W ministerstwie kasy mnóstwo,
więc Donaldzik, gostek klawy,
by obłowić się po pachy
musiał jechać do Warszawy.
Bardzo długa odbył podróż,
na premierski zabrnął stołek,
spojrzał w koło i usłyszał,
że zwyczajny jest MATOŁEK!
- Zaloguj się aby dodawać komentarze
- 778 widoków