Najpierw sformułowali wnioski kto im się nie podoba, a dopiero potem naukowo to uzasadnili. Biedni ludzie to była zaraza, mikroby, podludzie. Eugenika było to amerykańskie dążenie do stworzenia rasy panów - Edwin Black (autor ksiązki Wojna przeciw słabym). Davenport uważał, że należy stosować podejście eugeniczne, żeby próbować polepszyć świat dla dobra ludzkości. Mamy oryginalną wypowiedź Charles Davenport, kierownika laboratorium biologicznego z 1903 roku (zanim zaczął się bardziej liczyć ze słowami) : Musimy zatamować napływ zdefektowanej, zdegenerowanej, protoplazmy. Tak jak społeczeństwo ma prawo bronić się pozbawiając życia mordercę, tak samo ma prawo unicestwić ohydnego węża beznadziejnie podstępnej protoplazmy. Ten artykuł został zamieszczony na łamach czasopisma stowarzyszenia hodowców amerykańskich, organizacji, która pod zmienioną nazwą odgrywa dziś istotną rolę na polu genetyki. Hitler lubił powtarzać - narodowy socjalizm to biologia w działaniu – wyjaśnił Edwin Blak w filmie Eugenika Grzegorza Brauna..
Hitler wykorzystał teorię i badania Charlesa Davenport, kierownika laboratorium biologicznego w USA czyniąc Niemców rasą panów a ofiary shoah w niemieckich obozach koncentracyjnych- podludźmi. Davenport nadawał bieg rzeczom, jego prawą ręką był Harry Laughlin (1880-1943). Żeby polepszyć świat wyszedł z pojęciem takim jak pół żyd, w jednej czwartej żyd, w jednej trzeciej żyd, w jednej szesnastej żyd. Charles Davenport i Harry Laughlin byli biologami ilościowymi - fragmenty wypowiedzi specjalistów zaproszonych przez Grzegorza Brauna do filmu Eugenika.
Ciekawe, niezadowoleni z wyniku ostatnich wyborów ( „establishment” Donalda Tuska- naukowcy, media, aktorzy, literaci, politycy) najpierw sformułowali, kto im się nie podoba (Grzegorz Braun) a potem „naukowo” to uzasadnili (antysemita). Oskarżać człowieka, który w 2012 roku w TVP w godzinie największej oglądalności potępił sprawców shoah?
Niestety, pani Natalia Nyk jest za młoda by o tym wiedzieć, dlatego wzywa, by jedną z pierwszych decyzji po wygranych wyborach przez Rafała Trzaskowskiego była delegalizacja Konfederacji i Konfederacji Korony Polskiej. W kraju, w którym wydarzył się Holokaust, nie ma miejsca dla partii skrajnie prawicowych. Trzeba wyciąć tego raka, zanim się rozrośnie.
A może jest to efektem podziału również w diasporze żydowskiej? W każdym narodzie podziały występują, nie jest to nic zdrożneg, o ile nie szkodzi to interesom całego narodu. O pozorowaniu antysemityzmu i fałszowaniu historii pisał Norman G. Finkelstein: „Kiedy ktoś obarcza Żydów odpowiedzialnością za politykę izraelską, łatwo (i wygodnie) jest postponować to jako antysemityzm. Równie łatwo (i wygodniej) jest klasyfikować jako antysemityzm wypowiedzi o żydowskiej władzy.
Żydzi zaliczają się obecnie do najbogatszej grupy etnicznej w Stanach Zjednoczonych, zaś wraz z władzą ekonomiczną zyskali też znaczącą władzę polityczną. Ich przywódcy wykorzystują tę władzę, często w dość obcesowy sposób, by wpływać na politykę USA względem Izraela. Przywódcy ci dyskontują tę władzę także w innych dziedzinach.
Pod przykrywką starań o „odszkodowania za Holokaust”, amerykańskie organizacje żydowskie oraz pojedyncze osoby ze wszystkich szczebli rządu i segmentów społeczeństwa zawiązały spisek-to w tym przypadku właściwe słowo-aby szantażować Europę. To z powodu „żydowskich pieniędzy” administracja Clintona wzięła udział w tej akcji wymuszania haraczu, zapewniając decydujące wsparcie na każdym jej etapie - nawet ze szkodą dla amerykańskich interesów narodowych.
I kto może na serio wierzyć, że prożydowska stronniczość wielkich mediów nie ma absolutnie nic wspólnego z obecnością wpływowych Żydów na wszystkich szczeblach tych mediów? „Bez wątpienia wśród producentów, reżyserów, szefów studiów i hollywoodzkich gwiazd występują znani Żydzi”, przyznaje sam Foxman.(…) Jak już wspomniałem, w Stanach Zjednoczonych elity żydowskie cieszą się niesamowitym dobrobytem. Co nie powinno szczególnie dziwić, to połączenie świetnej pozycji ekonomicznej i politycznej zrodziło w nich poczucie wyższości. Kryjąc się pod płaszczykiem Holokaustu, elity owe udają - a w swym własnym solipsystycznym święcie był może naprawdę w to wierzą- że są ofiarami, zaś wszelką krytykę odrzucają jako przejaw „antysemityzmu”. I z tej zabójczej mieszanki ogromnej władzy, szowinistycznej arogancji, udawanego (bądź wyimaginowanego) poczucia krzywdy oraz osiągniętej dzięki Holokaustowi odporności na krytykę, zrodziła się straszna lekkomyślność i bezwzględność amerykańskich elit żydowskich. Tuż obok Izraela są one największymi inspiratorami antysemityzmu we współczesnym świecie. Głaskać je po główce to żadne rozwiązanie. Trzeba je powstrzymać” –zaleca Norman G. Finkelstein
To samo powiedziała w filmie wyświetlanym w 2016 roku w TV Trwam, Lucie Cytryn - Biler, córka właściciela 2 fabryk włókienniczych w Łodzi. Lucie, która jako jedyna z rodziny przeżyła shoah (używa tego właśnie terminu). Wspomina tradycje domu rodzinnego, edukację dobrze urodzonej panienki oraz trudny, po zajęciu Łodzi przez Niemców, czas dla niej, matki i brata. Gdy któregoś dnia matkę zabrało gestapo na przesłuchania chciałam ją wykupić: ...poszłam, co za wredny, taki żyd bez żadnego wykształcenia, powiedział jaka jesteś ładna, rzucił się na mnie...to było straszne. Gdy wyszłam powiedziałam sobie trudno, jestem głodna, wszystko mnie boli ale moja mama wyjdzie. Po powrocie zastała matkę całą czarną, bili ją, by powiedziała gdzie jest biżuteria Cytrynów. W filmie Lucie wspomina wyzwolenie obozu przez Rosjan, którzy te ogolone, wychudzone więźniarki gwałcili, mimo, iż starsza, opiekująca się nimi w obozie kobieta starała się z nich zrobić maszkary na wzór dzwonnika z Notre Dame.
„W Paryżu profesor mówił, że to nie istniało, że to drobnostka! My umieramy gdy to słyszymy... do Żydów w Ameryce mam pretensję, że dopiero teraz zaczynają mówić o shoah ale po wojnie żadna organizacja żydowska nie udzieliła nam pomocy!"
Czy nie powinniśmy mieć pretensji do odpowiedzialnych za przyzwolenie na otumanianiu narodu fałszywą opowieścią by ulegli manipulacji wrogich nam mniejszości? Głaskać je po główce to żadne rozwiązanie. Trzeba je powstrzymać – zgodnie z zaleceniem Normana G. Finkelsteina (Zyda).