Acapulco to miasto położone u wybrzeży Zatoki Santa Lucía, będące jednym z najbardziej znanych kurotów nie tylko w samym Meksyku, ale także na świecie. Dawny port posiada w sobie niezwykłą magię, którą zachwycają się zarówno turyści jak i mieszkańcy. Znane ze swego życia nocnego miasto to raj na ziemi, który nigdy nie zasypia. Acapulco tętni życiem 24 godziny na dobę.
W Acapulco można czas wylegując się na plaży lub przeżyć niesamowite przygody. To miasto to bez wątpienia najbardziej atrakcyjne, przyciągające turystów i kipiące życiem centrum rozrywki w całym Meksyku. W sezonie liczba ludności sięga dwóch milionów (!). Miasto założone w 1550 przez Hiszpanów zachwyca także niezwykłymi zabytkami, wspaniałą atmosferą i rytmem życia. Jedną z niezapomnianych atrakcji są skoki do wody z klifu La Quebrada (38 metrowej skały).
Miasto dzieli się na trzy części. Stare Acapulco, w turystycznych folderach nazywane dawniej Acapulco Tradicionál, a obecnie Acapulco Naútico; Acapulco Dorado (Acapulco Złociste) ciągnie się wzdłuż zatoki, na wschód od Playa Hornos; Acapulco Diamante (Acapulco Diamentowe) z kolei to nowa, luksusowa dzielnica turystyczna.
Stateczek już czeka - wypływamy w rejs po Zatoce Acapulco
która urzeka pięknem.
Tu znajdują się rezydencje m.in. Michaela Jacksona, Julio Iglesiasa i innych sławnych artystów i polityków.
Skoczkowie szykują się do skoku z 38 - metrowej skały. Za chwilę zobaczymy krew mrożące w żyłach widowisko.
Na plaży nad Pacyfikiem próbujemy coco - loco, czyli mleka kokosowego zmieszanego z meskalem.
Laguna Coyuca. Sztorm na oceanie spowodował wtargnięcie słonej wody do laguny. Nie wszystkie ryby to przeżyły, dlatego ptactwo miało wyżerkę.
Podziwiamy niesamowitą przyrodę laguny.
A to już w drodze powrotnej na lotnisko w Mexico City. Zatrzymujemy się w willi Corteza.
W takich lochach Cortez trzymał swoich więźniów, traktując ich okrutnie i zmuszając do niewolniczej, ciężkiej pracy.
Piękne ogrody wokół willi wraz z akweduktem
serdeczne podziękowania
Droga Ewo :)
Kochana Zosiu,
Witaj droga Ewo :)
Witaj droga Zosiu,