Bij i krzycz, że biją... hasłem działania PO?

Moja babcia kiedyś mówiła, że przed wojną w Suwałkach było takie powiedzenie: "Żyd bije, Żyd beczy". Proszę mnie nie posądzać o jakieś antysemickie treści. Jestem pasjonatem historii polskich Żydów i ich kultury. Chodzi o sens tego powiedzenia, które bardzo pasuje do innego stwierdzenia: BIJ I KRZYCZ, ŻE BIJĄ, które jest często stosowane przez Platformę Obywatelską. Prowokują, kopią w kostki, a każdą, nawet pozorną reakcję ze strony PiS określają awanturnictwem, dzieleniem narodu, atakiem itd. To jest śmieszne, że ludzie kupują ten kit. Jeszcze śmieszniejsze jest to, że Ci, co im się ten kit wciska, przyjmują to, jako prawdę i rzeczywistość. Być może większości wstyd się po trzech latach przyznać i idą jak przedszkolaki "w zaparte", że jest tak, jak PO mówi. Ostatnia awantura co do PRYWATYZACJI SZPITALI idealnie pokazuje, jakie jest PO! Nazywać kłamcą Jarosława Kaczyńskiego i stawiać warunki by przeprosił do poniedziałku za kłamstwa przypisywane PO w sprawie tej prywatyzacji. BO PLATFORMA OBYWATELSKA NIE CHCE PRYWATYZWAĆ SZPITALI! PO chce szpitale komercjalizować! No tak - to lepiej brzmi niż prywatyzacja... Tylko wszystkie dostępne definicje słowa "komercjalizacja" mówią jednocześnie o prywatyzacji. PO nie chce przecież PRYWATYZOWAĆ! Tylko na stronach tej partii można pobrać, jak najbardziej aktualny PROGRAM 2007, a innego tam nie ma, gdzie jak wół jest napisane, że jednak chcą prywatyzować szpitale. A sztab Jarosława Kaczyńskiego ma przeprosić do poniedziałku za kłamstwa! Bo jak powiedział SAM PREMIER Tusk: kłamców trzeba ukarać... Tu się zgadzam. Trzeba ukarać kłamców umieszczających w programie PO treści o prywatyzacji szpitali. Podobno program jest nieaktualny. Czy mogę zadać jednak pytanie? Co robi nieaktualny w treści program w dziale PROGRAM na stronach Platformy Obywatelskiej? PO podaje się za partię inteligentów, a swoich wyborców określa też tą mądrzejszą częścią społeczeństwa. Czy robienie w konia własnej, mądrej, masy wyborczej nie jest kłamstwem? Na wszelkich możliwych forach zwolennicy PO są gotowi paść trupem w ramach tej "PRAWDY", że w programie PO nie ma nic o prywatyzacji szpitali, a Kaczyński kłamie i już. Pokazując im to, co jest na stronach ich idoli można się narazić na dalsze wyzwiska i kalumnie: wy, głupie mohery, nie umiecie czytać i nie rozumiecie słowa pisanego. Dziwne... Może rzeczywiście nie rozumiem słowa "prywatyzacja", a to, co jest w Programie PO z 2007 roku, to nam się tylko wydaje?