Rocznica stanu wojennego (12/13.12.2010 - fotorelacja)

Przez Blogpress , 13/12/2010 [07:55]

Na ulicy Ikara zgromadziło się sporo ludzi. Zdecydowanie lepsze było też nagłośnienie niż w latach ubiegłych. Natomiast po przeciwnej stronie barierek obrońców Jaruzelskiego bardzo niewielu, niewiele mieli też transparentów.

O północy odczytano apel poległych. Później głos zabrali m. in. Bronisław Wildstein, Tomasz Sakiewicz, Piotr Semka, Kornel Morawiecki i inni. Wszystkie wypowiedzi były poruszające, ale szczególnie zapadły mi w pamięci słowa Piotra Semki, który przypomniał nieżyjącą już kobietę, która jako jedyna została skazana w związku z procesem Jaruzelskiego (co odbiło się na jej stanie zdrowia) za mord w grudniu 70 roku. Ale ta kobieta została skazana ponieważ protestowała przeciw sposobowi prowadzenia procesu przeciwko Jaruzelskiemu czym bardzo dotknięty poczuł się sędzia który wytoczył jej proces... Sytuacja podobna do histrori Bronisława Wildsteina, który jest jedynym skazanym w sprawie zabójstwa Stanisława Pyjasa...

1.

2.

3.

4.

5.

6.

7.

8.

9.

10. Krzyż sprzed Pałacu

11.

12.

13.

14.

15.

16.

17.

18. Zapłonęły flary

19.

20.

21.

22. Byli też obecni obrońcy krzyża

23. Z Kornelem Morawieckim rozmawia Andrzej Bulc - współzałożyciel WZZ Wybrzeża.

24.

25.

26.

27.

28. Częstowano kawą, zbożową, lecz gorącą.

29.

30. Po drugiej stronie barierek zwolennikom generała przyświecała sowiecka gwiazda w wydaniu choinkowym

Post Scriptum

Niektórych odsób zabrakło. Poniżej zdjęcie sprzed roku. Apel poległych odczytywał Stefan Melak...

Rzepka

Rzepka

14 years 10 months temu

Napiszmy ile, bo GW napisała, że 200 osób, a ŻW, że 300. Tymczasem nawet ludzie sceptyczni wobec tej manifestacji, którzy byli na miejscu przyznają, że to były... tysiące lub grubo ponad tysiąc. Dzięki za relację. Pozdrawiam

Bernard

Nie jesttem w stanie ocenić ile było ludzi, na bardziej otwartej przestrzeni jest to łatwiejsze (np. Krakowskie). Ikara jest dość wąska i była zapchana, cieżko się było przeciskać, więc nie mogłem przejść od końca do końca manifestacji przed jej rozwiązaniem (ja stałem od strony barierek i willi Jaruzelskiego - a właściwie willi przez Jaruzelskiego zagarnietej prawowitym właśscicielom). Z relacji wiem, że było sporo ludzi których nie widziałem, bo było to niemozliwe. 200 osób nie byłoby w stanie zrobić takiego tłoku. Żałosne jest to ciągłe zaniżanie liczby uczestników wszelkich manifestacji. pozdrawiam
Domyślny avatar

kryska

14 years 10 months temu

serce rośnie....dusza mi śpiewa pzdr
Admin

Admin

14 years 10 months temu

Faktycznie ludzi bardzo dużo, jak nigdy do tej pory. Według paru osób mogło być i tysiąc, a pięćset na bank.
Margotte

Dzięki! Na nocne eskapady raczej się nie piszę ;)
Jeden z bandy

Czy ma ktos moze ( lub, gdzie mozna je zobaczyc)z Was zdjecia zrobione w dzien z posiadloscia Jaruzelskiego?Jak ona wyglada? Dziekuje.