
Wykład dr Justyny Błażejowskiej o roli FOZZ-u w energetycznym uzależnianiu Polski i sowieckiej doktrynie Falina-Kwicińskiego. Cykl „Historia i bezpieka” jest organizowany przez Fundację Archiwum Jana Olszewskiego i Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL.
Zostawmy na boku pytanie – podkreśliła dr Justyna Błażejowska – od kiedy decydenci na Kremlu brali pod uwagę scenariusze zakładające kontrolowany upadek systemu sowieckiego. Zajmowała się tym prof. Jadwiga Staniszkis, wskazując na 1983 czy 1984 r. Warto też sięgnąć do książki Anatolija Golicyna, „Nowe kłamstwa w miejsce starych…”.
Co wiadomo na pewno?
W II połowie lat 80. Sowieci zaczęli wcielać w życie nową doktrynę – zastępowania czołgów rurociągami. Polegała na tym, że uległość na Europie Środkowo-Wschodniej miała być wymuszana nie poprzez bezpośrednią presję militarną i obecność jednostek armii sowieckiej, ale poprzez dostawy surowców strategicznych (takich ja gaz czy ropa naftowa). To tzw. doktryna Falina-Kwicińskiego.
Realizacja tego strategicznego planu wymagała spełnienia dwóch głównych warunków:
– budowy czy rozbudowy systemu przesyłowego ze Wschodu na Zachód,
– niedopuszczenia w poszczególnych krajach, uznawanych przez Sowietów za strefę ich dominacji, do realizacji projektów mających na celu zróżnicowanie źródeł pozyskania gazu. Co, można śmiało sądzić, działo się także przy pomocy agentury, w tym agentury wpływu.
W przeprowadzeniu całej operacji brał udział „stary”, pierwszy FOZZ oraz późniejszy FOZZ właściwy...
Relacja: Michał KK.

- Zaloguj się aby dodawać komentarze
- 1856 widoków