Tropiciele antysemitów! Odwalcie się od Marysi!

Przez molasy , 01/06/2014 [12:40]
W polskojęzycznych mediach trwa potępianie licealistki Marysi Sokołowskiej za jej rzekomo antysemicki wpis w internecie. Zajrzałem z ciekawości do niego, żeby utrwalić swoją wiedzę, co to jest antysemityzm. Wbrew pozorom nie jest to takie oczywiste, jak się różnym tropicielom antysemitów wydaje. Z różnych badań - wszystkich niezwykle "naukowych" - wynika bowiem, że w Polsce jest tych strasznych potworów od dwudziestu kilku do niemal pięćdziesięciu procent. Prawda, że to nieco dziwne? Aż dwukrotna różnica! W liczbach bezwględnych to są miliony! Nie chce mi się dokładnie liczyć, ale tak na oko, to antysemitami jest albo 8, albo 16 milionów dorosłych Polaków (bo jeśli chodzi o dzieci, to antysemitami są wszystkie, gdyż te "Polaczki" wysysają antysemityzm z mlekiem matki!). To wprost szokująca rozbieżność danych, osiągniętych wszak rzekomo naukowymi badaniami! Najwyższy odsetek antysemitów w Polsce (45 proc.) wykryła Liga Przeciw Zniesławieniom, którą "Gazeta Wyborcza" nazwała "amerykańską organizacją walczącą z uprzedzeniami wobec Żydów". Sformułowała ona 11 negatywnych opinii o Żydach, np. "Żydzi mają zbyt dużo władzy w świecie finansowym"; "Żydzi mają wpływ na światowe media"; "Żydów nie obchodzi nikt inny poza nimi samymi"; "Żydzi wciąż mówią zbyt dużo o tym, co ich spotkało podczas Holocaustu"; "Żydzi są bardziej lojalni wobec Izraela niż państw, w których mieszkają". Badania przeprowadzono w ponad 100 państwach. Za antysemitów zostali uznani ci ankietowani, którzy uznali co najmniej 6 z tych 11 stwierdzeń za prawdziwe. Lidze Przeciw Zniesławieniom wyszło, że 26 proc. mieszkańców świata to antysemici, zaś w Polsce jest ich 45 proc. No cóż, strasznie ciężki jest wciąż los Żydów nie tylko w Polsce, ale na całej kuli ziemskiej! A Polaków to na przykład wszędzie kochają! Najbardziej w Izraelu! :) Jednak okazuje się, że nie wszyscy naukowcy w te wyniki wierzą. Oto na przykład jeden z nich tak je podważa: "... "wyniki badań mogą, ale nie muszą świadczyć o antysemityzmie". - Przykładem tego jest choćby wyższy odsetek odpowiedzi, że "Żydzi mówią wciąż zbyt dużo o Holocauście". Z polskiej perspektywy może to być po prostu pewien rodzaj zazdrości, że ich cierpienia zaciemniają wojenne cierpienia Polaków - mówi. - Podobnie w przypadku innych narodów wyniki mogą ukazywać pewien obraz Żydów i zarazem pewną interpretację świata, sposób myślenia o nim - twierdzi ... i radzi, aby traktować sondaż bardziej jako efektowną ciekawostkę niż miarodajne badanie." Któż to jest ten uczony, podważający światowe badania na temat antysemityzmu? Na jakiej uczelni on pracuje? Czy aby nie wykłada w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, założonej przez o. Tadeusza Rydzyka, "rozsławionego" na całym świecie przez "Gazetę Wyborczą" jako jeden z największych polskich "antysemitów" (nawet ja mu w "antysemityzmie" nie dorównuję :))? Otóż nie!!! To jest cytat z wypowiedzi Ireneusza Krzemińskiego! I na dodatek pochodzi z "Gazety Wyborczej" - http://wyborcza.pl/1,75478,15996231,Zydowska_orga…! No to ładnie! Do czego to już dochodzi! Krzemiński i "Gazeta Wyborcza" bronią Polaków przed przypisywaniem im łatek antysemitów! Toż to niemal koniec świata! Co ciekawe, "Gazeta Wyborcza" nie przyłączyła się (na razie przynajmniej) do nagonki na Marysię Sokołowską za jej rzekomo antysemicki wpis na portalu ask.fm. Czyżby przy Czerskiej nie wierzyli w to, że jest ona antysemitką? Ale raczej "Gazeta Wyborcza" uznała, że nie ma potrzeby przyłączać się do paskudnej, antymarcowo-marcowej nagonki na pogromczynię Donalda Tuska, bo brudną robotę wykonują za nią inni. Zresztą to nieważne. Ważne jest natomiast to, że dzięki tej nagonce wiemy więcej o tym, co jest uważane w Polsce za antysemityzm. Tak jak wzorzec metra znajduje się w Sevres, tak wzorzec antysemityzmu polskiego znajduje się we wpisie Marysi, brzmiącym następująco: "Żydów nie wolno 'wytępić', przecież to ludzie, jak wszyscy inni. Nie wolno być antysemitą. Większość ludzi starszych, i nie tylko ma niechęć do Żydów, nie ukrywam, że ja również, ale to nic złego. To naturalna rzecz w człowieku, że kogoś darzy sympatią, a kogoś innego wręcz odwrotnie. Ale to nie jest żadne ich obrażanie, czy nasz antysemityzm. Prawdą przecież jest, że Żydzi zapracowali sobie porządnie na taką opinię. Rozpijali Polaków podczas zaborów, zdradzili Polskę (nadal to robią, obrażają ją oraz perfidnie kłamią o Niej m.in. w gazetach), nie chcieli się nigdy asymilować ze społeczeństwem, sami siebie ładowali do pieców w obozach koncentracyjnych, ale trzeba im wybaczyć, jak na chrześcijan przystało. W żadnym wypadku, jak już wspomniałam wcześniej, nie można Żydów szykanować, obrażać. :)" " Skoro powyższy powyższa wypowiedź jest "antysemicka", to z praw logiki wynika, że jej zaprzeczenie będzie "antyantysemickie", czyli filosemickie. Sformułujmy je: "Żydów wolno 'wytępić', przecież to nie ludzie, jak wszyscy inni. Wolno być antysemitą. Większość ludzi starszych, i nie tylko, nie ma niechęci do Żydów, nie ukrywam, że ja również, ale to nic dobrego. To nienaturalna rzecz w człowieku, że kogoś darzy sympatią, a kogoś innego wręcz odwrotnie. Ale to jest ich obrażanie, czy nasz antysemityzm. Nieprawdą przecież jest, że Żydzi nie zapracowali sobie porządnie na taką opinię, nie rozpijali Polaków podczas zaborów, nie zdradzili Polski (i już tego nie robią, nie obrażają jej oraz perfidnie nie kłamią o Niej m.in. w gazetach), chcieli się zawsze asymilować ze społeczeństwem, samych siebie nie ładowali do pieców w obozach koncentracyjnych, ale nie trzeba im wybaczać, jak na chrześcijan nie przystało. W każdym wypadku, jak już wspomniałam wcześniej, powinno się Żydów szykanować, obrażać. :)" Powtarzam na wszelki wypadek, że powyższy wpis jest filosemicki! Nie brzmi tak? To jest wypowiedź antysemicka? Ale jak to możliwe, skoro jest to konsekwentne zaprzeczenie ponoć "antysemickiej" wypowiedzi Marysi! Z praw logiki wynika jednoznacznie, że skoro ten drugi wpis jest antysemicki, to ten pierwszy nim być nie może! On jest antyantysemicki! Wszystko co napisała Marysia jest prawdą, a jedynie jedno stwierdzenie jest niezgrabne i wymaga doprecyzowania. Chodzi o słowa, że Żydzi "sami siebie ładowali do pieców w obozach koncentracyjnych". To jest sformułowanie prawdziwe, acz niefortunne, bo skierowani do Sonderkommando więźniowie kacetów nie mieli wyboru. Żydzi w nich pracujący kierowali swoich rodaków do pieców pod przymusem. Nie robili tego dlatego, że to im się podobało. Sądzę, że doszło tu do nieporozumienia wynikającego z tego, iż jest to komentarz na bieżąco, na forum internetowym. Takie wypowiedzi są bardzo często niedopracowane językowo i przez to nieprecyzyjnie oddają myśl internauty (wiem o tym z własnego doświadczenia). Przypuszczam, że Marysi chodziło o współudział elit żydowskich w holokauście i o ładowanie przez policję żydowską mieszkańców gett do wagonów, którymi jechali do obozów koncetracyjnych po śmierć. Niestety tak było, a jako pierwszy napisał o tym najsłynniejszy badacz holokaustu Raul Hilberg (powtórzyła później jego tezy Hannah Arendt). Skoro jest okazja, to warto wyjaśnić na czym polegało to "ładowanie Żydów do pieców". Pokazuje to film "Sonderkommando", który tak streszcza Bartosz Wieliński w "Gazecie Wyborczej": "Ich praca zaczynała się na rampie w fabryce śmierci Auschwitz-Birkenau, gdzie przyjeżdżały pociągi z transportami Żydów. Po dokonanej przez Niemców selekcji więźniów członkowie Sonderkommanda eskortowali do komór gazowych tych, którzy mieli umrzeć od razu. Wmawiali im przy tym, że idą na dezynfekcję, co miały uwiarygodniać napisy w kilku językach "Łaźnia i dezynfekcja". - Na każdego czeka miska zupy! Proces mycia i dezynfekcji ma znaczenie dla waszego zdrowia. Jedna wesz może zabić! Czystość daje wolność. Im szybciej weźmiecie prysznic, tym szybciej dostaniecie jedzenie i wrócicie do swoich rodzin - takimi słowami ponaglany jest filmie tłum Żydów stojących w rozbieralni przed drzwiami do komory gazowej. Ofiary zwykle ufały członkom Sonderkommanda, zwłaszcza że przecież oni też byli Żydami. Niektórzy z nich okazywali "opiekuńczość", prosząc przywiezionych, aby zapamiętali numerek haczyka, na który odwiesili ubranie. Ale tych, którzy nie chcieli potulnie iść na śmierć, traktowali brutalnie - kamera pokazuje, jak jeden z przyjezdnych, który nie uwierzył w zapewnienia o "dobrodziejstwie prysznica" i ciepłym posiłku, zostaje na oczach współwięźniów zatłuczony na śmierć." (http://wyborcza.pl/alehistoria/1,137629,15743319,…) Być może Marysia oglądała ten film i dlatego użyła sformułowania, że Żydzi "sami siebie ładowali do pieców w obozach koncetracyjnych". To jeszcze bardzo młoda dziewczyna i może nie wszystko dobrze zrozumiała. Powtórzę raz jeszcze - jej stwierdzenie jest niefortunne, ale PRAWDZIWE! Bez współdziałania z Niemcami żydowskich elit politycznych holokaust byłby bardzo utrudniony, a może nawet wręcz niemożliwy. W każdym razie wymagałby ściągnięcia z frontu wschodniego znacznych oddziałów wojskowych. Prawdziwa jest także reszta jej wypowiedzi. Tak jest: żydowscy karczmarze rozpijali chłopów, donosili władzom rosyjskim na powstańców styczniowych, a począwszy od l. 70. XIX w. zaczęli masowo rezygnować z asymilowania się ze społeczeństwem polskim (pokazuje to Bolesław Prus w "Lalce" na przykładzie Henryka Szlangbauma, który najpierw chciał być Polakiem, a później powrócił do swej żydowskiej tożsamości narodowej). Żydowskich kłamstw w gazetach jest niezliczona ilość, a przoduje w nich Liga Przeciw Zniesławieniom, której pseudosondaż dotyczący antysemityzmu wyżej opisałem. Odwalcie się więc filosemiccy durnie od Marysi! Słuchajcie co mówi, czytajcie, co pisze, i uczcie się od niej! Odwalcie się od niej tym bardziej, że nie ma ona przecież jeszcze 18 lat, więc jest jeszcze dzieckiem. I nawet jeśli naprawdę byłaby antysemitką to nic w tym dziwnego. Wszak wyssała antysemityzm z mlekiem matki i nie zdążyła się go jeszcze pozbyć! To nie jej wina, tak samo nie było winą Żydów z Sonderkommanda, że ładowali innych Żydów do pieców!
Pies Baskervillów

Ten cytat: Tak jest: żydowscy karczmarze rozpijali chłopów, donosili władzom rosyjskim na powstańców styczniowych, a począwszy od l. 70. XIX w. zaczęli masowo rezygnować z asymilowania się ze społeczeństwem polskim (pokazuje to Bolesław Prus w "Lalce" Warto to zapamiętać,bo powtarza sie w wielu powieściach,tak polskich jak europejskich,jeszcze z czasów napoleonskich,kiedy jak ktoś podejrzany zajechal na zmianę koni,lub popas,to arendarz wybiegał tylnymi drzwiami,alarmując wojsko. Naturalnie dzisiaj,są to ludzie o "nieposzlakowanej opinii" tyle że opowiadają swoje szmoncesy,w niewybredny sposób,aż taki jeden,zniecierpliwony ich arogancją,zwrócił im uwage: Naród, który krzyczy o nienawiści, jaką budzi, sam potrafi najsilniej nienawidzić. Antoni Słonimski, poeta żydowski Prócz wstrętu budzi jeszcze we mnie gniew fałszywy i nikczemny stosunek Żydów do zagadnień narodowych. Naród ten, narzekający na szowinizm innych ludów, jest sam najbardziej szowinistycznym narodem świata. Żydzi, którzy skarżą się na brak tolerancji u innych, są najmniej tolerancyjni. Cały czas cytuję Żyda,powyżej. Ale zacytuję też Polaka,z którego pokolenia czerpały wzór: "Kto na ziemię Ojczystą, chociażby grzeszną i złą, wroga odwiecznego naprowadził, nie może ona być dla niego już nigdy domem, ni miejscem spoczynku. Na ziemi polskiej nie ma dla tych ludzi już ani tyle miejsca, ile zajmą stopy człowieka, ani tyle, ile zajmie mogiła" S. Żeromski No ale znów wyskoczył następny,gdzie pogarda mieszała sie ze schizofrenia,oto te wypociny,które przeszły bez echa,bez rządań,odszkodowania,przynajmniej za podłe kalumnie: "Nasza rasa jest Rasą Panów. Jesteśmy świętymi bogami na tej planecie. Różnimy się od niższych ras tak, jak one od insektów. Faktycznie, porównując do naszej rasy, inne rasy to bestie i zwierzęta, bydło w najlepszym wypadku. Inne rasy są uważane za ludzkie odchody. Naszym przeznaczeniem jest sprawowanie władzy nad niższymi rasami. Nasze ziemskie królestwo będzie rządzone przez naszego przywódcę za pomocą żelaznej pięści. Masy będą lizać nasze stopy i służyć nam jako nasi niewolnicy." - Menachem Begin, premier Izraela, laureat Pokojowej Nagrody Nobla. I raptem w kontekscie odważnej licealistki,szykuje sie co? Zgadujcie,ja wiem,ale ja to nie Marysia,znam więcej faktów niż ona,tyle że mam odruchy wymiotne... Ale to nie wszystko:mamy następną opluwaczkę Polski: http://www.tvn24.pl/wiadomosc… Problem z paniąSchussel jest inny , wg danych zawartych w archiwum Gestapo w Warszawie, jej rodzinę nie zabili ani niemcy ani polacy, Aaron Schussel był członkiem organizacji ŻaGieW - Żydowska Gwardia Wolności i został zastrzelony przez Oficera Polskiego podziemia pochodzenia żydowskigo z ŻOB - żydowska organizacja bojowa, która była częscią AK. Kiedyś szperałem w informacjach kto był kolaborantem ŻaGWi , sporo tego było. Ale właśnie to nazwisko mi sie obiło o uszy poniewąż niewielu mogło "po pracy" posiadać prywatnie pistolet w nagrodę za skuteczne działanie w terenie. Poprostu zabili konfidenta ale Debbie Schussel jest innego zdania, dla niej kolaboracja z niemcami to coś naturalnego i oczywistego. /cytat publikacji/ Warto podkeślić, iż Schlussel nie po raz pierwszy wywołuje kontrowersje. Dziennikarka sympatyzuje ze skrajnymi republikanami i jest znana z skrajnie antymuzułmańskich poglądów. Po zabiciu Osamy bin Ladena napisała "Jeden z głowy, zostało 1,8 miliarda". "Polska ponosi odpowiedzialność za Holokaust" Dziennikarka znana z kontrowersyjnych wypowiedzi, które zazwyczaj mają mocno antyislamski wyraz, autorytatywnie oznajmiła, iż Obama wcale się nie pomylił. Afera z gafą prezydenta jest jej zdaniem rozdmuchana i niepotrzebnie ciągnięta przez część republikanów. - Polacy zamordowali miliony Żydów, obsługiwali obozy śmierci, wymordowali niemal całą moją rodzinę i setki tysięcy innych rodzin żydowskich. To nie było dzieło tylko nazistów. To było działanie dziesiątek tysięcy chętnych Polaków, którzy zajęli istotne miejsce wśród katów Hitlera - napisała Amerykanka. W ocenie dziennikarki, Niemcom okupacja Polski przyszła "łatwo" ponieważ Polacy bez szemrania "przymowali rozkazy" okupantów. - Polska policja z radością współpracowała z SS przy aresztowaniach Żydów - napisała Schlussel. Jej zdaniem oczekiwanie przez Polaków przeprosin od Waszyngtonu jest śmieszne, ponieważ obozy śmierci były "polskie". Jan Karski miał być natomiast, według Schlussel, wyjątkiem wśród mas Polaków, które "nienawidziły Żydów i z radością oraz dumą wydawały ich nazistom".
Domyślny avatar

molasy

11 years 4 months temu

Pański komentarz doskonale ilustruje słowa Marysi o żydowskich kłamstwach na temat Polaków. Ja oczywiście mam również mnóstwo przykładów na poparcie faktami tego, co powiedziała. Wystarczy powiedzieć, że są stwierdzone w żródłach przypadki budowania przez Żydów bram tryumfalnych dla Niemców (o Sowietach nie wspominam!) we wrześniu 1939 r. Ale wymienianie tych wszystkich przykładów jest w sumie bezcelowe, bo tropicieli "antysemitów" one w ogóle nie interesują. Oni wiedzą swoje i już. Napisałem tę notkę, żeby wesprzeć Marysię, a nie przekonywać jej prześladowców. Na to drugie szkoda czasu.
Domyślny avatar

- i dyskusje, bez uzgodnienia znaczeń, pojęć, nazewnictwa. Np.: 1. wypowiedzi o SEMITACH należy odnosić do przedstawicieli TEJ właśnie nacji - w Polsce występującej śladowo; 2. żyd jest jedynie wyznawcą religii MOJŻESZOWEJ - i nic komu do tego, że Ob. X jest żydem; 3. wreszcie, nie ma postaw aby członków plemienia CHAZARSKIEGO mianować Semitami albo żydami. Od stuleci, świetnie rozmnożeni członkowie tego zakaspijskiego zbrodniczego plemienia przenikają ze wschodu i mianując się bałamutnie Semitami, albo żydami robią swoje. I nie tylko swoje ...
Domyślny avatar

molasy

11 years 4 months temu

Jest rzecz bardzo ciekawa, a całkowicie przemilczana, jeśli chodzi o kwestie stosunków Żydów i Semitów. Otóż od 1948 r. Żydzi prześladują w Palestynie Semitów, którzy w czasach Jezusa Chrystusa i w wiekach późniejszych wyznawali religię mojżeszową, czyli byli żydami, a po zajęciu tych terenów przez muzułmanów, przeszli na islam. Część tych konwertytów z religii mojżeszowej na religię muzułmańską została zabita podczas wojny żydowsko-arabskiej, a reszta wygnana z zajmowanych terenów. Traktuje o tym film dokumentalny wyświetlany ostatnio kilka razy na Planete+ dotyczący mitu wygnania Żydów z Palestyny po zburzeniu świątyni jerozolimskiej przez legiony Tytusa. Okazuje się według najnowszych badań, że żadnego wygnania nie było (Rzymianie nigdy nie przesiedlali podbitych ludów) i żydzi (z małej litery, czyli wyznawcy religii mojżeszowej) tam przez wieki jeszcze mieszkali, aż w końcu przeszli na islam. Rzecz jest bardzo ciekawa i jak znajdę czas, to napiszę o tym notkę.
Bardzostarywyborca

Tak! Ja też uważam, że "Żydzi mają zbyt dużo władzy w świecie finansowym"; "Żydzi mają wpływ na światowe media"; "Żydów nie obchodzi nikt inny poza nimi samymi"; "Żydzi wciąż mówią zbyt dużo o tym, co ich spotkało podczas Holocaustu"; "Żydzi są bardziej lojalni wobec Izraela niż państw, w których mieszkają". Mówili mi to także sami znani mi Żydzi i Żydówki! A więc jestem typowym "antysemitnikiem" (termin żydowski, wymyślony w przedwojennym Wilnie, o którym wspomina Józef Mackiewicz). I cieszy mnie to, bo nie jestem sam - są ze mną nawet starzy Żydzi! Ha ha! A na użytek miałkiej i durnej, prymitywnej propagandy a la PRL: takim członkiem Sonderkommando w Auschwitz był sam Józef Cyrankiewicz (syn fabrykanta żydowskiego z Tarnowa, Józefa Szpilmana) i Żydzi doskonale o tym wiedzą, ale teraz nie PO-wiedzą, a to było tak... http://www.wprost.pl/ar/12038…