Polskie Śpiewanie

Przez Czarek Czerwiński , 11/08/2009 [21:22]

W najbliższą sobotę, w święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny oraz rocznicę "Cudu nad Wisłą", na pl. Teatralnym w Warszawie odbędzie się koncert "Polskie Śpiewanie". Wystąpią: "Forteca" (rock patriotyczny), "Zayazd" (pop-folk) oraz franciszkański zespół "Taukers". Tradycyjnie w programie także wspólne śpiewanie publiczności wraz z artystami.

Tego samego dnia ma odbyć się koncert "Madonny". Niektórzy będą zagłuszać amerykańską skandalistkę. Można jednak wybrać się tam, gdzie przy dobrej, polskiej, patriotycznej i katolickiej muzyce można będzie - jak czytamy na plakacie zapowiadającym koncert - spotkać prawdziwą Madonnę.

Polskie Śpiewanie



"Do kwadratu"
tatarstan1

Tak się składa, że będę. Wreszcie pogadamy :D Tylko nie wiem co z tą Madonną. W radyjkach 3/4 z nas Madonna śpiewa "Music", "Hung up", "Material girl", "La Isla Bonita" i "Like a virgin". Ot, skandalistka, która śpiewać nie umie, grać nie umie, tańczyć nie umie i właściwie nic nie umie poza autopromocją. To już Doda ze swoimi ostatnimi durnymi wypowiedziami ma tą przewagę, że UMIE śpiewać. M. nawet zadał pytanie, czy przypadkiem protesty nie są opłacane przez samą piosenkarkę ;) olać, panowie, olać!
Ewikron

Ja jej nie nazywam Madonną, imię to jest zarezerwoaane dla Matki Bożej. A ta, pozal się Panie Boże, piosenkarka, to dla mnie Louise Veronica Ciccone. Pozdrawiam
tatarstan1

Wiesz.... ja taki mały protestant jestem, ale wiem, że można się źle poczuć z ksywą "Madonna". Tylko się uśmałam, jak wyczytałam że naśmiewa się z katolików mając kochanka o imienu Jesus. Boć Jesus to imię szalenie popularne w krajach latynoskich.Więc się TEGO nie czepiam. A reszta - ech, niech sobie żyje.
Ewikron

Ostatnio tylko dorywczo zagladalam do internetu, wiec dopiero teraz przekazuję serdeczne pozdrowienia dla Wszystkich od Smoka5, który jeszcze rzadziej zagląda do internetu, ale Was zawsze czyta:-)
Czarek Czerwiński

Pozdrawiam serdecznie! Ja ostatnio zarobiony po uszy jestem, więc wiem jak to jest z udzielaniem się w necie.. chciałoby się coś napisać, a nie ma kiedy. A na dodatek trzeba się bronić przed atakami niedawnych "przyjaciół"..