Jeńcy wojny polsko-rosyjskiej 1919-1920

Przez Nadesłane , 09/10/2014 [19:55]
W sprzedaży jest już książka prof. Lecha Wyszczelskiego p.t. Jeńcy wojny polsko-rosyjskiej 1919-1920. Jest to najnowsza i jednocześnie jedna z nielicznych publikacji poświęconych tematyce losu zarówno jeńców polskich jak i rosyjskich. Autor zadaje pytanie dlaczego problematyka ta jest niemal nieobecna w dyskusjach naukowych za to stanowi istotny element współczesnej polityki. Image and video hosting by TinyPic Sprawa jeńców polskich i rosyjskich wojny 1919-1920 budziła i nadal budzi liczne kontrowersje. Jest to „podgrzewane” poprzez propagandzistów z Moskwy dla neutralizacji innych wydarzeń politycznych. W 1990 roku Prezydent Gorbaczow postawił przed historykami rosyjskimi zadanie znalezienia w stosunkach polsko-rosyjskich takiego wydarzenia, które by przekraczało liczby strat w tzw. Sprawie katyńskiej (ponad 22 700 zabitych). Wskazano iż może to być wydarzenie związane z jeńcami rosyjskimi z wojny 1919-1920 r. Według autora w badaniach historyków rosyjskich na podstawie wątpliwych danych archiwalnych lansowana jest teza, że w wojnie tej do polskiej niewoli mogło się dostać ponad 200 tys. jeńców. Z tej liczby jeńców różnymi metodami pseudonaukowymi wysuwają liczbę nawet do 100 tys., którzy nie powrócili z niewoli. Prokurator Federacji Rosyjskiej Jurij Czajka w oficjalnym piśmie do strony polskiej podaje 83,5 tys, takowych. Badania prof. Wyszczelskiego wskazują, że nie było ich więcej jak 150 tys. z tego w obozach jenieckich było ok. 100 – 110 tys. a zmarło ok. 16,5-18 tys. Obie te liczby wskazują wyraźnie na różnice w podejściu do tematu. Lech Wyszczelski dodaje jeszcze inny problem - podczas tej wojny nie tylko żołnierze Armii Czerwonej trafiali do niewoli polskiej, ale też Polacy do niewoli bolszewickiej. Ich los był równie ciężki i tragiczny. Kwestia ta według autora jest zupełnie pomijana przez historyków rosyjskich ale i polskich. Badania autora wykazują, że było ich ponad 50 tys, z których do kraju nie powróciło 15-16 tys. Zadaje więc pytanie: dlaczego problematyka ta nie jest poruszana w dyskusjach naukowych? Sugeruje jednakowe traktowanie obu kwestii. Podaje także przyczyny zgonów w tym m.in. niedożywienie społeczeństw, choroby zakaźne i wyniszczenie wojną.