Polska a hiszpańska wojna domowa

Przez Godziemba , 27/08/2009 [08:49]
            W lutym 1936 roku w wyborach do Kortezów lewica uzyskuje ok. 4,5 mln głosów, prawica zaś ok. 4,3 mln. Zaraz po zwycięstwie lewicowy rząd rozpoczął rewolucyjne reformy (radykalna reforma rolna, ustawodawstwo...
malecki

Od ofensywy na Estremadurę w sierpniu 1936 r. do załamania się oblężenia Madrytu w marcu 1937 r. Nie ma zgody wśród historyków co do daty wybuchu powstania i rozpoczęcia się hiszpańskiej wojny domowej 1936-1939. Z dużą dozą pewności można przyjąć, że w przeważającej części kraju rozpoczęło się pomiędzy 18 a 22 lipca 1936 r. Na 61 zbadanych przebiegów wypadków w 50 stolicach prowincji, Madrycie i 10 miastach mających szczególne znaczenie dla powodzenia powstania, w 38 przypadkach odnotowano zwycięstwo strony narodowej (35% terytorium kraju; 11 mln mieszkańców) i w 23 rządu Frontu Ludowego (65% terytorium kraju z wielkimi zasobami; 13,5 mln ludzi). Znaczny początkowo potencjał strony republikańskiej zmniejszał się w miarę popełnianych błędów taktycznych i strategicznych. Spiskowcy zajęli bez oporu lub z małymi incydentami 24 miasta, w warunkach walk z kontrolowanym użyciem przemocy 8 i w warunkach zaciekłych walk połączonych z popełnieniem mniejszych lub większych zbrodni 6, strona rządowa utrzymała bez oporu 6 miast, z kontrolowanym użyciem przemocy 7 i w warunkach zaciekłych walk połączonych z popełnieniem mniejszych lub większych zbrodni 10 (w tym największych masakr w Madrycie, Barcelonie i Walencji). Spiskowcy, za pośrednictwem wojska, opanowali 33 miasta, przy pomocy organów ścigania (karabinierów, Gwardii Cywilnej lub Szturmowej) 3 i milicji karlistowskiej 2, a rząd za pośrednictwem lojalnego wojska obronił stan posiadania w 13 miastach, przy pomocy organów ścigania w 2 i milicji w 8. Hiszpańska armia była podzielona terytorialnie na 9 okręgów wojskowych obejmujących powyższe prowincje i liczyła 210 tys. żołnierzy. Główną siłą spiskowców były 35-tysięczne siły w protektoracie Maroka: zawodowa Tercio de Marruecos (2 brygady legionistów po 3 bandery każda) i ochotnicze pułki tubylców regulares (razem 40 tabores-batalionów szturmowych, 2 pułki artylerii, 2 bataliony saperów, 3 oddziały transportowe i żandarmeria oraz załoga twierdzy Ifni). Ponadto liczono na żołnierzy i oficerów należących do spisku w pozostałych okręgach wojskowych, którego dokładny plan opracował gen. Mola i wdrożyli wyznaczeni na dowódców spiskowcy. Jednostki przyszłej Armii Afrykańskiej stacjonowały: we wschodnim okręgu wojskowym w Melilli i Rif i w zachodnim w Ceucie-Tetuanie i Larache. 19 lipca rano, na jej czele stanął przybyły samolotem z Wysp Kanaryjskich gen. Francisco Franco. Początkowo jednostki większych rozmiarów i znaczenia nazywano armiami. Dotyczyło to Armii Afrykańskiej, Armii Południowej gen. G. Queipo de Llano na obszarze Andaluzji, Armii Północnej gen. E. Moli w Starej i Nowej Kastylii i Nawarze oraz Armii Estremadury płk Yague na obszarze Estremadury i pod Madrytem. Pod kierunkiem głównego doradcy Szefa Państwa Lorenzo Martineza Fuseta zbudowano Najwyższy Sąd Wojskowy i sądy wojskowe, Naczelną Radę Wojny i Marynarki, powołano Radę Techniczną-administrację rządową na czele z przewodniczącym Franciso Gomezem-Jordanem Sousą, Dowództwo Marynarki Wojennej z adm. Franciso Moreno i Dowództwo Sił Powietrznych z gen. Alfredo Kindelanem. W dniach wybuchu powstania, siły Frontu Ludowego (Ejercito Popular Regular) składały się z lojalnych wobec rządu żołnierzy (armię rozwiązano) i funkcjonariuszy organów ścigania, którzy działali wraz z milicjantami partyjnymi i związkowymi. Władzę przejął nowy premier i minister wojny i rozkazali wydać broń lojalnym milicjom robotniczym i partyjnym. Lojalne wobec niego siły liczyły ok. 180 tys. ludzi. Miały bezwzględną przewagę dzięki dostępowi do większości krajowych zasobów surowcowych i przemysłu, publicznych finansów, zapasów złota, dochodowego eksportu i zasobów dewizowych, systemu nawadniającego, połowy rolnictwa i większej części pogłowia zwierząt hodowlanych oraz 90 tys. żołnierzy, 20 na 100 generałów (kilkunastu rozstrzelano lub uwięziono), 4 tys. na 16 tys. oficerów (1,5 tys. rozstrzelano i drugie tyle uwięziono), połowy składu Gwardii Cywilnej, większości Gwardii Szturmowej i mniejszości karabinierów, 200 tys. na zmagazynowanych 500 tys. karabinów (65 tys. rozprowadzono wśród lojalistów), 430 na 550 zaangażowanych samolotów wojskowych, 11 na 12 niszczycieli, 3 z 4 krążowników i 1 z 2 pancerników. Rządowi Frontu przeszkadzał jednak stan dwuwładzy administracyjnej i brak jednolitego dowództwa wojskowego nad wszystkimi siłami. Miał za sobą Związek Sowiecki i Komintern oraz zachodnią lewicę. Latem 1936 r., w Pradze odbyła się narada przywódców Kominternu, z udziałem przedstawicieli lewicy hiszpańskiej. Uchwalono szeroko zakrojoną pomoc dla rządu Frontu Ludowego i powołano w tym celu Komitet na czele z Palmiro Togliatti, któremu sekundował szef Kominternu Georgi Dymitrow. Socjalistyczny rząd francuski dostarczył 30 samolotów: bombowców Potez i myśliwców Devoitine, a Stalin w pierwszym rzucie na statku „Bolszewik”: 31 bombowców Polikarpow R-5 (potem Tupolew SB-2) i myśliwców I-15 (potem I-16), 25 nowoczesnych czołgów T-26 (potem BT-5). Pomoc sowiecka podczas całej wojny wyniosła: 623-648 samolotów, 331-347 czołgów, 714-1228 armat polowych 338000-498000 karabinów, miliardy sztuk amunicji karabinowej, artyleryjskiej i moździerzowej oraz sprzęt i wyposażenie wojskowe. Na poczet tych dostaw, rząd hiszpański przekazał do Odessy dwie trzecie rezerw (510 ton złota wartego 518 mln USD w ówczesnych cenach) i do Paryża 174 tony złota. Pierwsza faza wojny domowej rozpoczęła się 8 sierpnia, gdy gen. Franco dowódca Armii Afrykańskiej rozkazał uderzyć w kierunku na Estremadurę i Madryt. Przedtem zaszły krwawe wypadki w Madrycie, Barcelonie i Walencji, w których wymordowano wziętych do niewoli powstańczych oficerów i żołnierzy, co wzmogło determinację obu stron. Kolumny manewrowe gen. Franco skierowały się w górę doliny rzeki Tag. Płk Yague na północnej osi natarcia dowodził najpierw kolumną „Madrid” złożoną z 5 grup po 1,5 tys. żołnierzy. Legioniści i regulares jechali na ciężarówkach z doczepionymi działami kalibru 75 mm. Nie zsiadając z ciężarówek, wzywali mieszkańców przez głośniki do poddania się. Jeżeli nie wywieszano białych flag lub padały strzały, zeskakiwali z ciężarówek i niszczyli gniazda oporu. Milicjanci nie potrafili im sprostać w otwartym boju. Do 10 sierpnia, siły te przebyły 300 kilometrów w kierunku na Meridę, które to miasto padło po kilkunastogodzinnym szturmie. Po obsadzeniu go niewielkimi siłami dla odparcia ewentualnego kontrataku ze stolicy, powstańcy zaatakowali graniczne miasto Badajoz bronione przez 2 tys. milicjantów i 0,5 tys. żołnierzy. Poranny szturm legionistów zakończył szybko oblężenie. Wśród obrońców było ok. 2 tys. ofiar. Gdy wieść o tym dotarła do Madrytu, stała się pretekstem do zamordowania tysięcy więźniów podejrzewanych o wspieranie narodowców. Uderzenie odciągające sił katalońskich i baskijskich na Saragossę i gen. Jose Miaji Menanta z Walencji nie zdały się na nic. 15 sierpnia, kolumny Yaguego kontynuowały marsz w górę rzeki Tag. Rząd Frontu Ludowego miał nadzieję je zatrzymać na wysokości Talavery de la Reine. Bitwa została jednak przegrana 3 września. Zwycięskie operacje wojsk narodowych na południu pozwoliły na otwarcie korytarza komunikacyjnego z północą. Możliwe stało się zaopatrzenie Armii Północnej Moli w amunicję. Z pomocą dla niego, przez opanowane przez republikanów Caceres, przybyło również 700 legionistów z ciężką artylerią i czołgami. Zaopatrzono w amunicję i wzmocniono siły narodowe, które opanowały 3 przełęcze na drogach do Madrytu. Kolumny karlistów z Nawarry, ze wsparciem legionistów, uderzyły też, by odciąć Basków od pomocy płynącej do nich z Francji, dzięki opanowaniu Iruny i San Sebastian. Saragossa obroniła się przed atakiem kolumny milicji CNT z Barcelony. W październiku, rząd Frontu Ludowego przyjął listy uwierzytelniające od ambasadora ZSRS Marcelego Rosenberga i od konsula w Barcelonie Władimira Antonowa-Owsiejenko. Szefem misji NKWD został Aleksandr Orłow, attache handlowym Artur Staszewski reprezentujący Armię Czerwoną, rezydentem wywiadu GRU Jan Bierzin, szefem propagandy korespondent „Prawdy” Michał Kolcow (tajny przedstawiciel Stalina) i in. Premierem i ministrem wojny był Largo Caballero zwany Leninem - w jego gabinecie było 2 komunistów (ministrów: rolnictwa oraz oświaty), ale dzięki wpływom Alvareza del Vayo i Juana Negrina ta opcja dominowała. M. Rosenberg uczestniczył w posiedzeniach rządu jako wicepremier. ZSRS - pozorował neutralność, cedując odium stronniczości na Komintern, który nadawał poparciu rządowi Frontu Ludowego propagandową oprawę antyfaszystowską. W Barcelonie, powstał Komisariat Porządku Publicznego i kontrolowana przez NKWD tajna służba Servicio Secreto Inteligente SSI. Przygotowała plany eksterminacji socjaldemokratów, anarchosyndykalistów, trockistów i nieortodoksyjnych komunistów - pierwszorzędnym zadaniem tych służb była infiltracja administracji, armii i organów ścigania. 21 września, na lotnisku pod Salamanką zwołano posiedzenie powstańczej Rady Obrony Narodowej. Uzgodniła ona powstanie jednoosobowego ośrodka władzy. Czterogwiazdkowi generałowie: Alfredo Kindelan, Luis Orgaz, Francisco Franco, Gonzalo Queipo de Llano, Andreas Saliquet, Emilio Mola, German Gil Yuste, Miguel Cabanellas i Fidel Davila wybrali gen. F. Franco szefem państwa (Jefe del Estado) i głównodowodzącym sił zbrojnych: lądowych, morskich i powietrznych. Jego siedzibą stało się Burgos, a kwaterę główną zainstalowano w Salamance. Junta-Rada Techniczna zajęła się organizowaniem administracji państwowej i armii do czasu powołania gabinetu rządowego. W pierwszym tygodniu października, gen. E. Mola uderzył na Madryt od północy z Toledo - od strony północno-wschodniej po osi drogi do Navalcarnero i od wschodu z San Martin de Valdeglasias. Kolumnami piechoty, po 10 tys. żołnierzy każda, dowodzili: generałowie i pułkownicy: Carlos Asensio Cabanillas, Fernando Barron, Heli Rolando de Tella i Delgado Serrano, a kawalerią: mjr Castellano i płk Jose Ituarte Monasterio. Z czwartej strony, na lewym skrzydle, posuwali się requetes i milicja falangistowska z wojskiem. 19 października, po upadku Navalcarno - leżącego o 30 km od Madrytu - siły Moli zajęły Illescas i kilka dni później Torrejon. Rząd Frontu Narodowego pośpiesznie przygotowywał obronę stolicy. Rozstrzelano 7 tys. więźniów w Paracuello de Jarama. Poddano czystce Gwardię Cywilną i przemianowano na Gwardię Republikańską. „Oczyszczoną” Gwardię Szturmową - w ślad za rządem - wysłano do Walencji. Poczyniono też pierwsze kroki do odejścia od „milicyjnego systemu dowodzenia”. Caballero zaproponował anarchistom 4 resorty i na miejsce gen. Jose Asensio Torrado - gen. Sebastiana Pozasa, a na głównodowodzącego obrony Madrytu gen. Miaję. Ten ostatni starał się odciągnąć narodowców od stolicy i w tym celu rozkazał atakować asturyjską stolicę Oviedo 4 października. W Madrycie, 16-tysięczne siły republikańskie cofały się pod naporem wojsk narodowych w kierunku centrum. - regulares byli 6 kilometrów od bramy Puerta del Sol. Władimir Goriew zaproponował Miaji wprowadzenie do walki świeżo zorganizowanych Brygad Międzynarodowych. Legion Condor ppłk/gen. Harrego Sperle przeszedł chrzest bojowy nad rzeką Manzanares w walce z nimi. 8 listopada, trzy główne kolumny narodowców pod dowództwem płk Yaguego zaatakowały Casa del Campo, gdy pozostałe pozorowały atak na Carabanchel, gdzie znajdowało się 12 tys. spośród 40 tys. żołnierzy gen. Miaji. Walki przedłużały się. 19 listopada, narodowcy zaatakowali przy wsparciu ciężkiej artylerii. Przekroczyli rzekę Manzanares i zdobyli przyczółki głęboko w madryckim miasteczku uniwersyteckim. Napotkali jednak taki opór, że na rozkaz F. Franco szturm został powstrzymany. Narodowcy mieli trzy opcje: okrążenie Madrytu od północnego zachodu i odcięcie dostaw wody i elektryczności od Sierra de Guadarrama, uderzenie w kierunku wschodnim przez rzekę Jarama z klina na południe od stolicy i atak na drogę do Walencji. 29 listopada, gen. Varela na czele 3 tys. karlistów i żołnierzy rozpoczął nową ofensywę na drogę z Madrytu do La Coruna, na północny wschód od stolicy. Tego samego dnia, gen. Franco podpisał tajne porozumienie o pomocy wojskowej z Włochami. Główną włoską bazą lotniczą stała się Majorka. Powstał Niemiecko-Włoski Sztab Generalny przy głównodowodzącym gen. F. Franco. Niemcy, Włochy i Gwatemala jako pierwsze uznały Rząd Narodowy. 11 grudnia, papież przyjął prymasa Hiszpanii I. Gomę, który poinformował go o sytuacji w kraju i poprosił o uznanie Rządu Narodowego. F. Franco podpisał porozumienie gwarantujące wolność Kościoła w Hiszpanii. 16 grudnia, wojska narodowe rozpoczęły natarcie na wieś Boadilla del Monte. Armia Frontu Ludowego pośpieszyła naprzeciw i doszło do nierozstrzygniętej 4-dniowej pierwszej bitwy pod Brunete. Obie strony poniosły duże kilkudziesięciotysięczne straty i ofensywa narodowców została przerwana. 20 grudnia, powołano Armię Narodową. Jej jednostki pod dowództwem księcia Juana de Burbon podjęły działania ofensywne w Andaluzji, dążąc do opanowania strefy rządu Frontu Narodowego, stanowiącej pas rozciągający od Motrilu do Estepony (o ok. 50 km od Gibralataru). Kampania w Maladze miała być pierwszą akcją Korpusu Włoskich Ochotników CTV pod komendą gen. Mario Roatty i włoskich ochotników-lotników. Miasta broniły 12-tysięczne oddziały milicji związkowej CNT i komunistów pod dowództwem płk J. Villalby. W połowie stycznia 1937 r., zdobyto część tego terytorium na południowym zachodzie. Następnie niewielkie siły narodowców z Granady zajęły obszar na północny wschód od Malagi, zagrażając republikańskim liniom komunikacyjnym. Armia Narodowa z łatwością posuwała się wzdłuż wybrzeża wypierając siły Frontu Ludowego. Włosi przebili się do Morza Śródziemnego i po 3 dniach byli na przedmieściach Malagi, która padła 8 lutego. Po klęsce w Maladze, w rządzie Frontu Ludowego wzrosło napięcie między komunistami a socjalistami, z powodu usiłowań premiera Caballero ograniczenia wpływów komunistycznych w 300-tysięcznej Armii Ludowej. Obsadzała ona strefy środkową i południową jedną trzecią tych sił, 3 strefy północne (Euzkadi, Santander i Asturię) - prawie jedną trzecią i Aragonię - jedną dziesiątą oraz zaplecze - jedną czwartą tych sił. Katalonia i Kraj Basków powołały własne armie. Jedyną ofensywą w tym rejonie było grudniowe natarcie gen. Llano de la Encomiende na południe do Villareal. Armia Narodowa wykonała dwa posunięcia, mające na celu zaciśnięcie pętli wokół stolicy: wydała bitwę o dolinę rzeki Jaramy (5-24 lutego) oraz wszczęła ofensywę na Guadalajarę - na drodze Madryt-Saragossa (8-18 marca). 9-tysięczna kolumna gen. Vareli utworzyła półkole na południowy zachód od stolicy - począwszy od rzeki Jarama, wokół Brunete i na zachód od Madrytu. W kolejnych etapach wojny obie strony walczyły na wyniszczenie i uzyskanie przewagi strategicznej. Ochotnicze w większości siły powstańcze i hiszpańska generalicja wykazały w dłuższym okresie przewagę nad stroną Frontu Ludowego i ich lewicowymi sprzymierzeńcami. Polska handlowała bronią z obiema stronami, wyciągając maksimum korzyści ekonomicznych, dyplomatycznych i militarnych, ale powoli zaczęła wspierać stronę narodową. Zachodni politycy nie wyciągnęli wniosków z wojny w Hiszpanii co do zagrożenia ze strony Związku Sowieckiego Stalina, lecz tylko III Rzeszy Niemieckiej Hitlera. W 1943 r., po zakończeniu wojny domowej w Hiszpanii, Stalin sięgnął do doświadczeń hiszpańskich tworząc zręby lubelskiej Polski.