Dokonano mordu Polaków z Malinisk, Wierzbowczyka, Popowiec, Czernicy- by nie przeszkadzali banderowcom swą obecnością we wsi

Przez Bożena Ratter , 19/09/2025 [14:51]

W obronie ojczyzny i wiary. Żołnierze Armii Krajowej na terenie powiatu oleśnickiego i sycowskiego w latach 1942-1956 Kołodrubiec, Anna Barbara Podziemie polityczne i zbrojne (1944-1956), Armia Krajowa, Śląsk, Dolny - 1939-1945 r. 11.5606 Normal 0 21 false false false MicrosoftInternetExplorer4 /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable {mso-style-name:Standardowy; mso-tstyle-rowband-size:0; mso-tstyle-colband-size:0; mso-style-noshow:yes; mso-style-parent:""; mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt; mso-para-margin:0cm; mso-para-margin-bottom:.0001pt; mso-pagination:widow-orphan; font-size:10.0pt; font-family:"Times New Roman"; mso-ansi-language:#0400; mso-fareast-language:#0400; mso-bidi-language:#0400;}

W obronie ojczyzny i wiary. Żołnierze Armii Krajowej na terenie powiatu oleśnickiego i sycowskiego w latach 1942-1956 Kołodrubiec, Anna Barbara Podziemie polityczne i zbrojne (1944-1956), Armia Krajowa, Śląsk, Dolny - 1939-1945 r. 11.5606 Normal 0 21 false false false MicrosoftInternetExplorer4 /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable {mso-style-name:Standardowy; mso-tstyle-rowband-size:0; mso-tstyle-colband-size:0; mso-style-noshow:yes; mso-style-parent:""; mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt; mso-para-margin:0cm; mso-para-margin-bottom:.0001pt; mso-pagination:widow-orphan; font-size:10.0pt; font-family:"Times New Roman"; mso-ansi-language:#0400; mso-fareast-language:#0400; mso-bidi-language:#0400;}

W obronie ojczyzny i wiary. Żołnierze Armii Krajowej na terenie powiatu oleśnickiego i sycowskiego w latach 1942-1956 Kołodrubiec, Anna Barbara Podziemie polityczne i zbrojne (1944-1956), Armia Krajowa, Śląsk, Dolny - 1939-1945 r. 11.5606 Normal 0 21 false false false MicrosoftInternetExplorer4 /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable {mso-style-name:Standardowy; mso-tstyle-rowband-size:0; mso-tstyle-colband-size:0; mso-style-noshow:yes; mso-style-parent:""; mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt; mso-para-margin:0cm; mso-para-margin-bottom:.0001pt; mso-pagination:widow-orphan; font-size:10.0pt; font-family:"Times New Roman"; mso-ansi-language:#0400; mso-fareast-language:#0400; mso-bidi-language:#0400;}

W pow. oleśnickim, głównie w gm. Bierutów, osiedliły się polskie rodziny, przybyłe wraz z ks. Reczuchem, ocalałe z rzezi ludobójczych dokonywanych przez OUN- UPA w pow. brodzkim, woj. tarnopolskim, przylegającym do Wołynia. To właśnie przez miasto Brody we wrześniu 1939 r. prowadził szlak bojowy Władysława Urbana, późniejszego organizatora oleśnickiego Kedywu, który walczył w składzie 77 PP z Lidy. Osobą, która doprowadziła do śmierci wielu tysięcy Polaków, był dowodzący kureniem banderowców z Czernicy- Wołodymyr Czerniawśkyj- Ukrainiec, syn rzeźnika z Podkamienia legitymujący się wyższym wykształceniem jako inżynier agronom, zw. „sędzią”.

Jego teść Ukrainiec Rajko, przed wojną najbogatszy człowiek w powiecie, też organizował owy kureń, liczący od 800- 1500 członków, do którego przybywali banderowcy z Wołynia. Ściśle z nimi współpracował ks. greckokatolicki Stepan Kłeparczuk i komendant policji ukraińskiej w Podhorcach Krasnoselśkyj.

Czerniawśkyj jako miejscowy prowydnyk OUN- UPA współdziałał przede wszystkim z jednostkami ukraińskich esesmanów z 14 Schützen- Division SS „Galizien”, chodził w niemieckim mundurze wojskowym w obecności niemieckich oficerów i niejednokrotnie domagał się od nich, by mu nie przeszkadzali w czasie napadów, na co ci przystawali. Jego kureń wymordował niemalże całą polską ludność w pow. brodzkim, dokonując zbrodni nożami, siekierami, widłami, przecinając piłą na pół, rozrywając końmi, itd.; strzelając zazwyczaj, gdy ktoś uciekał, przy czym kureń posiadał ogromną ilość broni palnej. Nie oszczędzano nikogo. Zbrodnie te były tak bestialskie, że nawet trudno je po tylu latach opisywać.

W majątku teścia, Antonówce, Czerniawśkyj trzymał specjalnego rizuna, który wykonywał także wyroki zasądzone przez niego jako „sędziego”-  ćwiartował ludzi, rozłupywał głowy, rozpruwał brzuchy, ściągał skórę, wydłubywał oczy i rozrywał końmi, szczególnie z upodobaniem polskie ciężarne kobiety.

Dowódcą innej grupy banderowców, działającej w tym powiecie był Iwan Jarisz (po polsku Jarosz), który podporządkowywał się decyzjom Czerniawśkyjego. Owi zbrodniarze dokonali masowego mordu na Polakach w sławnym klasztorze dominikańskim w Podkamieniu przy współudziale 14 Schützen- Division SS „Galizien” 12 III 1944 r. zabijając ok. 2 tys. osób, w samym klasztorze, a następnie w miasteczku mordując polskie rodziny, wskazywane przez Ukraińców i Niemców.

Banderowcy zabrali mienie pomordowanych i drogocenne przedmioty z obrabowanego klasztoru, załadowali je na ok. 200 ciężarówek i wozów konnych, wywożąc do miejsc ukrycia. Resztę mienia zagrabiła miejscowa ludność ukraińska i niemiecka rozdzielając między siebie. Należy dodać, iż w bandzie Czerniawśkyjego dokonującej mordu w Podkamieniu było dwóch mnichów prawosławnych z Poczajowa, rozpoznanych przez uciekinierów z Wołynia.

Zbrodni ludobójstwa dokonano w tym samym dniu także w pobliskich Palikrowach zabijając ok. 800 osób oraz w Pańkowcach wyrzynając w większości kobiety i dzieci, rabując i paląc domostwa, a następnego dnia w dalszych wsiach w parafii podkamieńskiej. Dokonano również mordu Polaków z Malinisk, Wierzbowczyka, Popowiec, Czernicy- by nie przeszkadzali banderowcom swą obecnością we wsi. (Anna Barbara Kołodrubiec W obronie ojczyzny i wiary. Żołnierze AK na terenie powiatu oleśnickiego i sycowskiego w latach 1942- 1956)

Nam („jątrzącym” „ruskim onucom”) nie może przeszkadzać obecność banderowców w Polsce w naszych miastach, wsiach, samorządach, rządzie. Czy jeszcze „można im ufać w jakiejkolwiek sprawie” -  „gościom” z Ukrainy jak i jej prezydentowi ? Niezrozumiałe dla mnie  są oskarżenia DOMAGAJĄCYCH SIĘ PRAWDY o rosyjską agenturalność,  kontynuujemy starania tych, co od 1944 domagali się prawdy.

Życzę , by PAN PREZYDENT POLAKÓW UCHRONIŁ POLSKĘ od konsekwencji zbrodniczego integralnego nacjonalizmu,  by mógł NIE LICZYĆ SIĘ Z SERWILIZMEM, by mógł powtórzyć słowa ukraińskiego  historyka Witalija Masłowśkiego z 1999 roku: 

Za działalność OUN UPA  MA PRZYJĄĆ ODPOWIEDZIALNOŚĆ OBECNA WŁADZA NIEPODLEGŁEJ UKRAINY. JEJ PARLAMENT I JEJ PREZYDENT. To oni powinni oficjalnie potępić OUN UPA , to oni powinni odseparować naród ukraińskic od tych zbrodniczych organizacji. Bez pokajania nie ma przebaczenia, bez prośby o przebaczenie narodowi ukraińskiemu za działania jego wyrodnych synów.

To samo powinna uczynić hierarchia grekokatolickiej cerkwi, bowiem pod jej skrzydlami powstała OUN, a także hierarchia ukraińskiej cerkwi prawosławnej, bowiem jej wierni brali udział w masowych zbrodniach. (Witalij Masłowśkij 1999 r., Z kim i przeciw komu walczyli nacjonaliści ukraińscy podczas II wojny światowej).

Witalij Masłowśkij tzw. ruskie onuce kontynuuje: Oni znów szukają wrogów Ukrainy. Znów dostają zawrotu głowy od histerii i od nienawidzącej ludzi paranoi, napinają się nerwy i zaciskają pięści.

Mało tego, dziś pojawili się tacy zwolennicy, którzy ideologię wojowniczego integralnego nacjonalizmu według Doncowa, chcą przekształcić w przedmiot naśladowania, tradycji , przekształcają na galicyjski fundamentalizm, a krwawą praktykę banderowszczyzny - w rozpasaną polityczną histerię nienawiści i człowieka i ludobójstwa. Takie metody politycznego działania uważają za zbawienne dla współczesnej niepodległej i „demokratycznej” Ukrainy. (Witalij Masłowśkij 1999 r., Z kim i przeciw komu walczyli nacjonaliści ukraińscy podczas II wojny światowej)

Witalij Masłowśkij tzw. ruskie onuce troszczył się o naród ukraiński, czego nie można powiedzieć o obecnym prezydencie Ukrainy, który przetwarza ten naród w wojennej maszynce do mięsa.