).