Minister Cezary Grabarczyk, rzutem na taśmę uratował budowę autostrady A2 z Łodzi do Warszawy. Chińczycy wracają od poniedziałku na budowę. Jak powiedział pan minister na brifingu w URM-ie : "Negocjacje były ciężkie, kilkakrotnie zrywane, gdyby nie minister Ewa Kopacz i jej pomysł postawienia – przy okazji - na nogi polskiej transplantologii, nie doszlibyśmy do porozumienia".
Chińczycy, jako że mają wydane od polskiego rządu koncesje na budowę autostrad, handel materiałami budowlanymi, lekami, organami, paralekami i substancjami lekopochodnymi, zobowiązali się do końca roku dostarczyć do polskich szpitali 680 nerek, 2305 siatkówek, ok. 305 serc, 87 płuco-serc i 187 wątrób.
Wszystkie organy zostaną pobrane w przeciągu dwóch godzin od wykonaniu wyroku.
Na potrzeby przewozu organów, ministrowie spraw zagranicznych Polski i Chin, porozumieją się w sprawie utworzenia mostu powietrznego.
No, i to jest sukces.
A wy pisiory, to nic nie umicie załatwić!
- Zaloguj się aby dodawać komentarze
- 1141 widoków
Przerazajace!
to taki niesmaczny żart w stylu PO