Tajne uwagi Edmunda Klicha do Raportu MAK

Przez Czarek Czerwiński , 11/09/2013 [12:32]
W październiku 2010 Komitet Lotniczy MAK przedstawił stronie polskiej projekt swojego raportu dotyczącego przyczyn katastrofy w Smoleńsku. Uwagi na temat tego raportu przedstawił wówczas rządowi Donalda Tuska akredytowany przy MAK płk Edmund Klich. Uwagi te były jednak utajnione i możemy zapoznać się z nimi dopiero teraz. Na swoim ostatnim posiedzeniu przedstawił je Zespół Parlamentarny do zbadania katastrofy smoleńskiej. Z uwag Klicha możemy się dowiedzieć, że zalecał on odrzucenie w całości raportu MAK, uznając, że strona rosyjska w sposób istotny przyczyniła się do katastrofy, co nie znalazło jednak wyrazu w raporcie. Chodzi m.in. o niezamknięcie lotniska w warunkach atmosferycznych uniemożliwiających lądowanie jakiegokolwiek samolotu oraz o błędne komunikaty kontrolerów lotu. Błędy popełnione przez kierownika strefy lądowania nazywa wręcz kardynalnymi. O całkowitej nieodpowiedzialności ma świadczyć to, że decyzję o zezwoleniu na wykonanie próby podejścia do lądowania Tu-154 wydano po tym, gdy wiedziano już jakie zagrożenie spowodował próbujący wylądować wcześniej Ił-76. Klich zarzucił stronie rosyjskiej ukrywanie prawdziwych danych z oblotu lotniska, które mogłyby wykazać jakie były rzeczywiste możliwości precyzyjnego prowadzenia samolotów na ścieżce zniżania. Pada także zarzut o wybiórczym stosowaniu przepisów wykonywania lotów tak aby cała odpowiedzialność została przypisana stronie polskiej. Klich zwrócił też uwagę, że Rosjanom zależało na szczególnym podkreśleniu wpływu nacisków, które ich zdaniem pochodziły od Głównego Pasażera na co nie ma jednak zdaniem akredytowanego żadnego potwierdzenia w materiałach dowodowych. Poniżej fragmenty tajnego raportu płk. Klicha w prezentacji opracowanej przez Zespół Parlamentarny i mojej przeróbce na wersję online.

ZPKlich by ckwadrat

Fragmenty raportu odczytywane na wideo:
Pies Baskervillów

Po przeczytaniu,statystyki w wydaniu mesko,sądzę,że Polakom już na niczym nie zależy,no może, aby coś zgrilować,nachlać sie,no może rozmnozyć! Banda krętaczy,politycznych oszustów,dominuje,i nikt nie ma prawa nic powiedzieć! Do tego dochodzą,prowokatorzy medialni(vide nagranie z Hoffmanem),pociotki bachorów resortowych,miliony przykładów,etc,etc.. Albo teraz,albo nigdy,obudź się Kazachstanie Unii Europejskiej,wstań od grilla,zostaw promocje... Wiem,przesadzam,niewolnik to brzmi dumnie!
Domyślny avatar

Piotr

12 years 1 month temu

Jaki był przebieg ostatnich sekund jest już praktycznie znany. Te "rewelacje" to tylko przecieki z przygotowywanych różnych wersji, gdy sytuacja "nasze" władze jeszcze przerastała. Ponieważ poszło gładko, to wybrali wersję na maksa. Ich problem. Pycha zawsze gubi pysznych ludzi. Dla mnie to tyle w temacie.
Margotte

Z tego wynika, że doskonale wiedzieli, kto tak naprawdę był winny, a jednak zgodzili się na lansowanie innej teorii...
Czarek Czerwiński

Nie ma się co oburzać, że ludzie wiodą swoje życie. W Polsce jest ono pełne trosk i na ogół dlatego nie starcza już wielu ludziom czasu/chęci/pieniędzy na zajmowanie się wspólnymi sprawami publicznymi. Z czasem dotrze do nich, że bez choćby minimalnego zaangażowania nie zmienią swego losu. Trzeba na to jednak wielu lat.
Pies Baskervillów

Ja się oburzam na system,cwaniaków,cinkciarzy,ich potomków,i inne kanalie,a że większośc to akceptuje,(NIESTETY)to niech mają co chcieli!! Każdy ma troski,ale bez przesady,są priorytety... Jeśli ma do nich dotrzeć z czasem,że spóżnili sie na pociąg,zwany Polska,to niech lepiej piją,grilują,a potem wylądują na przystanku Kolesiowo,gdzie niestety,pracuje już inna obsługa..i tak w nieskończonośc..
Czarek Czerwiński

No właśnie, przyzwolenie rządu Tuska pozwoliło MAK-owi na pójście na maksa. Zbieżność interesów Putina i Tuska była tutaj wysoka - przyłożyć Kaczyńskiemu, choćby martwemu. Polska racja stanu została potraktowana jak szmata.
Czarek Czerwiński

Ano właśnie. A jednak. Z powodów jak wyżej plus ewentualnie z chęci poświęcenia godności nieżyjącego już prezydenta na korzyść jakichś bliżej nieokreślonych korzyści ze strony Rosji. Których oczywiście jak wiadomo nie było.