Na ulicy Ikara zgromadziło się sporo ludzi. Zdecydowanie lepsze było też nagłośnienie niż w latach ubiegłych. Natomiast po przeciwnej stronie barierek obrońców Jaruzelskiego bardzo niewielu, niewiele mieli też transparentów.
O północy odczytano apel poległych. Później głos zabrali m. in. Bronisław Wildstein, Tomasz Sakiewicz, Piotr Semka, Kornel Morawiecki i inni. Wszystkie wypowiedzi były poruszające, ale szczególnie zapadły mi w pamięci słowa Piotra Semki, który przypomniał nieżyjącą już kobietę, która jako jedyna została skazana w związku z procesem Jaruzelskiego (co odbiło się na jej stanie zdrowia) za mord w grudniu 70 roku. Ale ta kobieta została skazana ponieważ protestowała przeciw sposobowi prowadzenia procesu przeciwko Jaruzelskiemu czym bardzo dotknięty poczuł się sędzia który wytoczył jej proces... Sytuacja podobna do histrori Bronisława Wildsteina, który jest jedynym skazanym w sprawie zabójstwa Stanisława Pyjasa...
22. Byli też obecni obrońcy krzyża
23. Z Kornelem Morawieckim rozmawia Andrzej Bulc - współzałożyciel WZZ Wybrzeża.
28. Częstowano kawą, zbożową, lecz gorącą.
30. Po drugiej stronie barierek zwolennikom generała przyświecała sowiecka gwiazda w wydaniu choinkowym
Post Scriptum
Niektórych odsób zabrakło. Poniżej zdjęcie sprzed roku. Apel poległych odczytywał Stefan Melak...
Bernardzie: sporo ludzi
Napiszmy ile, bo GW napisała, że 200 osób, a ŻW, że 300. Tymczasem nawet ludzie sceptyczni wobec tej manifestacji, którzy byli na miejscu przyznają, że to były... tysiące lub grubo ponad tysiąc. Dzięki za relację. Pozdrawiam
200 osób - to kpina
Dzięki
Dzięki Bernardzie
Polecam się :)
@Bernard
A dziś na placu Zamkowym była inscenizacja
Willa Jaruzelskiego.