Nie kupuję już tej gazety

Przez Janusz40 , 06/11/2012 [09:07]
Rzepa prawdopodobnie wkrótce przestanie być kupowana przez ludzi pragnących niezależnych opinii nie skażonych poprawnościową ideologią. Personalna czystka w redakcji, to koniec udawania; rzeczywista linia polityczna właściciela gazety stała się widoczna - jak na dłoni Kupujemy gazety, dzienniki głównie z racji na ich codzienny ładunek informacji - jakże potrzebny do poruszania się w tym rozpędzającym się świecie. Bezwiednie przy tym jesteśmy indoktrynowani. Typowym przykładem jest GW - kiedyś miała prawie monopol w kraju. Przechowuję w archiwum odpowiedź pisemną od redakcji GW (z ery bezinternetowej - z przed ok 22 lat) - nader pokrętną, zdradzającą polityczny interes Michnika. Rzecz jasna - od tego czasu przestałem ją kupować. Zakupienie Rzepy przez Hajdarowicza oznaczało oczywiście przekształcenie poczytnego dziennika w rządową gadzinówkę, wykorzystanie sprawnego zespołu redakcyjnego i przyzwyczajeń czytelników, by stosunkowo małym kosztem uzyskać - jakże przydatny do socjologicznych celów - tytuł gazety. Początkowo deklaracje właściciela były uspokajające, nie ma zamiaru narzucać ideologii dziennikarzom. Szydło wyszło jednak z worka; Hajdarowicz odsłonił sie całkowicie - nawet Kuczyński ubolewa, że może przez to gazeta stracić czytelników. Rzecz jasna - gazeta, w której panuje rządowa cenzura, to periodyk agitatora; może jeszcze siłą przyzwyczajenia będzie jeszcze kupowana, lecz jej zmierzch jest nieuchronny. Siłą politycznego dziennika jest jej niezależność. Ale mocodawcy Rzepy może wliczają w koszty własne nawet jej upadek - wolą to niż szerzenie nieprawomyślnych poglądów Swoją drogą, ciekawe jak ustosunkował się właściwy urząd podatkowy do nieujawnionego (przed zakupem gazety) majątku Hajdarowiczza.
Domyślny avatar

W Polsce nie ma obiektywnych mediów, a są media kierowane przez ludzi o konkretnych pogladach. Człowiek inteligentny nie reaguje w taki sposób jak ty tylko kupuje takie gazety jakie mu odpowiadają oraz oglądają takie programy jakie mu zwyczajnie odpowiadają . Przecież to jest zwyczajnie smieszne, gdzy ciagle czytam lub słyszę że GW jest taka,a nie inne,a wszyscy ją kupują ! Ciekawy jestem co napiszesz, gdy PIS wygra wybory. Wtedy przykładowo Gazeta Polska stanie się gazetą rządową sterowaną przez premiera Kaczyńskiego ?
Domyślny avatar

Myślę, iż masz zbyt uproszczone kryteria o posiadaniu, lub braku inteligencji. Oczywiście, nikt nie będzie sie kierował przy kupowaniu prasy sentymentami, ale czystka personalna z powodu jednego artykułu świadczy jednoznacznie o obowiązującej w Rzepie ideologii i świadczy o czymś więcej - mianowicie o braku niezależności dziennikarskiej. Zatem warstwa społecznościowa w Rzepie nie będzie niosła żadnych wartości i ci którzy takich wartości poszukują nie będą chcieli wydawać pieniędzy na zakup takiego tytułu. Pozdrawiam
Domyślny avatar

Alka

12 years 11 months temu

Dobrze by było gdyby poczytność tej Gazety spadła, bardzo by to było miłe. Przyzwyczajenia jednak nie tak łatwo się zmienia. Trzech redaktorów to spory ubytek i oby odbił się czkawką tym, którzy chcą być poprawni ponad wszystko. Cała sprawa zrobiła się bardzo zagodkowa? Co jest ten trotyl czy nie? Dlaczego nasze próbki zostały w Rosji? Oni przecież mają cały wrak i takich próbek mogą wziąć multum? To co do nas po pobycie tam wróci? Jak ufać? Cóż to za dziwne poczynania? Dlaczego nikt tego nie wyjaśni?
Domyślny avatar

Rosjanie cały czas (z błogosławieństwem układu Tusk - Putin) grają nam na nosie. Próbki nasi prokuratorzy i specjaliści musieli pozostawić, gdyż tego żądali Rosjanie; wg nich, to oni prowadzą śledztwo i cały wrak samolotu i pobrane próbki są wyłącznie do ich dyspozycji - aż do zakończenia śledztwa. Oczywiście zrobią z nimi co chcą - prawdopodobnie wyczyszczą i zneutralizują je dokumentnie, potem mogą łaskawie dopuścić Polaków do badan laboratoryjnych, może nawet pozwolą na ich wywiezienie. Mam jednak pewne podstawy sądzić, że sporo próbek znajduje sie jednak w polskich rekach. Prokurator generalny - Seremet uważa, iż powinny one być przekazane prokuraturze. Problem polega na tym, że na brak zaufania zasłużyli sobie nie tylko Rosjanie, ale i polska prokuratura. W najbliższej przyszłości ta sprawa będzie na tyle nagłośniona, że musi być znalezione jakieś sensowne rozwiązanie. Pozdrawiam
Katarzyna

A po co komu kolejna gadzinówka?! Nie zamierzam ani klikać na stronę Rzepy, ani kupować, ani czytać gazet wydawanych przez Hajdarowicza. Rzepy Urze i Przekroju również już nie ma! O czytelnika trzeba dbać, a nie ustalać z władzą wytyczne i tematy wiodące.
Domyślny avatar

Wydaje mi się, że masz rację - co do Rzepy, to bezdyskusyjną - co do "Uważam Rze", chyba też; tam może być niezależność dziennikarska koncesjonowana, już tygodnik ewoluuje w kierunku kolejnego kolorowego magazynu, który przede wszystkim ma być poczytny i sprzedawany. Prawdopodobnie tytuły kontrolowane przez Hajdarowicza, to tytuły kontrolowane przez rząd. Pozdrawiam
Katarzyna

Na twitterze napisał: Adrian ‏.@Monxe76: Hajdarowicz jest "słupem" i tylko nieopatrznie zdradził swoich mocodawców

Myślę, że wszstko jakoś dziwnie się układa w ten deseń. Nie ma mowy o jakimkolwiek tekście niepoprawnym politycznie, chyba że na zasadzie kabaretów za PRL, po to, by spuścić nieco powietrza, gdy już ludziom trudno wytrzymać.

Tylko bojkot może ich zmusić do otrzeźwienia. A jak nie, to niech sobie sami czytają kolejną wersję GW, albo niech Tuskowi gabinet wytapetują zwrotami.

Pozdrawiam

Katarzyna