Trochę stare, ale jakże aktualne...

Przez Poecik , 17/01/2011 [01:49]

U naszych wschodnich sąsiadów, z którymi wiążą nas coraz lepsze relacje, od  dłuższego już czasu bardzo popularne jest wręczanie w prezencie dwóch konkretnych trunków. Szczególnie upodobały w nich sobie władze kremlowskie w przypadku dawnych agentów KGB, którzy wymknęli się spod skrzydeł Jedynej Słusznej Racji.

 

 

Otrzymali je między innymi Wiktor Kałasznikow i jego żona Marina,a wcześniej Litwinienko...