Nie wiem dlaczego pisarzy utworów science fiction, (w tym był jako dziecko dobry, nawet jakiś konkurs w piśmie Młody Technik wygrał), uważa się za szczególnie mądrych. Miałem zawsze trochę radości jak redaktor legowicz w radiowym kwadransie ekonomicznym przedstawiał go jako "nasz ekspert ekonomiczny". Ciekawe, czy on pzedstawiał go w ten sposób świadomie. Robiąc sobie, (przepraszam za kolokwializm) jaja. Brakowało śmiałości spytać.
On na wszystkim się najlepiej zna, nawet na Piłsudskim. Powinien się dalej skupiać na pisaniu powieści fantastyczno naukowych. Bo na jego przejściu na pisanie felietonów dużo straciliśmy.
Red. Ziemkiewicz wg przeczytanego "genialnego" cytatu z jego książki twierdzi, że dobrze jest, gdy demokracja tworzona jest przez:
--- handlarzy, bo wówczas polityka w demokracji ma się opłacać
--- albo przez przedsiębiorców, bo wówczas polityka ma coś "stworzyć, dać konkretny pożytek".
____Wadą polityki polskiej byłoby, że demokrację tworzą w Polsce inteligenci nie podporządkowując ją władzy gospodarczej.
Dyletantyzm Ziemkiewicza i głupota przeczytanego rzekomo "genialnego" cytatu polegają na wyobrażeniu, że przedsiębiorstwo handlowe i przemysłowe (lub jeszcze usługowe, w tym finansowe, transportowe lub rolnicze) mają różne cele, że celem przedsiębiorcy przemysłowego nie jest tak samo jak przedsiębiorcy handlowego, maksymalizacja zysku, że przedsiębiorcy przemysłowemu nie musi się jego "tworzenie" "opłacać", a handlowemu musi. W ogóle wg Ziemkiewicza handlarz to nie przedsiębiorca, skoro tak rozróżnia. :-)
_____To oczywiście skrajna ekonomiczna ignorancja, wykorzystywana do mydlenia oczu, że dla demokracji jest dobrze, gdy jej politykę tworzy mniejszość posiadająca władzę ekonomiczną, władzę gospodarczą, czyli gdy demokracja będąca z definicji rządami wszystkich, suwerena obejmującego wszystkich, podporządkowana jest w praktyce interesom najbogatszej mniejszości. Najlepiej wg Ziemkiewicza jest zatem, gdy wyrażające politykę demokracji państwo, nie ma na celu wykonywanie prawa demokracji, czyli jest państwem prawa, lecz gdy służy celom gospodarczym mniejszości, czyli bogaceniu się mniejszości kosztem większości.
_____Polski inteligent, który podporządkowuje politykę demokracji słuszności oraz praktycznemu rozumowi wspartemu eksperyzą naukową, rzekomo szkodzi natomiast wg Ziemkiewicza polskiej demokracji.
Tymczasem nawet wg podręczników prawa publicznego:
"Kompetencje polityczne upoważniają w republice wyłącznie do kierowania się praktycznym rozumem lub inaczej - moralnością. Zaprzeczenie rzeczowości nie może być nigdy praktycznie rozumne, nigdy moralne. Miarodajnym jest tylko, kto decyduje o tym, co jest rzeczowe.
Przy pomocy zasady współmierności Federalny Trybunał Konstytucyjny nadaje swym wyobrażeniom o rzeczowości moc wiążącą w stosunku do ustawodawcy. Federalny Trybunał Konstytucyjny posiada kompetencję uczynienia wiążącymi swych, zorientowanych na oparte o prawa podstawowe rozstrzygnięcia kierunkowe, zasad praktycznego rozumu. Ta kompetencja Trybunału wynika z gwarancji zachowania praw podstawowych zawartej w art. 1, ust. 2 u.z., jeśli nie już w art. 1, ust. 3 u.z., który prawami podstawowymi wiąże także ustawodawstwo. To wiązanie prawami podstawowymi nie może być pozbawione treści. Aby ustawy uchwalane przez ustawodawcę nie podważały praw podstawowych potrzebna jest możliwość sprawdzenia jakości tego wiązania. Stanowi to zadanie orzecznictwa konstytucyjnego. Federalny Trybunał Konstytucyjny jest ostateczną, powszechną instancją sądową dokonującą rozstrzygnięć o zgodności ustaw z konstytucją, a przez to o ich praktycznej rozumności.
Federalny Trybunał Konstytucyjny jest drugim w hierarchii państwowej stróżem praktycznego rozumu, któremu zobowiązane są wszystkie organy państwa (patrz K.A. Schachtschneider, "Res publica res populi", IX, 2).
Praktyczny rozum przechowany jest u sędziów Federalnego Trybunału Konstytucyjnego lepiej niż u delegatów na zjazd partyjny (patrz L)."
"Ustawy czynią obowiązującym to, co reprezentanci całego narodu rozpoznali jako słuszne dla pomyślności wszystkich w powszechnej wolności (art. 38, ust. 1, zd. 2 u.z.). Ustawy nie mają przeforsowywać interesów większości lub mniejszości, lecz interes wszystkich obywateli we wspólnej pomyślności w wolności. Każdy obywatel powinien brać udział w dyspucie zmierzającej do uchwalania słusznych ustaw. Zobowiązująco dla wszystkich rozstrzyga legislatywa."
"Zasada państwa prawa republiki" ("Das Rechtsstaatprinzip der Republik"), K. A. Schachtschneider, 1991
Demokracja daje najlepsze rezulataty, jest najwydajniejsza, gdy najlepiej wykonuje prawo, czyli wolę suwerena wyrażaną za pośrednictwem przedstawicieli suwerena. Tą wolę suwerena kształtują dyskusje wszystkich obywateli, którzy posługują się praktycznym rozumem ustalając co jest słuszne, oczywiście wspieranym przez ekspertyzę naukową i kierują się indywidualną i zbiorową moralnością.
_____Natomiast demokracja nie kieruje się zwiększaniem zysku, maksymalizacją zysku, opłacalnością kierują się prywatnie obywatele w ich przedsiębiorstwach.
_____Oznacza to, że gdy polska inteligencja zajmuje się ustalaniem tego co jest słuszne, to robi dokładnie to, co powinna w demokratycznej republice. Wkład inteligencji jest tym cenniejszy, że problemy wspólnego życia wymagają często wysokich kwalifikacji.
_____Natomiast słusznym jest, że demokratyczna republika jest rzeczą wszystkich obywateli, a więc tak inteligent, jak i rolnika czy robotnika. Każdy wnosi własną perspektywę, ale powinien starać się w dyskusji szukać słuszności i prawdy. Bez wkładu robotnika i rolnika demokracja się nie uda tak samo, jak bez wkładu inteligencji - tak jest w przedsiębiorstwie, i tak jest w państwie.
Natomiast orginalny wojak Szwejk był zawodowo drobnym handlarzem (handlował psami) i mieszkańcem miasta, Pragi, a nie chłopem, jak sugerują słowa Ziemkiewicza. Kpiny Szwejka nie kierowały się przeciwko inteligencji, przeciw inżynierom, lekarzom, architektom, nauczycielom itp., lecz tylko i wyłącznie przeciw machinie wojskowej, przeciw oficerom, przeciw armii. Dziś Szwejk używałby sobie na kompleksie wojskowo-przemysłowym USA.
____W obeldze "ty wieśniaku", chodzi o to, że niestety frekwencja wyborcza wśród ludności rolniczej jest najniższa. Rolnicy w Polsce preferują małe gospodarstwa, które muszą przegrywać ekonomicznie - we wszystkich rozwiniętych państwach w rolnictwie pracuje ok. 4% zatrudnionych, w Polsce ok. 10%. To wyraźny przerost zatrudnienia w rolnictwie. Rolnicy mieli największe obiekcje wobec wstąpienia Polski do UE, bo miało to im rzekomo zaszkodzić, choć było z góry wiadomo, że to właśnie oni najwięcej prywatnie na UE skorzystają, co też się z uwagi na dopłaty dla rolnictwa stało, choć utrwala to złą strukturę rolnictwa.
____W swym kadzeniu "chłopom" Ziemkiewicz staje na pozycji bolszewików i Lenina, który dowodził, że w ZSRR kucharka może rządzić państwem. Co najmniej jednak Ziemkiewicz stanął na pozycji PZPR i PRL-u z ich "wiodącą rolą klasy robotniczo-chłopskiej".
Ziemkiewicz twierdzi, że w Ukrainie lud dokonał rewolucji przeciw popieranemu przez Rosję dyktatorowi Janukowyczowi. To okłamywanie słuchaczy, bo Ukraina jest formalnie demokratyczną republiką, a Janukowycz wygrał demokratyczne wybory. Orginalny, początkowy Majdan nie miał celów politycznych, odcinał się od polityki, bo nie chciał się dzielić, lecz ponad podziałami politycznymi domagał się walki z korupcją, a potem przystąpienia do UE.
_____Ten Majdan uprowadzili nielubiani przez Ziemkiewicza banderowcy, którzy zdobywając w wyborach ok. 4% eskalowali go do walk z policją i ostrzelali demonstrantów i policjantów, aby wspólnie z USA puczem obalić demokratyczne władze Ukrainy i zmusić demokratycznie wybranego prezydenta do wyjazdu z Ukrainy z obawy o własne życie.
_____Tylko tym strzelaniem do demonstrantów i do policjantów jednocześnie można wytłumaczyć, że w rządzie puczystów banderowcy i Prawy Sektor nie mający znaczenia w wyborach w Ukrainie dostali stanowiska trzech ministrów w rządzie puczystów plus władzę nad służbami tajnymi oraz stanowisko prokuratora generalnego (czyli sami prowadzili dochodzenie ws strzałów do demonstrantów). Po wyborach przywracających demokrację Ukrainy Prawy Sektor i banderowcy ponownie zeszli na poziom braku realnego znaczenia dla życia politycznego Ukrainy i nie mają miejsca w rządzie lub w parlamencie Ukrainy.
_____Wbrew kłamstwom wciskanym przez Ziemkiewicza Majdan objął w Ukrainie zaledwie kilka tysięcy osób w stolicy i kilkanaście tysięcy w całej Ukrainie, która ma ok. 40 mln. mieszkańców. Ziemkiewicz robi z oczywistego amerykańskiego puczu obalającego demokrację rzekome powstanie ludowe. Lud Ukrainy nie potrzebował rewolucji, bo za kilkanaście miesięcy miały się odbyć normalne wybory pod kontrolą obserwatorów z UE. Rewolucje odbywają się tylko tam, gdzie nie odbywają się wybory, a w Ukrainie nigdy nie było problemu z wyborami - ostatnie wygrał pod kontrolą obserwatorów UE obalony puczem prezydent Janukowycz. Ziemkiewicz uważa swych słuchaczy za głupców i schlebia im jednocześnie pod hasłem "ludu miast i wsi" z PRL-u.
Dodam, że prezydent Janukowycz najpierw chciał przyjąć propozycję Stowarzyszenia Ukrainy z UE, ale gdy Rosja w ostatniej chwili zaoferowała Ukrainie 37 mld. dol. pożyczki oraz superkorzystne kontrakty na gaz spłacające tą pożyczkę, to byłoby zdradą, gdyby Janukowycz nie przyjął członkowstwa w Unii Celnej z Rosją przy jednoczesnej współpracy z UE. Gdyby nie pucz, to Ukraina nie straciłaby Krymu, nie miała wojny domowej na południu, a miałaby szybki rozwój "grając na dwóch fortepianach" - UE i Rosji. Szczególnie UE zabiegałaby o wiele bardziej niż dziś o Ukrainę. Ukraińcy nie przeżyliby tego spadku zamożności, lecz wręcz przeciwnie radziliby sobie znakomicie.
______Kto nie obronił demokracji Ukrainy przed puczystami USA? Inteligencja Ukrainy? Nie, zawiedli zwykli Ukraińcy, których nierealne życzenia przyjęcia do UE żywił PiS machający flagami UE w Kijowie, na Majdanie, ale nazywający flagę UE "szmatą" w Polsce. Dlaczego politycy PiSu nie tłumaczyli na Majdanie, jaka ta UE potworna, że pozostaje tylko "się modlić o upadek UE", lecz przeciwnie, rozdawli flagi UE i wznosili kabotyńskie okrzyki?
Niech spada ze swoim
Niech spada ze swoim "złowrogim cieniem". Musiałabym nie mieć co robić, by słuchać mądrości Ziemkiewicza.
Ha! Ha! Ha!
Nie wiem dlaczego pisarzy utworów science fiction, (w tym był jako dziecko dobry, nawet jakiś konkurs w piśmie Młody Technik wygrał), uważa się za szczególnie mądrych. Miałem zawsze trochę radości jak redaktor legowicz w radiowym kwadransie ekonomicznym przedstawiał go jako "nasz ekspert ekonomiczny". Ciekawe, czy on pzedstawiał go w ten sposób świadomie. Robiąc sobie, (przepraszam za kolokwializm) jaja. Brakowało śmiałości spytać.
On na wszystkim się najlepiej zna, nawet na Piłsudskim. Powinien się dalej skupiać na pisaniu powieści fantastyczno naukowych. Bo na jego przejściu na pisanie felietonów dużo straciliśmy.
Już dawno
Ziemkiewicz nie wie czym jest przedsiębiorstwo i demokracja?
- "Kompetencje polityczne upoważniają w republice wyłącznie do kierowania się praktycznym rozumem lub inaczej - moralnością. Zaprzeczenie rzeczowości nie może być nigdy praktycznie rozumne, nigdy moralne. Miarodajnym jest tylko, kto decyduje o tym, co jest rzeczowe.
Przy pomocy zasady współmierności Federalny Trybunał Konstytucyjny nadaje swym wyobrażeniom o rzeczowości moc wiążącą w stosunku do ustawodawcy. Federalny Trybunał Konstytucyjny posiada kompetencję uczynienia wiążącymi swych, zorientowanych na oparte o prawa podstawowe rozstrzygnięcia kierunkowe, zasad praktycznego rozumu. Ta kompetencja Trybunału wynika z gwarancji zachowania praw podstawowych zawartej w art. 1, ust. 2 u.z., jeśli nie już w art. 1, ust. 3 u.z., który prawami podstawowymi wiąże także ustawodawstwo. To wiązanie prawami podstawowymi nie może być pozbawione treści. Aby ustawy uchwalane przez ustawodawcę nie podważały praw podstawowych potrzebna jest możliwość sprawdzenia jakości tego wiązania. Stanowi to zadanie orzecznictwa konstytucyjnego. Federalny Trybunał Konstytucyjny jest ostateczną, powszechną instancją sądową dokonującą rozstrzygnięć o zgodności ustaw z konstytucją, a przez to o ich praktycznej rozumności.
Federalny Trybunał Konstytucyjny jest drugim w hierarchii państwowej stróżem praktycznego rozumu, któremu zobowiązane są wszystkie organy państwa (patrz K.A. Schachtschneider, "Res publica res populi", IX, 2).
Praktyczny rozum przechowany jest u sędziów Federalnego Trybunału Konstytucyjnego lepiej niż u delegatów na zjazd partyjny (patrz L)."
- "Ustawy czynią obowiązującym to, co reprezentanci całego narodu rozpoznali jako słuszne dla pomyślności wszystkich w powszechnej wolności (art. 38, ust. 1, zd. 2 u.z.). Ustawy nie mają przeforsowywać interesów większości lub mniejszości, lecz interes wszystkich obywateli we wspólnej pomyślności w wolności. Każdy obywatel powinien brać udział w dyspucie zmierzającej do uchwalania słusznych ustaw. Zobowiązująco dla wszystkich rozstrzyga legislatywa."
Demokracja daje najlepsze rezulataty, jest najwydajniejsza, gdy najlepiej wykonuje prawo, czyli wolę suwerena wyrażaną za pośrednictwem przedstawicieli suwerena. Tą wolę suwerena kształtują dyskusje wszystkich obywateli, którzy posługują się praktycznym rozumem ustalając co jest słuszne, oczywiście wspieranym przez ekspertyzę naukową i kierują się indywidualną i zbiorową moralnością. _____Natomiast demokracja nie kieruje się zwiększaniem zysku, maksymalizacją zysku, opłacalnością kierują się prywatnie obywatele w ich przedsiębiorstwach. _____Oznacza to, że gdy polska inteligencja zajmuje się ustalaniem tego co jest słuszne, to robi dokładnie to, co powinna w demokratycznej republice. Wkład inteligencji jest tym cenniejszy, że problemy wspólnego życia wymagają często wysokich kwalifikacji. _____Natomiast słusznym jest, że demokratyczna republika jest rzeczą wszystkich obywateli, a więc tak inteligent, jak i rolnika czy robotnika. Każdy wnosi własną perspektywę, ale powinien starać się w dyskusji szukać słuszności i prawdy. Bez wkładu robotnika i rolnika demokracja się nie uda tak samo, jak bez wkładu inteligencji - tak jest w przedsiębiorstwie, i tak jest w państwie. Natomiast orginalny wojak Szwejk był zawodowo drobnym handlarzem (handlował psami) i mieszkańcem miasta, Pragi, a nie chłopem, jak sugerują słowa Ziemkiewicza. Kpiny Szwejka nie kierowały się przeciwko inteligencji, przeciw inżynierom, lekarzom, architektom, nauczycielom itp., lecz tylko i wyłącznie przeciw machinie wojskowej, przeciw oficerom, przeciw armii. Dziś Szwejk używałby sobie na kompleksie wojskowo-przemysłowym USA. ____W obeldze "ty wieśniaku", chodzi o to, że niestety frekwencja wyborcza wśród ludności rolniczej jest najniższa. Rolnicy w Polsce preferują małe gospodarstwa, które muszą przegrywać ekonomicznie - we wszystkich rozwiniętych państwach w rolnictwie pracuje ok. 4% zatrudnionych, w Polsce ok. 10%. To wyraźny przerost zatrudnienia w rolnictwie. Rolnicy mieli największe obiekcje wobec wstąpienia Polski do UE, bo miało to im rzekomo zaszkodzić, choć było z góry wiadomo, że to właśnie oni najwięcej prywatnie na UE skorzystają, co też się z uwagi na dopłaty dla rolnictwa stało, choć utrwala to złą strukturę rolnictwa. ____W swym kadzeniu "chłopom" Ziemkiewicz staje na pozycji bolszewików i Lenina, który dowodził, że w ZSRR kucharka może rządzić państwem. Co najmniej jednak Ziemkiewicz stanął na pozycji PZPR i PRL-u z ich "wiodącą rolą klasy robotniczo-chłopskiej". Ziemkiewicz twierdzi, że w Ukrainie lud dokonał rewolucji przeciw popieranemu przez Rosję dyktatorowi Janukowyczowi. To okłamywanie słuchaczy, bo Ukraina jest formalnie demokratyczną republiką, a Janukowycz wygrał demokratyczne wybory. Orginalny, początkowy Majdan nie miał celów politycznych, odcinał się od polityki, bo nie chciał się dzielić, lecz ponad podziałami politycznymi domagał się walki z korupcją, a potem przystąpienia do UE. _____Ten Majdan uprowadzili nielubiani przez Ziemkiewicza banderowcy, którzy zdobywając w wyborach ok. 4% eskalowali go do walk z policją i ostrzelali demonstrantów i policjantów, aby wspólnie z USA puczem obalić demokratyczne władze Ukrainy i zmusić demokratycznie wybranego prezydenta do wyjazdu z Ukrainy z obawy o własne życie. _____Tylko tym strzelaniem do demonstrantów i do policjantów jednocześnie można wytłumaczyć, że w rządzie puczystów banderowcy i Prawy Sektor nie mający znaczenia w wyborach w Ukrainie dostali stanowiska trzech ministrów w rządzie puczystów plus władzę nad służbami tajnymi oraz stanowisko prokuratora generalnego (czyli sami prowadzili dochodzenie ws strzałów do demonstrantów). Po wyborach przywracających demokrację Ukrainy Prawy Sektor i banderowcy ponownie zeszli na poziom braku realnego znaczenia dla życia politycznego Ukrainy i nie mają miejsca w rządzie lub w parlamencie Ukrainy. _____Wbrew kłamstwom wciskanym przez Ziemkiewicza Majdan objął w Ukrainie zaledwie kilka tysięcy osób w stolicy i kilkanaście tysięcy w całej Ukrainie, która ma ok. 40 mln. mieszkańców. Ziemkiewicz robi z oczywistego amerykańskiego puczu obalającego demokrację rzekome powstanie ludowe. Lud Ukrainy nie potrzebował rewolucji, bo za kilkanaście miesięcy miały się odbyć normalne wybory pod kontrolą obserwatorów z UE. Rewolucje odbywają się tylko tam, gdzie nie odbywają się wybory, a w Ukrainie nigdy nie było problemu z wyborami - ostatnie wygrał pod kontrolą obserwatorów UE obalony puczem prezydent Janukowycz. Ziemkiewicz uważa swych słuchaczy za głupców i schlebia im jednocześnie pod hasłem "ludu miast i wsi" z PRL-u. Dodam, że prezydent Janukowycz najpierw chciał przyjąć propozycję Stowarzyszenia Ukrainy z UE, ale gdy Rosja w ostatniej chwili zaoferowała Ukrainie 37 mld. dol. pożyczki oraz superkorzystne kontrakty na gaz spłacające tą pożyczkę, to byłoby zdradą, gdyby Janukowycz nie przyjął członkowstwa w Unii Celnej z Rosją przy jednoczesnej współpracy z UE. Gdyby nie pucz, to Ukraina nie straciłaby Krymu, nie miała wojny domowej na południu, a miałaby szybki rozwój "grając na dwóch fortepianach" - UE i Rosji. Szczególnie UE zabiegałaby o wiele bardziej niż dziś o Ukrainę. Ukraińcy nie przeżyliby tego spadku zamożności, lecz wręcz przeciwnie radziliby sobie znakomicie. ______Kto nie obronił demokracji Ukrainy przed puczystami USA? Inteligencja Ukrainy? Nie, zawiedli zwykli Ukraińcy, których nierealne życzenia przyjęcia do UE żywił PiS machający flagami UE w Kijowie, na Majdanie, ale nazywający flagę UE "szmatą" w Polsce. Dlaczego politycy PiSu nie tłumaczyli na Majdanie, jaka ta UE potworna, że pozostaje tylko "się modlić o upadek UE", lecz przeciwnie, rozdawli flagi UE i wznosili kabotyńskie okrzyki?"Zasada państwa prawa republiki" ("Das Rechtsstaatprinzip der Republik"), K. A. Schachtschneider, 1991