Para i Parol

Przez tumry , 09/02/2014 [10:44]
Pamięć o tym jak wyglądała i działała propaganda w PRL, jest niezwykle pomocna w zrozumieniu tego co ma miejsce za rządów herr Oscar-Tuska Donalda Franciszka. Reakcje na pierwszy tom quilogii* - 'Resortowe dzieci' - Doroty Kani i wsp. jest symptomatyczna. Niemerytoryczna argumentacja w rodzaju 'za wszystko złe na świecie odpowiedzialny jest imperializm amerykański', a do tego symptomatyczne wycie, wycie i jeszcze raz wycie. Szczególnie interesujący jest przypadek Stokrotka-Olejnik-Wasowskiej Moniki Ewy**, która jest niejako wytworem w rodzaju 2 w 1. Nie dość bowiem, że to klasyczne resortowe dziecko, to jeszcze za komunistów została zarejestrowana jako agent bezpieki. Dzisiaj jest zapewne agentem wpływu. Nie przeszkadza to tej upadłej osobie, rzucać kalumni na innych w dobrze znanym od lat stylu. Trzeba jednak stwierdzić, że w tym wyszkolonym na biomaszynę indywiduum drzemią duże człowiecze możliwości. Przejawia się to w jej wzruszającym stosunku do innego resortowego dzieciaka, jakim jest Michnik czerwony Adam. Rozpływowe oczy i przebieranie specjalnie zaobuwionymi nogami oto cechy symptomatyczne tego stanu, który jest defacto bardzo swoistym umiłowaniem biomaszyny w człowieku. Kolejnym zdemaskowanym wytworem międzynarodowo-komunistycznego zabezpieczania swojego panowania nad tubylcami w Polsce, jest Żako-Żakowski Jacek czyli resortowe dziecko inaczej. Resortowość tego typa bowiem polega nie na więzach krwi, a na związkach wynikających z wykonań raczej, które można traktować jako rezultat sprania mózgu. Delikwent ten jest odpowiednikiem tow. Olin-Oleksego Józefa, który przeszedł również podobne wojskowe przeszkolenie. Zadziwiające u Jajacka jest to, że ów przedstawia swoje 'agenturalne studia' jakby spotkało go coś analogicznego do Jajacka granego przez znakomitego Jacka Fedorowicza w filmie 'Motodrama' - a więc przypadek. Stanie się agentem niechcący, oto fenomen Żako. Dwa całkowicie różne przypadki osób, które zabezpieczyły i zabezpieczają najpierw wczorajszą komunę i następnie dzisiejszą neokomunę. Nie zapomnieli też o sobie, gdyż korzystali, i na zasadzie kontynuacji korzystają z przywilejów niedostępnych przeciętnemu śmiertelnikowi. Jedno dziecię KGB-SB, drugie GRU-WSW wstawiają ludziom blagę, niezależnie od tego, co się wokół nich dzieje, pozostając jednocześnie wiernymi przysiędze jaką złożyli w związku z podjęciem się swoich misji. Czy tak być w Polsce musi? ---------- * Planowany jest pięcioksiąg, a więc przegląd wszystkich środowisk budujących dzisiaj w Polsce neokomunistyczną, podszytą agenturą rzeczywistość. ** Mrożące krew w żyłach posłużenie się przez śp. Prezydenta w rozmowie z Olejnik jej kryptonimem, ją doprowadziło do spazmów, a dla np. Komorowskiego było śmiertelnym ostrzeżeniem. Nie jego wszak pochowano.
Pies Baskervillów

Że nie wspomnę,o nieślubnym bachorze,neo-PRL-u,to takie nowe wydanie,emisja limitowana,nie na sztuki,ale na poziom umysłowy:) Na wszelki wypadek,schowałem wnuczkę 13-letnią,a jak mu się zachce?
tumry

tumry

11 years 8 months temu

Aż dziw bierze, że się taka 'Stokrotka' z 'Nocnikiem' (po bolszewicku w puszczy i polując na głuszce, z nocników Żołądkową Gorzką pili: hr. Komorowski, Palikot i towarzysze radzieccy) w parę się nie zeszli. A tacy Hanna i Tomasz Lisowie jednak potrafili. We dwójkę zawsze łgać jest łatwiej i efektywniej.
Pies Baskervillów

Bo lis podobno jest chytry,a jak juz parka,to nie do przebicia:) Ale tak sobie pomyślałem,że ta Olejnikowa,to sprytna kobieta:) Przychodzi cep,do studia,i zaczyna wypociny,a to by bzykał 13-to latki,a to będzie Tuska wyrzucał,co akurat jest odwrotnie,i raptem...rodzi się patriota,fajne,co? A taka Olejnikowa,mówi do siebie:ileż to skurwysynów muszę przesłuchać,aby wreszcie dostać tą emeryturę?I ciągle ci sami:)
tumry

tumry

11 years 8 months temu

Stokrotka jedną zaletę rzeczywistą ma. Poniekąd dzięki niej ujawniają się owi 'patrioci'. Inaczej jak te pluskwy krwawe siedzieliby w tapczanie i tylko nocą na żer wchodzili. W nocy niewiele widać, bardziej słychać i czuć. A tak te pyski już znamy, i może uda nam się jeszcze im stosownie podziękować. Choć mówiąc szczerze szanse mamy niewielkie. PS. Jakaś dintojra się właśnie odbywa. Tuska do UE wywalają. Zseksowione filmy bezpieczniackie z miłośnikiem kremu na Kremlu Olbrychskim ujawnili. Jakieś zawody się najwyraźniej odbywają. Myślę, że zarządzone w centrali a na miejscu Dukaczka ze 'wsi' sędziuje. Zobaczymy czy parasola nad PO nie zastąpi parasolik ledwie.
Pies Baskervillów

No właśnie,ujawniają seks Jaruzelskiego,czyli obalają mit"człowieka honoru",albo "zbawiciela". Pewnie dojdą inne sensacje,bo lud dalej łasy na igrzyska. Sitwa robi przegrupowanie.Nawet wolnośc,przysiadła na papierosa:)
tumry

tumry

11 years 8 months temu

Ale ci jak milkną to znaczy, że się przegrupowują i wkrótce wystrzelą z jakąś nową i łajdacka bzdurą.
Pies Baskervillów

Jest świetny grafik,którego grafika mnie fascynuje. http://en.wikipedia.org/wiki/… Nazywa się: Jonathan Wolstenholme (born 1950) is a British artist and illustrator. Jak oglądam jego piękne grafiki,widzę w nich wiele analogii,do sytuacji w Polsce,warto im się przyjrzeć:) Choćby to,o kulturze,i historii,warte zastanowienia glębszego..
tumry

tumry

11 years 8 months temu

Trwa przedstawienie, w którym agentura wojskowa wprawia w ruch kukiełki stworzone na swój obraz i podobieństwo czyli polityków i wiodące media. Z kolei, czego tutaj nie widać, owa agentura wystawia swój spektakl na scenie, którą zbudowały Ruso-Sowiety, gdyż Bronisław Zygmuntowicz przywrócił do służby chłopców z WSI, wywalając z niej cały zaciąg Antoniego Macierewicza. Scena w teatrze posiada rzecz jasna zapadnię, przez którą występujący mogą wypadać z gry jednostkowo bądź w całości. PS. A tacy mówią, że nie było motywu wysłania do krainy wiecznych łowów władcy Lecha.
Pies Baskervillów

A tacy mówią, że nie było motywu wysłania do krainy wiecznych łowów władcy Lecha. ************ Są inni,co mówią inaczej,a gdzie prawda? http://wiadomosci.wp.pl/kat,1… Po trzydziestu latach śledztwa włoski prokurator Ferdinando Imposimato ujawnił kulisy zamachu z 13 maja 1981 r. Z jego relacji wynika, że przed Janem Pawłem II miał stracić życie legendarny przywódca "Solidarności". Plan mordu był perfekcyjnie przygotowany. Miało do niego dojść w styczniu 1981 r. w trakcie wizyty Wałęsy w Rzymie. Zbrodnię zaplanowali Bułgarzy na zlecenie KGB ***********
tumry

tumry

11 years 8 months temu

Tylko, że różnica jest podstawowa. Wprawdzie oba zamachy się nie udały, ale Jan Paweł II w wyniku zasadzenia się na jego życie stracił zdrowie, co w rezultacie zamknęło mu przedwcześnie usta. Na szczęście tylko w formule na żywo. Tymczasem zamach na Aselawa był tak utajniony, że nigdy do niego nie doszło. Aselaw nadal nie tylko, że żyje, to jeszcze do tego kłapie dziobem w taki sposób, że jakoś jest to na rękę nie tylko mierzwie znajdującej się w Polsce.
Pies Baskervillów

I pomyśleć,że ten Aselaw,chciał mi dać milion dolarów,a ja głupi,nie upomniałem sie,dostałem emeryture(aby zatkać pysk)400 zł. Dobry chłop,a przecież mógł.....albo ci co na jego plecach wyrośli,ta właściwa mierzwa,ehhhh....
tumry

tumry

11 years 8 months temu

Chłopak ten to równiacha, widziałem jak dawał jałmużnę pod kościołem. Wilhelmi jako Dyzma wręczając napiwek stewardowi, tak tego nie zagrał. PS. Rozumiem, że obiecywał milion, ale Aselaw obiecywał też po 100 mln. i spacery w skarpetkach i co? Jak ów coś obiecał to z cała pewnością tylko obiecał. Na tym kończyła się pewność. (Ale rozumiem, że na rękę do dostaje Pan najniższą ustawowo emeryturę, która wszakże jest do cholery jednak wyższa od 400 zł).
Pies Baskervillów

Co do emerytury. Mam ok,1100 zł emerytury,ale potrącają mi część,z powodu,że jestem emigrantem,i pracowałem za granicą. Gdyby nie praca za granicą,pewnie skończyłbym w przytułku. Jestem uznany,za 100% niezdolnego do pracy,przez lekarza z zagranicy,niestety orzecznik ZUS,stwierdził,że skoro nie mogę pracować,to mogę śpiewać w chórze,i tak zostałem dalej zdolny do pracy.(po operacji serca,i innych,w sumie 4-rech) Ponadto,niejaki Buzek,wydał polecenie,zliwidowania wszelkich archiwum,dotyczących okresów pracy,do 1975 roku.(skutek wiadomy) Jak poprosiłem o pomoc kancelarię Kaczyńskiego,niejaki Wojciech Stępień,uznał mnie za faszystę,i sprawę zamknął. W latach 60-tych,odbyłem karę więzienia,z tzw MKK,3 lata więzienia,zanim jeszcze Bolek się zdecydował kim będzie. Dzisiaj to nie ma żadnego znaczenia,wiem z kim mam do czynienia,czas upływa,kiedyś odwalę kitę(dlatego zamieściłem piosenkę Nohavicy,(wcześniej)gorzką,ale prawdziwą.
tumry

tumry

11 years 8 months temu

Wiadomo, że prawem nie można objąć każdego przypadku, tak aby rzecz nie straciła waloru sprawiedliwości. Dlatego też wszelkie niedomówienia i wątpliwości w państwach poważnych, interpretuje się zgodnie z interesem obywatela. Niestety nasze państwo poważne nie jest, a celowe zniszczenie dokumentacji dotyczącej tegoż obywatela, do tego żyjącego, można podciągnąć pod sabotaż. Dodatkowo decyzja taka nie może swoimi skutkami go obciążać. Współczuję, proszę się trzymać, 'jechał to dziadostwo sęk'.
Pies Baskervillów

'jechał to dziadostwo sęk'. ************* Dokładnie tak myślę... Niech powyrywają wszystko z historii obywatela,wszak to demokraci,usadowieni nie na swoim,co tam,jakby co, to się zmieni nazwę partii,banda skurwysynów..
tumry

tumry

11 years 8 months temu

Tak, ale ci pożal się Boże demokraci, to są nędzne popłuczyny po największym demokracie w dziejach ludzkości - Iosifie Wissarionowiczu. A ponieważ popłuczyny te to 'ni pies ni wydra, tylko coś na kształt świdra', jak mawiał tow. Wiesław, tak więc jeszcze bardziej idzie to wszystko w kierunku kwakwarakwy, czyli mierzwy z najwyższą domieszką wsraństwa. Wyższego stężenia tego specyfiku nie da się już uzyskać w żadnym ustroju. U nas po prostu działa piąta kolumna wsraczy. I to jest nasz problem jako Polski i Polaków. Nic innego! PS. Grafika jest znakomita.
Pies Baskervillów

Tak,ten grafik jest świetny,ogląda się bez komentarza,a jaka prawda. Zresztą,u nas w Polsce,też mamy świetnych grafików,choćby Pan,podpisujący się niewolnik,czy Yarrok,nie wypadliśmy sroce z pod ogona,o nie! Cytuję tego Anglika,ponieważ jest przerażająco prawdziwy,bo tak trzeba opisywać kanalie w Polsce(choć to nie było jego mottem) Następny przykład:) Walka frakcji partyjnych(tak to odbieram)
tumry

tumry

11 years 8 months temu

Tak tylko ów grafik przedstawia tomiska leciwe, i pewnie ma to w jego rozumieniu rzeczy jakieś znaczenie. Ktoś by mógł pomyśleć, że to zwolennik ideologii postępu. Że oto to, co stare i przebrzmiałe samo się wyniszcza. Interpretacji rzecz jasna może być wiele. Choćby taka np., że liczy się tylko to, co solidne i ugruntowane. Na razie nie widziałem bowiem, żeby jakieś nowo wydane książczyny pojawiły się na scenie.
Pies Baskervillów

No,powiem,że mnie Pan zmotywował,o podpowiedź proszę,pośmiejemy się razem,mam wariackie pomysły:)
tumry

tumry

11 years 8 months temu

W ten sposób może się odbyć pojedynek jakiejś szacownej księgi z nowym szmatławcem. Mogą być nawet widoczne ich tytuły itd. Dla Kapitału marionetkami np. były dzieła Lenina. Albo pojedynki we własnej stajni. Choćby Kapitał wyrywający kartki (kudły) Gender. Niech Pan coś takiego właśnie zaproponuje. Zabije Pan niezłego ćwieka tym łobuzom - lewackim postępowcom, neokomunistom czy jak ich tam zwał.
Pies Baskervillów

Świetne,ale narazie przedstawię dylemat politycznego gender. Jak wybrać drogę dla świni,politycznej,dzikiej:)
tumry

tumry

11 years 8 months temu

Gender to miłość. Serce to też miłość. Serce jest po lewej stronie. Zatem dzik lewy zaciągnie do politycznego Genderu (klub Go Go) prawego. Ten mimo nazwy prawy zatem nie jest.
Pies Baskervillów

Zrewanżuję sie u Pana,też trochę przydługą historią,ale prawdziwą,innych nie powielam. Przyjechałem kiedyś do Polski,powspominać stare kąty. Zajechałem do podgórskiego kurortu,na zachodzie Polski,tam kiedyś,jeździliśmy z kolegami na dziewczyny,lata 60-te. Znam ten kurort bardzo dobrze,więc zaskoczeniem była tam spotkana knajpka żydowska. Kelner,z wyposażeniem ochroniarza(środki łączności)zaczepił nas po niemiecku,zapraszając do wejścia. Zapytałem się z głupia frant,co tu robi knajpa żydowska. Kelner-ochroniarz,zacząl tlumaczyć:wracamy do miejsc,gdzie zawsze byliśmy,et,etc.(rozmawiamy po niemiecku) Ale widzę,parę starszych ludzi,którzy dyskretnie,z tyłu za nami,przysłuchują się rozmowie. Wolałem rumsztyk,niż cacyki,więc poszliśmy gdzie indziej,a następnie na parking. Tam widzę,parę aut obok,znów tą parę ludzi. Jak zobaczyli obce nr rejestracyjne,podeszli i mówią:przepraszamy pana,ale my słyszeliśmy pańską rozmowę,i wprowadzono pana w błąd. Bylo to małżeństwo niemieckie,urodzone w tej miejscowości, i powiedzili mi,że tam nigdy żydów nie było. Zaproponowali,że jeśli chcę,to mogą mi to udowodnić. A,pomyślałem sobie,niech udowodnią,dałem im emaila. Po powrocie do domu,po miesiącu,dostaję wyciąg,z niemieckiego archiwum(tego państwowego),gdzie wyraźnie pisze,że większośc(90%) tam zamieszkałych Niemców(wtedy) to członkowie NSDAP. Nie było na tej liście Polaków,żydów,jedynie Rosjanin,i paru Ślązaków,dosłownie parę osób. I tak dzięki FAKTOM,poznałem propagandę,i już więcej nie dam się kupić,za parę słow.
tumry

tumry

11 years 8 months temu

W związku z tym Żyd Panu powie, że on ma swoją prawdę a Pan swoją. Doprowadzi w tej sprawie do głosowania. Za jego prawdą opowie się 80% głosujących. I w ten sposób pójdzie Pan do Canossy. Demokracja ot co. A to, że jest ona sterowana, to już ćwoka, który chce powrzucać jak najwięcej serdelków do swojego garnka, nic nie obchodzi.
Pies Baskervillów

Przykro mi, do Canossy nie chadzam,to nie moja trasa,wolę zdechnąć...ale czy to cokolwiek zmieni?