PKW - wcielony PRL (sekretarz Czaplicki namaszczony jeszcze przez Jaruzelskiego) - powyborczy przegląd tygodnia w Klubie Ronina

Przez Blogpress , 18/11/2014 [08:40]
IMG_9501m Powyborczy Przegląd Tygodnia poprowadził Marcin Wolski, a towarzyszyli mu Artur Dmochowski i Tomasz Terlikowski. Ciekawym wątkiem poruszonym w czasie spotkania była biografia sekretarza PKW Kazimierza Czaplickiego, którego na to stanowisko namaścił gen. Wojciech Jaruzelski... IMG_9515m Marcin Wolski nieco żartując zadał pytanie – „Kto wygrał te wybory?” Artur Dmochowski skrytykował sposób ich przeprowadzenia i zliczania wyników: „Wygrał PRL, bo jeżeli ktoś chciałby jakiś dowód na tezę czy III Rzeczpospolita jest kontynuacją PRL-u, to ma go dzisiaj. To co robi PKW - ci ludzie, którzy tam siedzą, to jest wcielony PRL. [...] Zbadałem życiorys kluczowej osoby, pana Kazimierza Czaplickiego, który jest sekretarzem, czyli takim dyrektorem wykonawczym PKW i to się nie mieści w głowie. Ten człowiek jest głównym odpowiedzialnym za przebieg wyborów. To jest człowiek, którego do tej roli namaścił gen. Wojciech Jaruzelski. Do roku 1989 pracował w Kancelarii Rady Państwa, czyli w kancelarii gen. Jaruzelskiego. W 89 roku został szefem PKW w ramach tejże Kancelarii Rady Państwa. W 91 został sekretarzem. Czyli od ćwierćwieku pan Czaplicki prowadzi wybory. Któż potrzebuje lepszego dowodu na potwierdzenie tezy, że to jest RPRL, PRL-bis.” IMG_9527m „Wśród zwycięzców wymieniłbym PiS - to jest sukces, ale umiarkowany sukces. Do Budapesztu jeszcze trochę brakuje - jakieś 10%. Bo jeśli zwycięstwa w poszczególnych województwach były rzędu 30%, to może nie wystarczyć do samodzielnych rządów. [...] Ale z drugiej strony popatrzmy w jakiej sytuacji to zwycięstwo zostało uzyskane, przecież ten ostatni tydzień, półtora tygodnia, to była zmasowana nawałnica medialna na temat tzw. afery madryckiej. Było to potężne uderzenie, które - jestem pewien - obniżyło wynik PiS-u." kontynuował Dmochowski. Tomasz Terlikowski: „Do pewnego stopnia wygranym jest Grzegorz Schetyna, bo udało mu się udowodnić, że Ewa Kopacz, nawet w sprzyjających warunkach PKW, nie jest w stanie poprowadzić Platformy ku zwycięstwu. [...] Drugi wygrany to jest niewątpliwie Piechociński, który wprowadził do rad różnych poziomów samorządowych wystarczającą liczbę działaczy, żeby móc spokojnie czekać do najbliższych wyborów. [...] Do pewnego stopnia zwycięzcą jest również umiarkowanie konserwatywna opinia publiczna, dlatego, że okazało się, że wszystkie siły lewicowe ostatecznie poniosły do pewnego stopnia klęskę. Ruch Palikota zdechł, powolutku zdycha SLD, ponieważ postkomuna stransformowała się w Platformę Obywatelską. A trzecia dobra rzecz - Platforma na tym ruchu wyraźnie straciła.” IMG_9542m Natomiast odnośnie „afery madryckiej” Terlikowski miał inne zdanie: „Myślę, że zachowanie Jarosława Kaczyńskiego podniosło ten wynik. Jarosław Kaczyński podjął błyskawicznie bardzo ostrą i jednoznaczną decyzję i pokazał, że PiS potrafi się zachować inaczej niż pozostałe partie polityczne.” Dyskutowano też o niedziałającym systemie informatycznym PKW. Zdaniem Józefa Orła, o tym że system nie zadziała było wiadomo już kilka tygodni temu, gdy serwis samorządowy PAP podął informacje o przerwaniu dwóch tur testów. Józef Orzeł: „Połączenie obu systemów - ręcznego i ćwierćinformatycznego prawdopodobnie pokaże, że liczenie jest poza wszelką kontrolą. Do tego dochodzą głosy korespondencyjne, które według kodeksu wyborczego nie są kontrolowane w żaden sposób przez czynnik społeczny, nie wiemy ile ich będzie.” Ponieważ ostatnio oficjalne wyniki były dla PiS-u gorsze od exitpoll o 1%-2,5%, to „szczytem wszystkiego byłoby, gdyby doliczyli się, że HGW zdobyła 51%.” Zdaniem Orła „padł także system PiS-u, wieloaspektowo” - dotyczy to koordynatorów powiatowych, którzy nie zostali przeszkoleni w jednolity sposób w skali kraju, w związku z czym PiS nie dysponuje 100% protokołów z komisji, więc nie będzie mógł policzyć samodzielnie wyników wyborów. Gdyby je miał, mógłby to zrobić jeszcze przed PKW. Maciej Świrski zaproponował stworzenie inicjatywy „Informatycy dla demokracji”, by pokazać PKW jak powinien wyglądać system informatyczny. Kolejnym tematem były naruszenia wyborcze i konieczność stworzenia przez PiS biura prawnego lub wynajęcie odpowiedniej kancelarii, która poprowadziłaby konsekwentnie protesty wyborcze do Strasburga włącznie. Głos zabierali również Roninowcy pracujący w czasie wyborów w komisjach wyborczych. Przeglądowicze mówili także o postawie PSL, która wbrew opinii partii obrotowej postanowiło trzymać się Platformy i tworzyć kordon sanitarny wokół PiS-u. Ponieważ PSL odniosła prawdopodobnie duży sukces na wsi, wzmocni też swoją pozycję przetargową w rządzie. Natomiast zdaniem Orła, jeśli PiS będzie miał przynajmniej 4 marszałków, to będzie kontrolował unijne pieniądze w tych województwach, co może doprowadzić do pęknięcia w Platformie. Mówiono też o dogrywkach w drugiej turze, „Miasteczku Wilanów”, interesach lemingów, szansach Andrzeja Dudy, klątwie pendolino i o tym, czy będzie w Polsce Majdan, oraz o tym czy Klub Ronina odwiedzi Jacek Sasin. Relacja: Bernard i Margotte
IMG_9533m IMG_9556m P1310580m IMG_9544m IMG_9551m IMG_9495m IMG_9530m P1310565m Więcej zdjęć: https://www.flickr.com/photos/55306383@N03/sets/7…
Domyślny avatar

Tomasz

10 years 11 months temu

"Diabel wcielony" i PRL wcielony,to jest to samo?
tumry

tumry

10 years 11 months temu

to co zowią Czaplickim Kazimierzem Wojciechem rabotało jako prawnik w Radzie Państwa PRL, gdy ta wydawała dekret o stanie wojennym, uznany następnie w III RP jako akt bezprawny. Czego się można po takim typie spodziewać, jak nie przyjmowania zleconych robót. W takim to charakterze, ów krzywousty sprzedawca prawa występuje w PKW (Polityczny Komisariat Wyczyszczeń). Stanowi on jak pozostali, rękojmię odbywającego się na naszych oczach wyborczego kantu w stylu Rusosowietów. Trzeba przyznać, że kwalifikacje Kazimierza Wojciecha są w tej kwestii znakomite. Mam nadzieję, że jemu i takim jak on, nóżka się wreszcie pośliźnie i wszyscy skończą adekwatnie, do wkładu jaki wnieśli w kształtowanie rzeczywistości wyborczej. Niech tak się stanie Panie.