Sabat

Przez tumry , 17/04/2014 [08:53]
Sztukmistrz z Sopotu, jakżeby inaczej, zorganizował ci ostatnio przedwyborczy konwentykl (P)ruskiego (O)mamu w Zoppot, przez co polski podatnik z ziem odzyskanych ma przedsmak tego do jakiego państwa będą w stosunkowo niedalekiej przyszłości odprowadzane jego podatki. Cała polityka i retoryka Pinokia urządzona jest i prowadzona tak, żeby do tego doprowadzić. Aby to było możliwe trzeba zniszczyć patriotów, którzy rzecz jasna nie oddaliby Polski bez dramatycznego oporu. Tak trzeba rozumieć i widzieć, to co herr Donald Donaldowicz cały czas plecie i co też nałgał na przedwyborczym sabacie. Do prowadzenia polityki zdrady potrzebni są zdrajcy. Najnowszy nabytek Oscar Tusk Donald Franciszka to Kamiński Michał Tomasz, a więc typ szczególnej obrzydliwości. Jednak stała się rzecz cudowna. Za jego to sprawą bowiem capo di tutti capi wypowiedział, jedyne oddające prawdę zdanie w całym swym przemówieniu a mianowicie: 'nie martw się, chłopie - tutaj każdy skądś przyszedł'. W ten sposób dał do zrozumienia, że całe to towarzystwo jest sobie podobne, a więc zdradliwe i bez pionu żadnego. Za pomocą dezinformacji, blagi i zdrady oraz przy pomocy zmanipulowania wyborców i wyborów, chce nadwyżkę osobników o wylewającym się przez wszystkie otwory fizjologiczne łajdactwie, wyeksportować do Brukseli. Wtedy to, miałby się kto tam cieszyć na przewidywanej stypie Polski. Sytuacja jest podobna do tego co stało się z Rzplitą pod koniec XVIII w., na tyle, że robi się niedobrze. Albo poślemy Oscara Tuska z jego łajdacką drużyną do diabła, albo też będzie po nas.
Pies Baskervillów

Nie martw się chłopie-tutaj jesteśmy napaleni na władzę,jak ruski na Krym. A jak się ma doradcę,sanitariusza z psychiatryka,to polecimy na współczuciu,do mojej córki. I tak leci ten kabarecik. ABW,potrafiło błyskawicznie namierzyć studenta,za atakowanie Komorowskiego,a tu raptem premier (jego służby)nie wiedzą kto wysyłał SMS-y z pogróżkami. Bo tu nie chodzi o złapanie króliczka,lecz o jego gonienie,a cała Polska zaleje sie łzami współczucia,dla biednego premiera. Celowo wybrano córkę,a nie syna,łatwiej współczuć,takie zagrywki dla głupich i ubogich. A może by się pochwalił SMS-ami od Palikota? Np tym:Dlaczego do Smoleńska wyjechał kartofel, kurdupel, alkoholik, a wrócił mąż stanu? Bo Rosjanie podmienili ciało.”
tumry

tumry

11 years 5 months temu

Czegóż można się spodziewać po Bąkach: Donaldzie, Małgorzacie, Katarzynie i Michale, jego żonie oraz potomku, jak nie świadczenia usług na rzecz Polski - czyż nie. A, że Rzplita została za rządów papy Donalda, agentury i (P)ruskiego (O)mamu urządzona na 3 bln. zł. zaległości płatniczych, to nie Małgosia, Kasia oraz Michałkow są temu winni. Tym bardziej nie owi będą zwracać dług - nie mówiąc już o zgenialnionym Donku, któremu jednak agentura w pewnym momencie tak dosunie, jak każdemu I sekretarzowi PZPR wcześniej podczas ustrojowego kryzysu. W ten sposób wszystko wróci do normy i będzie się dalej można zadłużać, chyba, że do władzy dojdzie PiS. Ci poślą torpedę magdalenkowemu systemowi, a jak będzie dalej każdy zobaczy. Bez pilnowania przez czynnik społeczny się jednak nie obejdzie. To jest warunek sine qua non rozwoju Polski, skoro mamy takich polityków.
Pies Baskervillów

Jak się często miejsce zmienia,to ostatnim jest przerębel,dla gówna oczywiście:)
tumry

tumry

11 years 5 months temu

Różne rodzaje łajna roztaczały wonie w Polsce od 1944 roku. Jednak ten kał, to łajdacki kamień milowy w dziejach naszego państwowego niestety zaprzaństwa. Takich powinno się zarzucać na ryby. Dlaczego by nie w wędkarstwie podlodowym?
Pies Baskervillów

I pomyśleć tylko,że takie łajno było w PIS-ie,i kreowało kampanię Kaczyńskiego(sic) Daleko nie zajedzie na takich kreaturach,a jednych z nich był niejaki Wojciech Stępien,doradca Kaczyńskiego w kancelarii. Ręce opadają..
tumry

tumry

11 years 5 months temu

Moim zdaniem w PiS ujawnią się jeszcze kolejni, potrzebny do tego jedynie stosowny moment. Niemożliwe bowiem by agenciarze nie poumieszczali we wrogiej sobie partii, swoich towarzyszy w liczbie zapewniającej długotrwałe śledzenie, z próbami doprowadzania do rozłamów. Był to zawsze ulubiony sposób rozprawiania się przez komunistów z opozycją, kiedy to z różnych powodów nie mogli chwilowo wsadzać patriotów do więzień i ich mordować.