Jezyk narzucany przez III RP jako olbrzymie zagrozenie.
Dokladnie tak.
"Nasi" sa wrecz dziecinnie nieporadni az bol.. serce sciska.
Oni maja problem mentalny powodujacy, ze nie potrafia nazwac wprost rzeczy oczywistych. Sa zastraszeni. Chca byc mili, nie chca sie klocic. Sa po prostu wytresowani jak dobre pieski.
Przyklad.
Program Rachonia, wszystkie kluby obecne.
Tematem byl Marsz Niepodleglosci i Rachon stawia pytanie:
Dlaczego teraz nie ma teraz awantur?
Przedstawiciele PiS, Prezydenta, Kukiza dawali przerozne odpowiedzi.
Czlowiek z PO ich de facto zagadal, co tej sytuacji oznacza wdeptanie w ziemie.
Probelm polega na tym, ze zaden, ale to zaden z naszych nie byl w stanie wydusic z siebie ( i to jest wlasnie ten mentalny problem, tutaj naprawde potrzeby psycholog ), ze burd, awantur dlatego nie ma poniewaz PO przegralo wybory!
Kropka.
I uzupelnienie: PO organizowalo zamieszki walczac z polska tak znienawidzona tradycja narodowa i patriotyzmem.
Polacy wygrali wybory, nie ma PO ergo nie ma zamieszek.
Kropka.
Wtedy zaden wrzaskliwy belkot PO by nie pomogl.
Jezeli PiS jest mentalnie tak zablokowany, ze nawet tak oczywistej sprawy nie jest w stanie krystalicznie jasno i dobitnie formulowac, to zawsze beda przegrywac.
2. Sprawa Miernika. Byla wypowiedz Ziobry, chyba wPolityce czytalem, dawno temu, ktory stwierdzil, ze nikt nie zwrocil sie do nich, zeby interweniowac w sprawie Miernika. O ile pamietam, Ziobro dal zrozumienia ze ich inicjatywa nie bylaby mile widziane.
Jaki jest formalny stan rzeczy?
3. Pan Bartosiak z jego brutalny jezykiem:
"Silniejszy zawsze wygrywa".
To jest fundamentalny i samobojczy nonsens skazujacy zawsze na porazke. A ze to jest nonsens, Polska jest najlepszym przykladem.
Rozumujac w ten sposob Polska powinna zniknac i to najlepiej jak najszybciej. Takie wlasnie rozumowanie im back ground przewija sie w artykulach pana Bartosika, ktore czytalem. Co narzuca oczywiscie strategia skazujace na zaglade np. Polske.
Bardzo niemadre.
A wiec nie "Silniejszy zawsze wygrywa" tylko:
"Silniejszy jest ten, kto wygral" jest korrekt.
Trzy punkty: