Piotr Nurowski - co ten facet robi w PKOl?

Mówiąc najoględniej facet nie ma zbyt reprezentacyjnej facjaty. Inaczej to ujmując- gęba o kij prosi. Oto jedna z inicjatyw, w której uczestniczył http://www.wprost.pl/ar/81488/Ostatni-dolek/?I=11… Czy taki facet musi koniecznie reprezentować Polskę na forum międzynarodowym? Pomijając inne aspekty - zagranica może mieć nas za debili widząc naszego oficjela. Pal sześć wygląd. Ale żeby chociaż się sensownie wypowiadał i nie uczestniczył w takich przedsięwzięciach jak opisane wyżej. Z taką gębą i gadką to można było zarządzać PGRem - choć nie wypadało.