Trochę optymizmu

Przez Rzepka , 14/11/2010 [19:04]

Ile warte są przedwyborcze sondaże robione przez oficjalne sondażownie na zamówienie poszczególnych mediów, to mniej więcej większość z nas wie. Te sporządzone w ostatnich dniach nie dają Prawu i Sprawiedliwości w wyborach samorządowych większych szans przyznając mu (celowo napisałem „przyznając”) poparcie na poziomie 19 -22 procent, podczas gdy PO „daje się” coś około 38 proc. Zapewne na tej podstawie większość komentatorów uważa, że PiS już te wybory przegrało, a dodatkowo ma je pogrążyć odwrót od partii tzw. liberałów i muzealników. Ba, sam lajtowiec Migalski w dzisiejszym wpisie na swoim blogu uważa, że Platforma wygra z PiS w stosunku 40 do 25. Tymczasem natknąłem się na sondę, której dotychczasowe wyniki wskazują, że niekoniecznie tak musi być. Nie wiem na ile wiarygodne są wyniki takich sond, ale w tej oddano już prawie 30 000 głosów. Biorąc pod uwagę to, iż łatwiejszy dostęp do netu, a tym samym większą możliwość wzięcia udziału w takim głosowaniu mają młodzi, wykształceni z wielkich miast – rezultaty tej sondy nie są najgorsze. Jak myślicie? GŁOSUJ TERAZ Sonda- stan na 14.11.2010 godz.19.00 Platforma Obywatelska - 33,4 proc. Prawo i Sprawiedliwość - 33,2 proc. Sojusz Lewicy Demokratycznej - 14 proc. Lokalne Stowarzyszenia - 6,6 proc. Polskie Stronnictwo Ludowe - 5,8 proc.

 

Ewikron

wskocz na gmajla, jeśli możesz:) Pozdrawiam serdecznie
Rzepka

Kuczyński zadał w programie Żakowskiego filozoficzne, jak się wydaje, pytanie, które brzmiało mniej więcej tak: Czy jeśli PiS osiągnie w wyborach przyzwoity wynik, to czy będzie to można uznać za klęskę tej partii? ;))
malyy5

Te sondaże mnie śmieszą,kurde ...czy to jakieś igrzyska? kto więcej obieca wygra? jedna wielka manipulacja,ogłupianie i idzie to zrozumieć,wszak na całym świecie niemal tak jest,ale jedno co mnie irytuje to fakt, że wielu ludzi nie ma mózgu tylko ma TVN zamiast w głowie,jak roboty jakieś.
Domyślny avatar

Zacznijmy od tego, że wszystkie te sondaże to manipulacja. W wyborach samorządowych staruje wiele ugrupowań lokalnych (w tym popieranych przez któreś z partii ogólnopolskich). Na Dolnym Śląsku mamy chociażby KW Dutkiewicza. W poprzednich wyborach samorzadowych PiS wchodził w wiele takich lokalnych komitetów wyborczych, więc nie wystawiał własnych kandydatów. Sądzę, że podobnie jest obecnie. Z kolei PO mniej się w takie sojusze angażuje ze względu na ogólnopolską propagandę z Tuskiem na czele. Przy okazji, czy na waszym terenie też widać głównie plakaty platformy? Widać kto ma pieniądze, nieprawdaż!
Rzepka

w powiecie warszawskim zachodnim, gdzie mieszkam, najwięcej jest plakatów Platformy, ale wyniki kandydatów PiS są tu znacznie lepsze niż w stolicy. Generalnie na Mazowszu tendencja jest taka, że im dalej od Warszawy, tym PiS wypada lepiej. Pozdrawiam
Margotte

Na Pradze Południe najwięcej jest plakatów SLD...
Rzepka

że np. na Targówku i Bródnie również... A ja głosuję na Woli. Przeprowadzając się kilka lat temu za miasto, nie pozbawiłem się przyjemności głosowania w Warszawie :)
Ewikron

Przejrzyj pocztę:) Pozdrawiam serdecznie