Teatrzyk cieni przy zapalonym świetle.

Przez Nygus , 11/05/2010 [00:07]
To mógłby być drugi odcinek mojej zaniedbanej serii z cyklu WKPB ale nie będzie. Nie będzie z jednego powodu: nie ma jak. Bo tak jak nie można ukręcić bicza z piasku nie będąc diabłem, tak nie da się napisać nic mądrego o beznadziejnych próbach manipulacji, w sytuacji w której manipulatorom się wszystko posypało.
Jest taki rodzaj kukiełkowych spektakli wywodzący się z Chin, który nazywa się teatrem cieni. Można w nim na ścianie przedstawiać dowolne straszydła i straszyć nimi żądną wrażeń gawiedź do czasu aż ktoś nie zapali światła i nie okaże się że straszna wiedźma czy krwiożerczy wilk to po prostu specyficzny układ kciuka względem serdecznego.
Nic więcej.



Po wyemitowaniu krótkiego internetowego orędzia Prezesa Kaczyńskiego skierowanego ponad głowami kagiebowców bezpośrednio do przyjaciół Moskali, banda opłacanych kretynów po wstępnym oszołomieniu wywołanym geniuszem i prostotą tego zabiegu rzuciła się na ten krótki filmik aby znaleźć tam cokolwiek nadającego się do uderzenia rykoszetem w nadawcę. Dużej obfitości tam nie było: ot nocna lampka, dzbanek na kawę, okulary, pianino...
Zaraz, zaraz - pianino!!!
Czy Kaczyński umie grać na pianinie???

Momentalnie tam gdzie rosną stokrotki zapadła decyzja - pianino!!!
I natychmiast medialni idioci, durnie i kretyni zatrudnieni na odcinku frontu ideologicznego zaczęli zadawać ze złośliwym błyskiem w oku - gdzie się tylko da i każdemu kto się tylko nawinie - pytanie: czy Prezes Kaczyński gra na pianinie?

Szczerze napiszę: ja nie wiem.
Chętnie się dowiem, ale sadzę że może umieć. Bo to jest człowiek wychowany i wykształcony jeszcze w starym, dobrym stylu, gdzie obycie z literaturą, muzyką i generalnie z dorobkiem kulturalnym i cywilizacyjnym białego człowieka uchodziło za przydatny w życiu ekwipunek. W odróżnieniu od tych co się chowali na ulicach i podwórkach. Ci zwykle, w najlepszym razie kończyli wzbogacanie swojej psyche na umiejętności gry w piłkę.
Swoją drogą to bardzo ciekawa i w pewien sposób nowatorska metoda badawcza, aby z gadżetów na tle których ktoś pozuje do filmu czy fotografii wyprowadzać wnioski co do jego życiowych umiejętności.
No bo jak - czy Premier Tusk w wolnych chwilach dzierga na drutach?

Domyślny avatar

nietoperz (niezweryfikowany)

15 years 5 months temu

dowiedziałem się wczoraj (od Bernarda), że to przemówienie kręcone było w Muzeum Powstania Warszawskiego, i dziwę się, że Poncyliusz tego nie wiedział - to by im zamknęło gęby. Świetny jak zawsze wpis, pozdro
Nygus

Nygus

15 years 5 months temu

Tyle że właśnie o to chodzi że to nie powinno mieć żadnego znaczenia. A banda cyngli lata po mieście z wywieszonym jęzorem i szuka czegokolwiek czym można by przywalić w PiS i/lub Jarosława Kaczyńskiego. Nie chcę im za bardzo podpowiadać, ale delikatnie tylko zauważę że już by było dla nich lepiej żeby się zajęli "pompowaniem" swojego namiestnika, bo mu w sondażach leci w dół na mordę. Ale pies ich trącał. Niech giną medialnie jak wszy w naftalinie, bo tyle mniej więcej są warci. Zresztą, to jest właśnie ta przewrotność losu że giną od własnej broni. Aż przyjemnie popatrzeć! :-) A tak w ogóle to dzięki za komplementy - zawsze to potem milej siadać do pisania. :-)
filozof grecki

Ten numer z pianinem przypomina mi swego czasu dość mocno nagłośnioną medialnie akcję: "Co robiłeś 13 grudnia 1981", przy czym w podtekście tej akcji było wmówienie społeczeństwu, że Jarosław Kaczyński nie robił nic, ani 13 grudnia, ani w ogóle dla Solidarności. Pocieszające, że coraz mniej im wychodzą ich akcje :)