Tolerancja dla łamania prawa może obrócić się przeciw rządzącym - noworoczny przegląd tygodnia Stanisława Janeckiego

Przez Blogpress , 06/01/2017 [11:53]
Pierwszy, noworoczny, wyjątkowo w środę, przegląd tygodnia w Klubie Ronina przedstawił Stanisław Janecki. P1520660m Początek roku wskazuje na zbliżającą się poprawę sytuacji gospodarczej, zdaniem Janeckiego koniec ubiegłego roku był ostatnim momentem, by opozycja coś zrobiła, zanim to nastąpi. „Od wielu miesięcy opozycja zapowiadała, że powinna coś zrobić pod koniec roku, dopóki nie zaczną być widoczne pozytywne efekty rządów, które nastąpią w roku 2017. Już widać, że rozkręca się bum inwestycyjny, wskaźnik optymizmu inwestorów PMI nieprzypadkowo pobił rekord, w związku z tym będą się tworzyć nowe miejsca pracy, zaczną na dużą skalę wpływać środki europejskie z obecnej perspektywy budżetowej i to się nałoży na pewien optymizm, który wykazały badania - 63% Polaków uważa, że dobrze im się dzieje i ich rodzinom. W związku z tym końcówka roku 2016 była idealnym momentem do wykonania jakiegoś kroku delegitymizującego władzę. Był to ostatni moment, kiedy można było jeszcze wykrzesać z KOD-u i tego typu organizacji jakaś chęć manifestowania w jakiejkolwiek sprawie. Z czasem będzie coraz trudniej.” Janecki zwrócił uwagę na zagrożenia, jakie stanowi obecna sytuacja. „Jeśli się wzbudzi stan anarchii, to ten stan jest bardzo łatwy do kontrolowania przez kogoś z zewnątrz. Tylko dzięki służbom polskim różne rzeczy się nie zdarzyły w okresie świątecznym i te służby naprawdę zadziałały." Zdaniem Janeckiego tych planowanych przypadków było dużo, choć nie wiadomo kto je organizował. „Jedyną świadomą stroną tego wszystkiego był, w jakimś sensie, gen. Dukaczewski, który stał tam sobie na boku i patrzył do czego to może prowadzić.” Przy słabości intelektualnej i organizacyjnej opozycji (wycieczka Petru, rozpadający się, bez pieniędzy, KOD – było to jeszcze przed ujawnieniem faktur Kijowskiego) prowadzący przegląd podkreślił że jedynym politykiem opozycji, który może mieć świadomość zagrożenia jest Schetyna. Przykładem skutecznego działania rosyjskich służb była prowokacja w Berlinie z rzekomo zaginioną i zgwałconą rosyjską dziewczynką. Ten przypadek pokazał, że rosyjskie służby są w stanie wywołać w sercu Berlina prowokację wymierzoną w Angelę Merkel. (W Polsce tego typu prowokacja miała miejsce w 1994 roku z tzw. pobiciem rosyjskich turystów na Dworcu Wschodnim w Warszawie). IMG_4979m Tego typu zagrożenie wisi nad Polską, a - według Janeckiego - ma to związek z rozlokowaniem sił amerykańskich w Polsce. Rozmieszczenie tych sił zwiększy bezpieczeństwo Polski, więc w interesie Rosji jest zrobienie prowokacji, które mogłyby „uczynić z Polski kraj niestabilny, tak by w zachodnich mediach, w których Rosjanie mają duże wpływy, w Parlamencie Europejskim, pokazać, że Polacy nie są członkami Zachodu, że Polska to jest kraj niestabilny, na pograniczu. Taki komunikat idzie do Washington Post, New York Times, CNN i wielu mediów w Zachodniej Europie, a jeśli Polska nie jest stabilną częścią Zachodu, to znaczy, że Rosja, jeśli coś zrobi przeciwko Polsce, to Zachód nie musi się tym aż tak przejmować.” A walka toczy się o duże pieniądze - nielegalne transfery pieniędzy z Polski za granicę na wielką skalę, drenowanie Polski z pieniędzy, oszustwa VAT itd. Są więc ogromne grupy interesów, którym zależy, "żeby było tak jak było", również w kontekście międzynarodowym - podkreślił Janecki. Omawiając sytuację poszczególnych partii politycznych stwierdził: „przewiduję wzmocnienie Ruchu Kukiza, uważam, że to jest partia niedoszacowana w sondażach, która będzie się wzmacniać, a nie osłabiać.” Jako wyjście z tej sytuacji Janecki wskazał kwestie gospodarcze (niski wskaźnik bezrobocia). „Jeśli inne wskaźniki będą dobre, to zniknie pretekst do tego, żeby się tak bardzo czepiać”. Natomiast „pełzająca anarchia jest groźna, bo będzie powodować zmęczenie u ludzi.” Stanisław Janecki zwrócił też uwagę, że posłowie opozycji ewidentnie łamią prawo, i wskazał, że w dłuższej perspektywie brak reakcji na łamanie prawa (ze względów politycznych) obróci się przeciw rządzącym. „Nie mam pojęcia, czy ta władza jest gotowa korzystać z prawa i je egzekwować i czy ma skalkulowane do czego to doprowadzi.” A podsumowując: „Więcej jest czynników świadczących o tym, że to się szybko uspokoi niż że to się zaogni i przewiduję, że już koło marca będą pierwsze symptomy uspokojenia, a w maju może być już całkiem spokojnie, i nie będzie żadnego Majdanu, a wręcz przeciwnie." O Ełku, zmianach w USA, życzeniach Kijowskiego sprzed kominka, konfliktach w KOD, gazociągu Opal - w filmie poniżej: Relacja: Bernard i Margotte IMG_4975m P1520656m IMG_4988m IMG_4973m Więcej zdjęć: https://www.flickr.com/photos/55306383@N03/albums…
Domyślny avatar

wiszącą na rosyjskim pasku. Próbuje wmówić, że nieudolny protest w sejmie jest sterowany (pewnie równie nieudolnie), ale nasza kontrrazwiedka, o której działaniach farbowany dużo wie ale nic nie powie, dzielne rozpracowuje puczystów i zdrajców. Sam Farbowany zapomniał już jak popierał niezrównoważonego rusofila Trumpa, przez te zakłamane usta nie przejdzie stwierdzenie "myliłem się".
PiotrKraczkowski

Dlaczego red. Janicki zajmuje się drobiazgami, a pominął, że PiS wysłał polskich żołnierzy na Bliski Wschód, a tymczasem znany ekspert d/s Bliskiego Wschodu i terroryzmu, profesor dr. Günter Meyer, kierownik Zentrum für Forschung zur Arabischen Welt na prestiżowym uniwersytecie RFN, Johannes-Gutenberg-Universität Mainz, udzielił wywiadu dla niemieckiej państwowej i konserwatywnej ZDF TV. Wywiad publikuje w internecie na swej stronie program wiadomości ZDF TV o nazwie "Heute": "Hauptverantwortung liegt bei den USA", z 15.12.2016. http://www.heute.de/interview… ________W wywiadzie tym powiedział po prostu prawdę o sytuacji w Syrii i o państwie islamskim cytując obecnego doradcę prezydenta Trumpa, gen. M. Flynn, który był poprzednio szefem Defense Intelligence Agency, i który stwierdził min., że "wsparcie i ekspansja państwa islamskiego były świadomą decyzją amerykańskiego rządu" ("die Unterstützung und Expansion des Islamischen Staates auf eine bewusste Entscheidung der amerikanischen Regierung zurückzuführen"). Wg prof. Meyer USA stworzyły swą nielegalną napaścią na Irak w 2003r. nie tylko warunki dla powstania państwa islamskiego, lecz (jak dowodzi wypowiedź Flynn'a) znając niebezpieczeństwo ze strony państwa islamskiego już w 2012 USA wsparły państwo islamskie aby obalić rząd prezydenta Asada. Dodam ze mojej strony, że w 2012r. Asad skończył z systemem jednopartyjnym w Syrii i zmienił konstytucję Syrii wprowadzając system wielopartyjny. ________Prof. Meyer przypomniał także, że już w 2007r. znany dziennikarz USA Seymour Hersh ujawnił, że USA co najmniej od 2005r. niezliczonymi akcjami propagandowymi, finansowaniem, zbrojeniem i szkoleniem terrorystów zaatakowały rządy Syrii i Iranu. ("Dazu gehörte neben zahllosen medialen Propagandaaktionen gegen das Assad-Regime die Finanzierung und Ausbildung einer Armee von Terroristen gemeinsam mit Israel und Saudi-Arabien. Diese Truppen sollten für den Sturz der Regierungen in Damaskus und Teheran eingesetzt werden, wie der renommierte Journalist Seymour Hersh 2007 aufdeckte.") ________Wg prof. Meyera w Syrii rządzić mogą albo Asad, albo terroryści USA, więc jeśli ktoś chce rządów terroru dla Syrii, ten potępia pomoc Rosji dla Asada. Sam Asad cieszy się w Syrii poparciem ponad połowy Syryjczyków, którzy najwyraźniej nie chcą rządu obsadzonego przez amerykańskich terrorystów (min. z państwa islamskiego). Tzw. "umiarkowana opozycja" praktycznie nie istnieje.
Wg mnie rodzi to pytanie o szczerość USA, gdy opowiadają, że zwalczają państwo islamskie w Syrii, a nawet w Iraku. Rodzi to też pytanie o podstawy dla wysyłania na Bliski Wschód polskich żołnierzy poza mandatem ONZ. Rząd powinien wyraźnie powiedzieć suwerenowi, czy polskie F-16 zbierają także dane wywiadowcze z terytorium Syrii, co jest możliwe w locie wzdłuż granicy z Syrią na terytorium Iraku i Kuweitu w oparciu o zgodę rządów obu państw. Zbieranie danych wywiadowczych o Syrii przez polskie F-16 byłoby nielegalną polską agresją przeciw Syrii i jej rządowi Asada - tym bardziej, że dane te trafiają poprzez USA do terrorystów walczących w Syrii przeciw rządowi Asada i mieszkańcom Syrii. ______Prof. Meyer przypomniał także, że wg polityków Izraela lepiej będzie, jeżeli rządy w Syrii przejmą zagraniczni terroryści, niż by ją miał sprawować prezydent Asad popierany przez ponad połowę Syryjczyków ("Wem, wie israelische Politiker erklärten, eine solche Terrorherrschaft lieber ist als das Assad-Regime, der kann Putin vorwerfen, dass er dies verhindert hat."). To należy uwzględnić przy ocenie wysyłania polskich F-16 do Izraela "na ćwiczenia" i współpracy Polski z Izraelem na Bliskim Wschodzie.

Warto też, by dziennikarze zapytali publicznie premier Szydło, prezydenta Dudę i ministra Macierewicza oraz posła Kaczyńskiego, czy ich obecna ocena polskiej napaści na Irak w 2003r. pokrywa się z oceną pani Clinton oraz prezydenta Trumpa, którzy jak prawie wszyscy w USA uznają napaść USA na Irak w 2003r. za błąd i za ZŁO. Macierewicz stwierdził publicznie, że wysłani przez niego na Bliski Wschód polscy żołnierze bronią tam Polski ...
PiotrKraczkowski

Dlaczego red. Janicki pominął, że wg Macierewicza, Polska Grupa Zbrojeniowa płaciła lobbyście w USA 10.000-15.000 dol. miesięcznie za pomoc w załatwieniu szczytu NATO w Polsce i tego, by wojska NATO i USA stały na polskiej wschodniej granicy. Tak jak gdyby ten szczyt i te bazy mogły Polsce pomóc. ____Efektem niepotrzebnych Polsce baz wojska USA w Polsce jest to, że Chiny nie mogą puścić Jedwabnego Szlaku przez Polskę, na czym zarobilibyśmy biliony euro. Potwierdza to analiza STRATFORu pokazana na mapie Jedwabnego Szlaku wg Stratforu:

Choć wg początkowych planów i zamiarów Chin Jedwabny Szlak miał iść przez Polskę, w której byłby jego hub na całą Europę wschodnią, zachodnią, północną i południową:

Za biliony z bycia hubem Jedwabnego Szlaku bylibyśmy wstanie kupić sobie najlepsze uzbrojenie świata, w tym super obronę powietrzną i stworzyć polskie wojska kosmiczne, a więc odeprzeć każdy atak konwencjonalny Rosji z niewielkim wsparciem z NATO. ______Macierewicz zablokował nam te biliony i jeszcze się chwali, że załatwił niepotrzebne nam bazy USA w Polsce. Tak działają nieuchwytni agenci wpływu. Innym zręcznym posunięciem Macierewicza, była jazda do Smoleńska pociągiem zamiast samolotem - czy dlatego nie pojechał nigdy do Smoleńska na miejsce katastrofy (nawet gdy był w jej dniu w Katyniu oddalonym od Smoleńska o parę minut jazdy autem)? Potem akurat Macierewicz, który jako jedyny nie pojechał z Katynia do Smoleńska na wieść o katastrofie polskiego samolotu z prezydentem i innymi wysokimi urzędnikami, oplątał PiS Smoleńskiem zapewniając sobie wysoką i nienaruszalną pozycję w PiSie.


Transport lądowy jest droższy od transportu morskiego, a zatem Chiny tworzą Jedwabny Szlak tylko z jednego powodu: obawiają się że USA bez przyczyny będą blokować Chinom ich szlaki morskie tak jak USA napadły nagle bez widocznego powodu na Irak. ____To, że Szlak Jedwabny miał iść do państw NATO nie przeszkadzało Chinom, bo to z tymi państwami chcą Chiny handlować. Chiny słusznie jednak oceniają, że zachodnia UE (mimo, że w NATO) działa we własnym interesie i dlatego Chiny nie obawiają się o Jedwabny Szlak na ich terenie. To samo dotyczyło Polski dopóki Polska nie zaczęła tworzyć na swym terytorium baz USA - to pokazało Chinom, że Polska nie kieruje się rozsądkioem i interesem własnym, a więc nie można polegać na tym, że nie będzie blokować strumienia towarów z Chin przez planowany hub w Polsce do reszty UE. ____To nie jest tak, że "Chińczycy nagle obrazili się o garstkę amerykańskich żołnierzy na naszej ziemi", lecz Polska przekonała ich bazami USA w Polsce, że będzie ślepo wykonywała nawet szkodliwe dla Polski polecenia USA. Te polecenia mogą jak najbardziej polegać na blokowaniu Chinom Jedwabnego Szlaku.


Więcej, USA już od ponad 15 lat wiedzą, że Chiny będą osłabiać ich blokady morskie tworząc szlak lądowy. Dlatego USA postanowiły zbudować bazy w Polsce, aby zablokwać Chiny także od tej strony. USA powinny więc dać Polsce kikadziesiąt bilionów odszkodowania, za utratę tych bilionów przez Polskę i prosić o pozwolenie na swe bazy w Polsce. USA nie są jednak głupie: wiedzą, że w Polsce żyją miliony tęskniących do "robienia łaski Ameryce", a więc wystarczy poszczuć Polaków na Rosję, wywołać w mediach antyrosyjską histerię, aby Polacy ze strachu przed nieistniejącym zagrożeniem ze strony Rosji oraz z powodu swej "murzyńskości" wobec USA sami chcieli baz USA. Polacy zresztą zupełnie nie widzą związku między bazami USA w Polsce a niemożliwością hubu Jedwabnego Szlaku w Polsce z powodu tych baz. _____Hub będzie jednak w RFN lub we Francji, a Polacy dostaną ogryzki. Dodatkowo Chiny będą ułatwiały biznes w Chinach dla koncernów i innych firm z państw goszczących na swym terytorium Jedwabny Szlak, aby nie wyrażanie zgody na jego blokadę przez USA było w interesie tych państw. Także od tej strony Polacy obejdą się ze smakiem - gorzej, bo będziemy tracić na utrzymanie baz USA w Polsce.


Wprawdzie w RFN są bazy USA, ale RFN jest państwem przewidywalnym, kieruje się własnym interesem. Bazy USA w RFN wynikły z II Wojny Swiatowej i nikomu nie przeszkadzały przez całą zimną wojnę, a i teraz RFN nie wyklucza możliwości, że Rosja zaatakuje zachodnią UE. Ponadto RFN rozumie, że Zachód aby przetrwać procesy planetaryzacji potrzebuje także NATO, a NATO potrzebuje baz USA w UE, ich lokalizacja w RFN jest dla NATO idealna z punktu widzenia geograficznego oraz potęgi wojska RFN. To jest dla Chin oczywiste, a liczy się tylko, czy w sytuacji gdy Chiny nie napadają na NATO, to RFN kieruje się własnymi interesem. RFN kieruje się własnym interesem, własną suwerennością, własnym rozeznaniem Dobra i Zła, czego dowiodło np. odrzucenie przez RFN napaści na Irak, czy wynajmowania się na amerykańską izbę tortur. Dla Chin jest oczywistym, że ich logistyczny hub jest w RFN pomimo baz USA bezpieczny, że RFN nie pozwoli na zakłócanie pracy tego hubu. _____Natomiast w przypadku Polski widać postępujące przekształcanie się jej w instrument USA, a bazy USA w Polsce mają tylko jeden jedyny prawdziwy cel: chiński Jedwabny Szlak. _____Powtarzam: nawet PiS nie zerwałby umowy na kupno Caracali z powodu rzekomo o trochę za małego Offsetu, gdyby PiS naprawdę obawiał się napaści ze strony Rosji. Cała polityka obronna PiSu dowodzi, że rząd doskonale wie, że napaść Rosji Polsce nie zagraża. _____Chiński logistyczny hub nie może powstać w państwie, które wbrew własnemu interesowi, wbrew własnej suwerenności, zakłada na swym terytorium anty-chińskie bazy USA. Polska zezwala na powstanie na jej terytorium baz USA, których jedynym celem jest atakowanie Jedwabnego Szlaku. Gdyby hub był w Polsce, to ułatwiałoby to dla USA sprawę. Jeżeli hubu w Polsce nie będzie, to nadal bazy te będą służyły do wpływania przez USA po linii wojskowej na państwa regionu przeciw Jedwabnemu Szlakowi: to mogą być bazy w innych krajach regionu, to mogą być polscy sabotażyści, którzy podszywając się pod islamskich terrorystów będą atakować infrastrukturę Jedwabnego Szlaku w innych państwach, to mogą być siatki polskiego wywiadu w krajach regionu Międzymorza wpływające na politykę państw Międzymorza przeciw Jedwabnemu Szlakowi itp. itd. Tu jest wiele możliwości, dla których przykrywką i odskocznią będzie obronność i bazy wojskowe USA w regionie. Tak samo działają bazy wojskowe USA w innych państwach - gdy już są, to jest w tych państwach także polityka USA wychodząca daleko poza możliwości stwarzane przez ambasady USA. ______Zaś im bardziej dane państwo jest gotowe "robić łaskę Ameryce", tym większe są możliwości polityki USA opartej o te bazy wojskowe. Oczywiście, że USA chcą uzyskać wpływy w Rumunii, Bułgarii, Albanii, Bosni, Chorwacji itd. Dlatego PiS bredzi o Międzymorzu. Koncepcja Międzymorza w jej oficjalnej postaci, to zwykły kretynizm, ale gdy rozumieć tą koncepcję jako przykrywkę dla polskich działań sabotażowych przeciw Jedwabnemu Szlakowi na zlecenie USA, to nabiera ona sensu.


Tu jest także inna sprawa: może tak trzeba, może to jest słuszne i mądre działanie polityczne? Może świat powinien być podporządkowany władzy absolutnej imperium USA, bo pod Chinami byłoby gorzej? Odpowiedź brzmi jednak: oczywiście, że nie! ______Polacy nie mają żadnego wpływu na wybory w USA, nie uczestniczymy we władzach USA, ale mielibyśmy zaakceptować zrzeczenie się naszej suwerenności na rzecz USA? Mielibyśmy uznać, że wszystko co jest w interesie USA, a nawet tylko super-bogaczy USA, jest w interesie Polski? To samo inne państwa świata. Dla państw Zachodu i NATO USA jako imperium nie są potrzebne, właściwym modelem jest współpraca obronna, gospodarcza i polityczna Zachodu na zasadzie równej suwerenności partnerów. To możliwe i najlepsze ukształtowanie wzajemnych stosunków między państwami Zachodu i na całym świecie. _____Innym argumentem przeciw władzy imperium USA jest pytanie: czy chcemy, aby w Polsce i na świecie było tak jak jest w USA? Tu także jedyną sensowną odpowiedzią jest "Nie". System USA nie nadaje się do przeniesienia na inne państwa, bo opiera się np. o drukowanie dolara i drenaż mózgów, bez czego USA w krótkim czasie spadłyby na poziom drugiej Brazylii. Inne państwa nie są wstanie narzucać światu swej waluty narodowej. Inny przykład zasadniczej różnicy między UE a oligarchicznym imperium USA: w UE obywatel może sądownie zaskarżyć swój rząd o złamanie prawnego obowiązku rządu polegającego na ochronie "godności osoby ludzkiej". W Polsce mamy w konstytucji "Art. 30. Zasada ochrony godności człowieka - Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych." Każdy człowiek ma niezbywalną, niczym nieuwarunkowaną godność, czego uznanie wymusza w UE prawo i jego konsekwencja w postaci istnienia państwa socjalnego, min. bezpłatny dostęp do służby zdrowia dla każdego. _____Natomiast w USA państwo socjalne nie istnieje, a rząd nie jest prawnie zobowiązany do ochrony godności osoby ludzkiej, co ma olbrzymie konsekwencje w polityce wewnętrznej i zagranicznej. USA przegrywają z Chinami właśnie dlatego, że nie zapewniają bezpieczeństwa socjalnego swym uczniom i mają społeczeństwo za słabo wykształcone, aby mogło sprostać selekcji najlepiej wykształconych Chińczyków. W Chinach na jedno miejsce w uniwersytecie jest ponad 200 kandydatów, a za ok. 40 lat naprzeciw ok. 50 mln. bardzo dobrze wykształconych Amerykanów stanie ok. 400 milionów bardzo dobrze wykształconych Chińczyków. USA nie mają tu nawet cienia szansy, ponieważ podporządkowali swój system edukacji ideologii egoizmu super-bogaczy. ______Dla ludzkości najlepiej będzie, gdy Chiny powoli wydobywając się z nędzy i biedy przejmą istniejący na całym świecie ustrój demokratycznej republiki, a nie gdy super-bogacze USA narzucą światu absolutne panowanie swej oligarchii.