Krzywonos kłamie - Krzysztof Wyszkowski

Przez Errata , 01/09/2010 [14:56]

Henryka Krzywonos zarzuciła Jarosławowi Kaczyńskiemu, że skłamał twierdząc, iż podczas Wielkiego Strajku Lech Kaczyński wywierał presję na członków Komisji Ekspertów, by podporządkowali się woli strajkujących i zrezygnowali z projektu wypracowania ugody akceptującej ramy komunistycznego ruchu związkowego (CRZZ). Krzywonos (a także inni koncesjonowani przez dominujące media działacze) twierdzą, że pomiędzy MKS i strajkującymi z jednej strony, a doradcami z drugiej nie było żadnego sporu w kwestii żądania wolnych związków zawodowych. Tadeusz Mazowiecki z kolegami przyjechali do Stoczni z zamiarem namówienia strajkujących do odstąpienia od postulatu nr. 1 czyli WZZ i zadowolenia się demokratycznymi wyborami w ramach CRZZ. Rozmawiałem z Mazowieckim zaraz po jego przybyciu do Sali BHP i wskazał mi właśnie taką granicę pisząc na kartce różne możliwości. Takie stanowisko doradców potwierdzają dokumenty dostępne w IPN. Wie to każdy, kto był wtedy w Stoczni i kto wykazuje minimalne zainteresowanie dla opublikowanych już opracowań tematu. Henryka spędzała w Stoczni sporo czasu, ale nie zawsze była w stanie, powiedzmy, rejestrować sytuację i musiałem nawet w takiej sprawie ostro interweniować. Dlatego nie zwracam się do Henryki, a wzywam do zabrania głosu jej przyjaciela i sponsora - Bogdana Borusewicza, bo to on ustalał z Lechem Kaczyńskim sposoby nacisku na doradców. To Borusewicz nazwał doradców "różowymi pająkami" wskazując w ten sposób, że tylko niewiele różnią się od "czerwonych pająków", czyli komunistów. To Borusewicz (wspomagany przez Konrada Bielińskiego) na posiedzenie Komitetu Strajkowego w Stoczni Gdańskiej tak ostro atakował doradców, że Bohdan Cywiński chciał natychmiast opuścić Stocznię. To Borusewicz z Jackiem Kuroniem (wspomagany przez Adama Michnika i całą Kuroniadę) już po strajku zwalczał doradców, jako ugodowców realizującym interesy własne, a nie Solidarności. Henryka Krzywonos nie odróżnia lojalności wobec "Solidarności" od ambicji własnych, ale mam nadzieję, że Bogdan Borusewicz, Konrad Bieliński, Adam Michnik i inni będą mieli odwagę zaświadczyć, że Lech Kaczyński reprezentował wobec doradców stanowisko WZZ i KSS "KOR" http://www.wyszkowski.eu/index.php/artykuy/26/156…

Domyślny avatar

Errata

15 years 1 month temu

Niezależna Gazeta Polska KACZMAREK PRZEGRYWA PROCES Janusz Kaczmarek, były szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, przegrał dzisiaj przed warszawskim sądem proces, który wytoczył dwójce dziennikarzy za teksty opublikowane na łamach tygodnika „Wprost”. Dorota Kania (dzisiaj pracuje w „Gazecie Polskiej”) i Rafał Pasztelański (obecnie dziennikarz TVP Info) w 2007 roku na łamach tygodnika „Wprost” opublikowali teksty „Zlecenie na premiera” i „Śpioch’, w których opisywali działalność Janusza Kaczmarka, byłego ministra spraw wewnętrznych i administracji. Ten poczuł się urażony i pozwał dziennikarzy do sądu. Dzisiaj Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy wydał wyrok. Uznał, że dziennikarze nie muszą przepraszać Janusza Kaczmarka. Były polityk przegrał sądowy spór i musi zapłacić jego koszty. Wydając orzeczenie przywołano orzecznictwo Sądu Najwyższego i Trybunały Sprawiedliwości dotyczące wolności słowa. Co ciekawe, za informacje zawarte w publikacji „Śpioch” Janusz Kaczmarek pozwał również byłego premiera Jarosława Kaczyńskiego. Ten proces cały czas trwa.
Nygus

Nygus

15 years 1 month temu

jak to zwykle u nas w "paśmie dla nietoperzy" czyli gdzieś tak około pierwszej w nocy. Film traktował o strajku lubelskim i był w zasadzie w całości materiałem dokumentalnym filmowanym niemalże jak Big Brotherze z kamery z ręki. Nie pamiętam tytułu, ale film był niezwykle szokujący bo ukazywał cały ten konflikt pomiędzy "doradcami" a robotnikami i kluczącym pomiędzy nimi Wałęsą, który grał tam niejako całkowicie odrębną, swoją grę. Świetny dokument - przydałoby się go jakoś rozpropagować (You Tube?) - niestety nawet nie pamiętam tytułu ani reżysera. Może ktoś pomoże?
Domyślny avatar

Errata

15 years 1 month temu

A ja szukam informacji na temat wyciętego fragmentu z filmu "Nocna zmiana" gdzie Pawlak stojąc przed Walesa mówi wyraźnie ...sprowadzić trzeba Olszewskiego i Macierewicza i postawić ich przed Trybunałem Stanu! Nie ma już dziś tej sekwencji kiedy oglądam powtórnie!