Podczas swojego przemówienia w Sejmie Tusk skrytykował apele o zachowanie suwerenności i niepodległości. Janusz Palikot przekonywał, że jego partia chce utworzenia "jednego państwa europejskiego". - Bliżej mi do przysłowiowego Schmidta i Neumanna, niż do Kaczyńskiego, Ziobry i Fotygi.
plugawe załgane ironiczne pyski zakłamane stwory liczą tylko zyski powoli nadchodzi czas naszej zapłaty bez obaw i złudzeń nie znam jeszcze daty jak to już nastąpi nie będziemy kwita choć ta nasza, polska też będzie sowita.
Lepiej nie krytykuj Palikota, okazuje się, że w sprawie
budowy europejskiego superpaństwa, wyraża on postulaty, zasadniczo zbliżone do stanowiska prezesa Kaczyńskiego.
link poniżej:
http://www.eubusiness.com/news-eu/poland-politics.c3t/
teraz kilka cytatów w wolnym tłumaczeniu:
"Chcę by Europa była superpotęgą"
"Jestem eurorealistą i wspieram silniejszą Europę, szczególnie w polityczno-militarnym aspekcie"
"Europa powinna mieć polityczne centrum, to polityczne centrum, wyposażone w siły zbrojne, może być równorzędnym partnerem dla Stanów Zjednoczonych"
Ciekawe jak, w perspektywie apeli o zachowanie suwerenności i niepodległości, ocenisz powyższe stwierdzenia?
Co jest tylko grą, a co rzeczywistością?
----------------------------------------------------------------------------------------------- Żeby było jasne. Wiem, że polityk nie zawsze musi mówić to co myśli, szczególnie do zagranicznych dziennikarzy. Wiem też, że konieczność szerokiego współdziałania państw europejskich jest bezdyskusyjna. Problem polega na tym, że mamy przed sobą tylko dwie alternatyway: albo suwerenność - albo rozmycie się w niemiecko-rosyjskiej Europie.
Tak się nie robi
Nie znam angielskiego, więc siłą rzeczy musiałam skorzystać z tłumacza. Zestawienie tego z Palikotem jest lekką przesadą. O silnej Europie mówi Kaczyński w kontekście siły Rosji.Nie mówi o fedracji pod przewodnictwem Niemiec.
Jest przeciwny euro: "Byliśmy bardzo ostrożni i teraz z kryzysem jesteśmy jeszcze bardziej ostrożni. To moja opinia, że nie możemy dać żadnej realistycznej daty docelowej w ogóle", podkreślił.
Myślę, że warto dokładnie zapoznać czytelników z tekstem, bo nie wszyscy znają język angielski.
nie wiem,która gęba jest bardziej plugawa
Tubylczy - jak zwykle przesadzasz