Wtargnięcie funkcjonariuszy CBA do mieszkania B.Blidy do dzisiaj odbija się echem o szóstej rano. Kiedy jednak o tejże godzinie policja wpada do kibica, jednego drugiego czy kilku, zamiast echa jest uciecha ( medialna ), bo to ostre działania premiera, guru chóru fałszującej ( fałszywej ) orkiestry dryfującej platformy. O policyjnym państwie, głosem trwogi, wrzeszczały autorytety i świat niemal cały, kiedy to Z.Ziobro postanowił wprowadzić sądy 24 godzinne. Dziś okazuje się, że jest to bardzo dobry pomysł na „uspokojenie” kibiców, którym adrenalina zabuzuje zbyt mocno.
Po głośnych sprawach fałszywych radarów, pokazują się nowe, prawdziwe, nowe też będą przepisy dotyczące ostrzegania kierowców poprzez miganie światłami o stojących za zakrętem policjantach z „suszarką”. Mandat reguluje taryfikator i wynosić on będzie 200 lub 300 zł. Dodatkowe prawo karania otrzymają strażacy, do których należeć będzie interpretacja, czy zaparkowany pojazd przeszkadza czy też nie w wypadku potrzeby dojazdy do pożaru. ( Ciekawe jak przewidywać będą pożary ). Poza nimi, podobne uprawnienia będą posiadali inspektorzy drogowi. Do tego wszystkiego doza pozy premiera, który zamiast o 50% wzroście długu pilotuje te „najważniejsze” dla kraju potrzeby. Ilustracja ilustruje eliminacje zbędnych towarzyszy. Myślę, że nabrali zbyt ochoczej prędkości, i dalej jak do jesieni nie dojadą. W związku z działaniami H.G.Waltz w Warszawie, widziałem graffiti o treści którą chętnie tu powtórzę: CHWDPHGW.
To się Hajka ucieszy!