Błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia!

Życzę, by zbliżające się Święta Bożego Narodzenia przywołały dobre wspomnienia, a czas świąteczny dał każdemu siły, spokój, dobry nastrój, by cieszyć się rodziną, bliskimi czy tylko Bożą obecnością. Szczególnie dla tych, co z przedwojennej Polski do powojennej Polski przyjechali, co w przedwojennej Polsce pozostali lub na emigrację wyjechali, co tęsknią za rodzinnym domem, do którego wrócić nie mogą, fragmenty kolęd Jerzego Masiora ze zbioru "Tyle cię wszędzie" (Witold Szolginia- Tamten Lwów) Pamiętasz śnieg najbielszy, ten śnieg łyczakowski I zmierzch, co gwiazdę świecił na rogu Wójtowskiej? Z tą gwiazdą od Krupiarskiej, Mącznej i z Paulinów Naniosło kolęd w basach i pisków w wiolinach. Z góry - z Krzywczyc, z Jałowca, z Pasiek, z Cetnerówki- Kolędy przyszły w szronach z debrów Lonszanówki. Batiarskie „Bóg się rodzi!” z placu Antoniego, Stąd, z serca Łyczakowa, z Leśnej, z Wyspiańskiego. Stąd lulanie „jedynką” ruszało pod górę, Do Matki Ostrobramskiej obłokiem lub chmurą. A tam już naj batiary Dziecinę obsiędą, By lulać Ją najsłodszą ze wszystkich kolędą, Śpiewaniem łyczakowskim, z serca i z ulicy, Pastorałką jak dzwonki w batiarskiej dzielnicy. Z niej w szronie utulenie pamięci stokrotne, To przez nią serce skamle, powieki wilgotne... (…) Gdzieś tam, na Pasiekach, pod szopu staneli, „Gloria in excelsis...” od serca huknęli I batiarskim śpiewem lulali Małegu Ci z Leśnej, z Piaskowej i ci z Wyspiańskiegu. Batiarska kulenda, jak gwiazda na niebi, Nóżki już Mu grzeji i du snu kulebi, Cichutku szpilaju pasterzy i króli, Taj cały Łyczaków jak moży najczulej... Bożena Ratter