Maskirowka

Przez tumry , 29/09/2013 [19:45]
Zarówno dziennik (G)ryząca (W)oń jak i dziadostwo spod znaku prokuratury wojskowej wyspecjalizowali się w prowokacji. Ostatnie ich dzieło to głupie oszkalowanie naukowców, zajmujących się społecznie wyjaśnieniem przyczyn tragedii smoleńskiej. Generalnie afera jaką spłodziło oficjalne śledztwo, z dużym prawdopodobieństwem skończy się gigantyczną klapą promotorów kłamstwa - Moskwy i Warszawy. Przeciętny laik, może łatwo wyrobić sobie pogląd o jakości merytorycznej twierdzeń wysuwanych przez strony. Wystarczy wyłączyć dźwięk w telewizorze. Maskując obiektywne sygnały biegnące od ciała mówiącego, opanowany głos czyni kłamstwo bardziej wiarygodnym. To na przekazie słownym skupiamy naszą uwagę, ignorując nie mniej krytyczne inne sygnały, choćby mowę ciała. Kapitalnym przykładem osobnika, u którego informacje przekazywane za pomocą słów i ciałem są rozbieżne jest fantastyczny Lasek Maciej Grzegorz dr. Ten ci specjalista jest książkowym przykładem człowieka świadczącego o tym, co się może stać, jak opowiada się banialuki, nie mając przeszkolenia w zawodowym wprowadzaniu ludzi w błąd. W odróżnieniu od odprysków z komisji Millera, które usiłują ratować herr Donalda Donaldowicza przed infamią, osoba szefa PAN prof. Michała Kleibera jest przykładem pełnej jedności przekazu, i nie jest to przekaz mogący budzić entuzjazm w agenturalnym środowisku (P)aki (O)kradaczy. Okropne słowa o profesorze zdążyli już wydalić znani w tej robocie specjaliści Myszkiewicz-Niesiołowski Stefan Konstanty prof. oraz Durczok Kamil red. Agentom platformy najmniej zależy na merytorycznej ze, stroną społeczną, wymianie poglądów, gdyż wiedzą, że skończyłoby się to ich blamażem i to na niewyobrażalną skalę. Właściwie całe to towarzystwo samo zapędziło się do konta, z którego nie ma już żadnej możliwości z godnością wyleźć. Rozdwojone języki, jak mawiali Indianie o łgarzach, mogą to i owo prawdziwego ujawnić, ale już po upadku III Rzeczpospolitej, lub przynajmniej mocnej zapowiedzi tego upadku. Także bez zidentyfikowania zbiorowego samobójcy, trudno będzie mówić o stworzeniu przez państwo warunków, do jego rzetelnego wywiązywania się z obowiązków względem własnych obywateli. No cóż przypomina to wszystko czasy tzw. Demokracji Ludowej. Déjà vu?
tumry

Na naszym portalu ujawniła się jeszcze jedna znakomitość intelektualna. PiotrKraczkowski, tak się określa ta persona, miłuje w stylu Tuska Donalda Franciszka - szczególnie polityczne sąsiedztwo. Pamiętamy i wiemy co to oznacza. Zapewne ów 'PK' to typowy zadaniarz z czego wynika, że ktoś podjął decyzję w sprawie mącenia na Blogpressie. Oznacza to ponadto, iż coś jednak znaczymy. Żeby tylko nie zapeszyć.
Pies Baskervillów

Gdyby nie internet,nie wiedziałbym że jest tylu Czerepachów w Polsce,a nawet za granicą:) No ale skoro Lechu ma pomysła,to naśladowców mnóstwo. Na kongres zjednoczeniowy,połączył mercedesa z FSO M20, i jeździł pod prąd na autostradzie,aż go Angela zauważyła i pochwaliła za auto:)
tumry

Ten ci wszystko robił, ale nie w kierunku wykiwania agenturalnych komunistów na drodze do niepodległości Polski. To indywiduum jest tak uzależnione od papierów, że już lepiej niech odejdzie w kierunku zaświatów. Finał nie będzie ku pokrzepieniu serc, a dla wykazania, że łajdactwo nigdy nie popłaca. Znaczek Maryi Panny noszony w klapie marynarki, może onemu nawet zaszkodzić, gdyż diabeł, z którym Aselaw podpisał niczym Faust cyrograf, nie uzna tego jako wybieg przeciwko Bogu, a przeciw sobie.
tumry

Wóz zaprojektowany i wykonany przez Bolko, ma na pewno multipleksową instalację elektryczną. W ten sposób tylko kombinerki w rękach właściciela mogą nadać temu dziełu pełną funkcjonalność. Chodzi o nowoczesne nie zaś byłe FSO, czyli Fałsz-Sromotę-Obłudę. Angela niewątpliwie to docenia lecz homologacji wóz na Niemcy nie otrzyma. Ważne żeby jeździł po Polsce. Germania na tym niewątpliwie skorzysta. Rzeczpospolita dostanie ale jeszcze jednego solidnego kopa.
Pies Baskervillów

Właśnie,jeśli chodzi o polską motoryzację,to zawsze była siermiężna. A jak był jakiś zdolny projektant,to konczył w Diorze,jako projektant skrzynek radiowych(projekty Syreny) W siermiężnym kapitaliźmie,zaczęto tam robić jakieś koreańskie badziewie,w przeciwieństwie do Czechów,kiedy ich Skody na licencji VW,są równorzędnym autem na Zachodzie. Wobec tego,Lech na 70-tkę,zrobił sobie, Leminga GT:)
tumry

Na zasadzie odwrotności nazwałbym ten super car 'Gnimel TG', więc jako naród Gnijemy Towarzysko-Grillowo. Dzieje się tak tylko dlatego, że niemałej liczbie durniów zachciało się myśleć w sposób nieuporządkowany, a więc zidiociale lemingowy. Ale niedoczekanie wasze, gdyż grozi wam lemingi dochodzenie Green Peace, za wykorzystanie waszych futerek i innych skłonności zarządzone przez herr Donalda Donaldowicza i jego (P)ierwszy (O)chłap. No cóż rewolucja nierzadko pożerała własne dzieci. Współczujemy.
Pies Baskervillów

Czasami trzeba zboczyc z głównego tematu,aby się nie dać zwariować. Kiedy idę z przyjaciółmi na kawę,zasiadamy przy stoliku,ale nie ma tematu dominującego,każdy się dzieli wrażeniami. Przy stoliku kawiarnianym,nie obowiązuje tzw,"netykieta internetowa". Dzisiaj,niestety,jesteśmy zaszufladkowani,zero refleksji,katastrofa intelektualna,każdy cep założy sobie partię,etc,etc. Tyle na usprawiedliwienie,tematu auto,w temacie,Smoleńska:)
tumry

Smoleńsk znaczył w historii Rzeczpospolitej bardzo wiele. Trzeba było Putina i Tuska aby zaczął ważyć jeszcze więcej. Oj herr Donaldzie Donaldowiczu vel Oscarze, lepiej ci było seppuku popełnić, niż zabierać się z towarzyszami Millerem i Laskiem za poważne sprawy. Byłeś nieco wyższy od swojej ofiary śp. Prezydenta, a zrobiłeś się dzisiaj malutki niczym Prusak na strzaskanej ścianie Wilczego Szańca. Oto skutki tego, gdy miernocie zamarzy się odgrywanie kogoś wielkiego.
Pies Baskervillów

Gdyby taka katastrofa,gdzie zgineli,prezydent i dowódcy wojskowi,wydarzyła sie w obojetnie jakim kraju,byłaby to trauma narodowa. U nas,jest to przepychanka,zwolenników koryta,i rozgoryczonych obecną polityką. Nie zajmuję się tą katastrofą,bo poprostu jestem laikiem w takich sprawach. Sądziłem,że są ludzie,ktorzy bezstronnie,fachowo,określą przyczyny katastrofy. Niestety,wystarczy popatrzeć na zdjęcia tego Laska(fizjonomia aroganta),opinię MAK-u o pijanym Błasiku,raptem on był tylko pijany,pił do lustra w toalecie,czy jak? Typowa sowiecka prowokacja antypolska!! Przypominam,że lotnisko Smoleńsk,to lotnisko wojskowe,wykorzystywane przez handlarzy bronią,będący pod obserwacją służb USA,non-stop!! Polityka,czyli dziwka narodów,nakazuje pewne rzeczy utajniać,na lata,bez patrzenia na przyjaciół,i to mi się wybitnie nie podoba. W polityce,nie wierzę NIKOMU!!!
tumry

Generalnie w polityce jest tak, że jeden kantuje, ale o dziwo państwo i obywatele dobrze na tym wychodzą, podczas gdy inny oszukując, rujnuje zarówno kraj, jak i zamieszkujących go ludzi. Niby początek podobny ale finał całkowicie odmienny. Żyli nawet tacy, którzy gotowi byli z diabłem wejść w komitywę, żeby jakąś wartość stworzyć bądź wymusić. Innym zaś diabeł był potrzebny, by się obłowić we władzę czy w forsę. Jakiś minimalny ale pion, względnie choćby nawet pionik moralny - oto rzecz niezbędna - żeby coś wartościowego móc zaproponować.
tumry

Jeszcze w oparciu o wymyślone i gumowe kryteria obowiązkową eutanazję wprowadzić, a będzie gwarancja, że nikt spoza układu do emerytury nie dociągnie.
Pies Baskervillów

Słowo eutanazja,źle się kojarzy,lepiej brzmi seryjny samobójca,no i oczywiście w samoobronie:)
tumry

Eutanazja, czyli z greckiego dobra śmierć. Przecież Ksut i ferajna chcą tylko naszego dobra. Pozdrawiam
Pies Baskervillów

Powinni być bardziej samokrytyczni,tak jak ten Belg. ================= 44-letni Belg poddał się eutanazji po tym, jak operacja zmiany płci na męską uczyniła go - jak sam stwierdził - "potworem". - Kiedy spojrzałem w lustro, brzydziłem się samego siebie - powiedział Nathan Verhelst w wywiadzie dla gazety "Het Laatste Nieuws" kilka godzin przed śmiercią. http://www.tvn24.pl/belg-podd… Nathan Verhelst skorzystał z prawa do eutanazji przez śmiertelny zastrzyk, ze względu na "nieznośne cierpienie psychiczne". ================== No i "pacz" Pan,ten przeżywał cierpienie psychiczne,a u nas,w te pędy do polityki:)
tumry

Zdaje się, że ofiar obłędu Gender, czyli zmiany płci pod wpływem rzekomej kultury będzie przybywać. Ile tym razem ludzie doświadczą cierpienia i śmierci, aby już ostatecznie ci co przeżyją, pogrzebali marksizm. Najciekawsze, że tę wersję marksizmu najbardziej znielubiła Rosja, a więc kraj ekspercki, w sprawie praktycznego wcielania w życie idei obłędnego, brodatego Karola.