Fraszką w politykę

Przez Jacek K.M. , 16/04/2011 [08:17]

chora Polska

 

dosć cwaniactwa i oficjalnej pogardy

niech żyje i rozwija się wirus prawdy!

 

Henryka szczęsciara

 

łamistrajce odcieli prąd, ona do Komitetu

a kiedy zrzuci ciężar kłamstw, trafi do baletu...

 

historia alkoholika

 

sutek, mleko, smoczek

woda, wóda, teraz myli mu się kroczek...

 

kultura

 

wysiłek podejmowany przez człowieka

który obawia się, że nicosć go czeka...

 

ratunek dla państwa...

 

postępuje zadłużenie i kryzys, więc może pora

przywrócić do władzy krwawą juntę Kaczora!

 

na smierć prof.Marka Dulnicza

 

widzieli, że archeolog do Smoleńska, aż się pali

odkopać dowody zbrodni, więc Go zakopali...

 

Pawlak

 

zagadkowy strażak w randze wice-premiera

wybuchowym ruskim gazem się obżera...

 

alkoholik


artysta z odwykiem problem miał wielki

był bowiem zakochany w smukłosci butelki...

 

prostytutki

 

pracowite kapitalistki i moralne potworki

traktują poważniej portfele niż rozporki...

 

przykład z góry...

 

patrząc na elity uwierzysz Wasć

że w Polsce nie można już krasć?

 

cierpliwosć

 

dojrzewam powolutku

pracując w ogródku...

 

zamilcz!

 

teraz gęba na kłódkę

(dla oszczędnych) włóż stópkę...

 

czarownik Miller

 

raport Millera to smoleńska mętna woda

wsród wrzawy ma zatopić prawdę, a szkoda...

 

bezczelnosć

 

na kacu oskarża wschodni abstynent Wania

że gen. Błasik kielichom się nie kłaniał...

Domyślny avatar

Zdradzeni o świcie

Czy ich kroki na płycie słyszycie?
Krzątanina. – Lecimy o świcie!
Dwa skrzydlate ptaki gotowe.
Ranna cisza. Spojrzenia nerwowe.

Wtem szum opon i drzwiami trzaskanie.
Dziwnie chłodno. – Weź szalik kochanie!
Który nasz? – Do którego wsiadamy?
Są już wszyscy? Na kogo czekamy?

Jak się uniósł leciutko w powietrze.
Tutkę wzrokiem stalowym ktoś żegna.
Ktoś odetchnął. Pomyślał – Nareszcie!
Resztę niech już kto inny rozegra.

Komunikat w słuchawkach nerwowy.
Dziwną mgłę nad lotniskiem widzicie?
Coś jest nie tak! – Myśl przyszła do głowy.
Tak jak wtedy zdradzonym o świcie.

Marek Gajowniczek
Wirtualna Polonia 14.04.2011

 

AUTOROWI

Domyślny avatar

odpowiedż agenturom

chcemy wolnosci i zdradą o swicie

naszych serc nie wystraszycie...

Jacek.