Możecie się śmiać ze mnie głupiego

Przez cpa , 19/04/2010 [17:12]

W pogrzebie na Wawelu widzę działanie siły wyższej. Stało się tak, że pojawiły się tylko osoby dramatu. Nie było innych. Bardzo dobrze. Byliby tylko dekoracją, ładną, ale zasłaniającą zasadniczą treść. Byli Polacy, byli ich przyjaciele jak Gruzja i był Miedwiediew. Było jasne, kto jest ważny. Ważni statyści byliby przeszkodą. Dobrze, że nie przyjechali. A ten, kto wymyślił pochówek na Wawelu (dla mnie jest to oczywista oczywistość, kto, choć mogę nie mieć racji) zasługuje za to na wielkie uznanie.

Domyślny avatar

dobrze, że nie przybył Obama, bo Komorowski zapomniałby, że ma coś mówic i skoncentrowałby sie na wazelinowaniu Obamie pupy