Ewa Stankiewicz: "Większą ceną byłoby dla mnie milczenie ..."

Szanowni, Kochani – zapowiadając tę notkę wolałbym nie być adminem. Bo gdybym nie był adminem to mógłbym śmielej, cieplej i bardziej serdecznie zaprosić Państwa  do bliskiego spotkania  z naszym narodowym dobrem  - z panią Ewą Stankiewicz, dla której – podobnie jak dla wielu z nas –  Katastrofa smoleńska była przełomowym momentem w życiu. 

Ewa  w wywiadzie dla radia Wnet prezentuje się nam “prywatnie”,  opowiada o swoich rozterkach, o zaskakujących splotach wydarzeń, o niebywałych emocjach, które nie raz towarzyszyły jej w karierze dokumentalistki.

Ale jestem adminem, więc  powiem tylko: 

—
Opracowano na podstawie następujących źródeł:

ścieżka dźwiękowa:
poranek Radia Wnet, 24.06.2013,  prowadzenie: Katarzyna Adamiak – Sroczyńska

http://www.radiownet.pl/#/publikacje/poranek-24-czerwca-2013 

zdjęcia: FaceBook, 
https://www.facebook.com/Ewa.Elzbieta.Stankiewicz (zazwyczaj solidarni2010.pl, blogpress.pl)

ps.

Większą ceną byłoby dla mnie milczenie niż jakiekolwiek konsekwencje wynikające z moich słów i działań na Krakowskim Przedmieściu. /Ewa Stankiewicz/

Już po opublikowaniu niniejszej notki, na stronach radiownet.pl  ukazał się artykuł, z którego pochodzi powyższy cytat:

http://www.radiownet.pl/publikacje/ewa-stankiewicz-najwazniejsze-bysmy-byli-niezalezni

zapraszamy do zapoznania się
—
za: ewastankiewicz.pl

.