W splot obecnych wydarzeń, wobec których nie w sposób przejść obojętnie, wplotło się moje osobiste przeżycie.
29.08.2010 roku zmarł w Kanadzie następny przeze mnie szanowany i kochany krewny - mój wujek Piotr Niedojadło.
W swoim życiu przeszedł ciężką i zawiłą drogę.
Jako 16-letni chłopiec z armią gen. Andersa wydostał się z Syberii, tej nieludzkiej ziemi, na która został wywieziony wraz z rodziną. Szlak andersowców doprowadził go do Anglii, gdzie spędził młodość i skąd następnie wyjechał na stałe do Kanady.
Swoje wspomnienia opisał w pamiętniku "From Cerkwiska, Poland to Palmer Rapids, Canada", wydrukowanym w Kanadzie.
Był wielkim patriotą i działaczem Polonii Kanadyjskiej.
Razem z żoną aktywnie pracował w polonijnych ośrodkach katolickich:
http://www.barrysbaythisweeks.com/ArticleDisplay…
http://www.thedailyobserver.ca/ArticleDisplay.asp…
Jego działalność polonijna była aktywna aż do śmierci.
W lipcu b.r. po raz ostatni odwiedził mnie i Ojczyznę.
Proszę o krótką modlitwę w Jego intencji.
Odchodzi już pokolenie tych, co tworzyli naszą wojenną historię. Wielu z nich odchodzi cicho, nie zauważonych.
- Zaloguj się aby dodawać komentarze
- 865 widoków
Cześć Jego pamięci
Przykre
Chwała Bohaterom teraz ,zawsze i na wieki,wieków amen
Chwała bohaterom.
Wyrazy współczucia
Ewikron
Wszystkim,
Ewo Droga,
Rzepko,
Też się przyłączam
Bernardzie,